Otyły mąż.!

Witam. Jestem mężatką już 5 lat lecz od jakiś 6 miesięcy zauważyłam,że mój mąż strasznie się objada. Ma 180cm wzrostu a waży już 100kg! Ma wielki brzuch i stał się taki leniwy. Bardzo go kocham i nigdy się z nim z tego powodu nie rozwiodę ,ale b\nie ukrywam ,że przeszkadza mi to. Ma coraz większe kłopoty zdrowotne. Wejście na 5 piętro to dla niego maraton. Pracuję ,za biurkiem oprócz tego robie mu kanapki ,a jak przychodzi do domu to tylko je. A potem siedzi na kanapie głaszczę się po tym wielkim brzuchu i gapi się w telewizor. Mówiłam m delikatnie ,że może razem ze mną jeździć na rowerze czy rolkach,ale nic udaje ,że nie słyszy. A najgorsze jest to ,że tak samo dokarmia moją córkę (4 lata). Daje jej między posiłkami słodycze itp. chociaż go proszę żeby tego nie robił. Ostatnio nie mógł koszuli dopiąć. Koszulki stają się opięte ,a córka też przybrała na wadzę . Jak niedawno wyjechałam na miesiąc w sprawach służbowych i wróciłam to zauważyłam ,że córka taka pulchniejsza się zrobiła. Bardzo go kocham ,ale martwi mnie jego zachowanie...! Proszę o radę co zrobić!

schudnie.

powiedzieć mu wprost : przestań tyle żreć otyła świnio! Nie dość że sam wyglądasz jak pulpet to jeszcze tuczysz nasze dziecko!

Po prostu mu powiedz, że robi krzywdę sobie i Waszemu dziecku. Delikatniej się nie da.

Tak tylko,że on jest za leniwy i wymaga , że wciąż będe brała do buzi :/

Mąż waży 15 kilo więcej przy wzroście 186 i je dwa posiłki dziennie o nie równych porach,pracuje fizycznie i nie gubi kilogramy.Może wina genów,rodziców ma także przy tuszy.

Hmm, jak zacznieszx podziwiać na głos w tv fajnych wysportowanych gości to może zaskoczy, chdźcie na basen na imrezy, jak nie chce bo nie ma co założyć albo sie wstydzi idź sama

JAk ktoś ma skłonności a mase ludzi ma to niestety do końca życia tża sie pilnowac

Kto robi zakupy? Kłódka na lodówkę i nie przynoś do domu słodyczy ani nic ponad normalną ilość jedzenia na jeden dzień. Jak będzie chciał zjeść więcej, to będzie musiał się ruszyć do sklepu :P A tak na serio, to pilnuj dziecka!!! Dzieciak utuczony za młodu całe życie będzie się zmagać z tłuszczem :( Dziewczynka to w ogóle będzie mieć przerąbane.

Nie jego rodzice są bardzo chudzi zresztą on też był. Byliśmy również u lekarza i to nie jest spowodowane chorobą.

To powiedz mu, że jeśli nie chce tego zrobić dla Ciebie, to niech pomyśli o sobie. I musisz być bardziej stanowcza, a nie tylko delikatnie podpytywać o jazdę na rowerze. Weź tego grubasa zabierz najlepiej do dietetyka, żeby mu ułożył jakąś dietę, wtedy będą efekty, niech sam się za to nie zabiera bo tylko szybko się zniechęci i nie daj Boże będzie miał efekt jojo.

jestem facetem i wiem co mówie, wjazd na ambicje powinien zadziałać

Hmm.... dziękuję ,postaram się użyć wszystkich tych sposobów ...musi ulec ;p