Ludzie prosze o powazne porady>>>

Witam. Mam zamiar isc na studia 3 letnie zaoczne. Jestem absolwentka technikum, jeszcze nie wiem czy bede miala zawod bo nie mam wynikow z egz zawodowego po technikum. Zamierzam dopiero po odebraniu tych wynikow zarejstrowac sie w urzedzie pracy jako osoba bezrobotna. Czy mam szanse znalezc chociaz jakis starz w jakims urzedzie np? Nie mam jak narazie zadnego doswiadczenia a szczerze mowiac boje sie troche tych studiow ze nikt nie pojdzie mi na reke z tym zeby miec wolne w weekendy bo wtedy sa studia i bede zmuszona zrezygnowac z nauki. Kontaktowalam sie narazie z ta uczelnia przez e-mail bo chcialam sie dowiedziec czy zjazdy odbywaja sie co dwa tygodnie i dostalam odpowiedz ze jest roznie ale z reguly zjazdy sa prawie co tydzien. Dla mnie to nie jest logiczne wogole bo powinny byc co dwa chyba, z tego co wiem to ludzie tak wlasnie maja, pracuja w tygodniu a co drugi tydzien maja studia, jakies wolne tez sie chyba nalezy. Co wy myslicie o tym wszystkim? Doradzcie mi cos, bo jak narazie po ukonczeniu technikum i matury mam bardzo pesymistyczne spojrzenie na moje dalsze zycie

Bylabym bardzo wdzieczna za pomocne odpowiedzi z waszej strony. A jeszcze dodatkowo a propo tego urzedu pracy chcialabym was zapytac czy jesli kilka razy zaproponuja mi prace ktora kompletnie nie bedzie mi odpowiadac np sprzataczka to czy oni moga mnie jakos wykreslic z tej listy bezrobotnych i mnie poprostu olac zebym na wlasna reke sobie szukala? Czego najlepiej mam szukac? Chodzilam do technikum : technik ekonomista i chce studiowac zarzadzanie finansami

tez bardzo nie chce mi sie wierzyc ze te zjazdy sa tydzien. To jest totalny bezsens, chcacy isc do pracy nie mam ani 1 dnia wolnego. Na okraglo trzeba j**ac, a chce miec tez czas dla rodziny i chlopaka;/ to beda chyba 3 lata wyjete calkowicie z mojego zycia;/;/ Czemu nikt z was nic nie pisze?;/ liczylam na jakies porady tutaj

jeśli odmówisz trzy razy to PUP Cię wyrejestruje i nie będziesz miała nawet ubezpieczenia.

przeciez ubezpieczenie to chyba bede miala ze szkoly? Tzn ze trzeba brac co oni mi kaza? kurwa jeszcze nie zaczelam pracowac a juz takie problemy, sto razy lepiej bylo w technikum niz teraz zastanaiwac sie co robic dalej. A to tyczy sie tylko stazow czy normalnej pracy?

odpowiadajcie prosze

porady cioci heli

kobieto idz do urzedu pracy i sie wszyskiego dowiesz!

Przygotuj się na niezłą orkę bo to że zjazdy mogą być co tydzień (zależy od uczelni) to pikuś. Na niektórych uczelniach mimo że studiujesz zaocznie organizują egzaminy czy wpisy w tygodniu np o 15;00

to w takim razie po jakiego huja sa te studia zaoczne jak do pracy tak czy siak sie nie da isc?;/

ponawiam pytanie

bożższe co za tumanka, "starz" :O

Zalezy, jaki to kierunek.........na moim kierunku tez będą co tydzień... i to głównie Piatek - sobota... czasami jeszcze czwartek..

Niektórzy dają radę z praca... mają dobrych pracodawców, którzy ida im na rękę...

jeju pomyslilam sie, pisalam to na szybkiego. Pisalam chyba wczesniej o kierunku, zarzadzanie finansami.

,

/