Gość Ewita30 Napisano Lipiec 3, 2011 Witajcie, jestem w trakcie poszukiwań mieszkania kawalerki w Katowicach, mam 30 lat,stałą pracę, wlasnie skonczylam związek. Zarabiam ok 2000 zł.(do tego dochodzi co kwartał premia, wczasy pod gruszą i od czasu do czasu inne dodatki) Czy warto wynajmować mieszkanie w którym połowa zarobków pójdzie na opłacenie mieszkania wraz z mediami?? Co poradzilibyście osobie, która w teh chwili jest sama (bez mozliwosci pomocy ze strony rodziców -jednak zawsze moge do nich wrócić -czuje jednak potrzebę autonomii)....czy warto się zadłuzac i brać na kredyt mieszkanie? I w ogóle czy jest to realne. Nie wiadomo czy pewnego dnia nie poznam kogoś kto ma ustabilizowaną sytuację mieszkaniową...(nie jestem materialistką -biore jednak pod uwage rozne opcje) Mam spory dylemat i potrzebuję porady, moze ktos ma podobny problem, zapraszam do dyskusji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach