dwulatek i butelka

czy to normalne, żeby duletnie dziecko nie umiało jeść łyżeczką i nadal było karmione butelka? jestem zdziwiona, że mama malucha nie chce go uczyć samodzielnego jedzenia, a może dwuletnie dzieci powinny jeszcze ciągnać ze smoka. jakie jest wasze zdanie. do

a co w tym dziwnego przecież nie je obiadu z butelki tylko pije mleko

W sumie to sprawa matki dziecka, ale ja nie wyobrażam sobie, żeby moje dwuletnie dziecko piło/ jadło przez smoczek.

mój dwuletni syn pije mleko przed snem i rano z butli. w dzień pije z kubka bo tak lubi. sam je, czasami go karmię ale zależy co to jest i kiedy. czasami ja go karmię jak się spieszymy. a tak to nie ma problemu z samodzielnym jedzeniem w sumie czegokolwiek. pić z normalnego kubka umie więc nie ma problemu :) gorzej jakby nie umiał inaczej...

Moj ma prawie 3 lata i tez jeszcze rano i wieczorem butle ciagnie,co nie znaczy,ze nie potrafi jesc lyzeczka,ja tam sie ciesze ze butle wypija przynajmniej wiem,ze jest najedzony bo taki troche niejadek z niego :) Niech sobie pije w ten sposob jak najdluzej.

odkad weszly te durne programy o supernianiach to juz kazda matka trzesie sie, jak widzi dwuletnie dziecko z butelka czy smoczkiem, kobiety opanujcie sie, przeciez dwulatek to jeszcze male dziecko!!! znam dorosle osoby ktore ciagnely z butli az do wieku przedszkolnego i jakos to im w niczym nie zaszkodzilo w zyciu. troche wiecej luzu!!! jak dziecko chce tak pic to czemu nie??? bo tobie sie to nie podoba? twoje dziecko bedziesz mogla uczyc od urodzenia picia ze szklanki, ale od sposobow wychowywania innych powinnas trzymac sie z daleka, bo to nie twoja sprawa:O

NIE POTRAFI jeść wcale pokarmów stałych samodzielnie i pije tylko z butli, a co innego, gdy dziecko normalnie je w dzień, pije napoje (herbata, sok i inne) ze zwykłego kubka czy niekapka, a mleko na wieczór czy rano z butli dla mnie to zasadnicza różnica

dokładnie. skoro dwuletnie dziecko normalnie się rozwija i uczy się ciągle czegoś nowego to nie widzę nic złego w tym, że ciągnie mleko ze smoczka przed snem. ja się tym nie martwię bo też znam osoby, które piły przez smoczek mleko z kaszą manną aż do zerówki i nic im się nie stało, zęby też mają w porządku :P

chyba nie sprecyzowałam swojej wypowiedzi. dziecko nie pije tylko przed snem, dodam ze nawet samo butelki nie trzyma tylko robi to za niego mama. pić z kubka nie umie, trzymać łyżeczki też nie. może faktycznie dwulatek to jeszcze maleństwo które należy wyreczać w takich czynnościach. i nie będę swojego dziecka od n oworodka uczyc picia ze szklanki, ale uczyć trzymania łyżeczki od pewnego wieku na pewno tak.

Moj syn skonczy 2 lata za miesiec, a nie pije z butli juz dobre pol roku. I jakas super niania czy inne takie nie maja tu nic do rzeczy, bo nawet nie wiem co to jest za program. Moj synek sam nie chcial z butli pic mleka. Mleko pije dwa razy dziennie normalnie z kubka: do sniadania i do lunchu (mieszkam za granica)

w takim razie uważam, że to przesada. nie wymagajmy od dwuletniego dziecka zachowania jak u starego, ale pewne czynności powinien już sam wykonywać. ja trzymałam butelkę do 7 mies. później mały sam chwycił i tak zostało :) oczywiście dwuletnie dziecko narobi sporo bałaganu podczas samodzielnego jedzenia zupy, ale przecież w końcu się nauczy :)

Poza tym wiesz, dwulatek to wcale nie takie malenstwo :) Moje "malenstwo" samodzielnie je, pije, gada jak nakrecony, spiewa piosenki, sam soba potrafi sie zajac, lubi ze mna gotowac obiad :) (np. miesza lyzka mizerie stojac na swoim krzeselku w kuchni :D), chodzi ze mna po zakupy bez wozka normalnie za raczke...i tak bym mogla pisac i pisac, wiec wierz mi, dwulatek to juz jest maly chlopczyk (dziewczynka), a nie dzidzius ;)

hmm mój dziewięciomiesięczniak nie pije z butelki, tylko w nocy ja je to z butli - w dzień wszystkie posilki z łyżeczki super je - wode pije z kubka - a chlebuś jak mu podrobie na kawałki małe to sam łapie w palce i trafia do buzi - z różnym skutkiem ale skupia się strasznie żeby wylądowało w buzi... a ten dwulatek to jak je kanapki, obiad, jajecznice itd? też z butli? mój bratanek 20 miesięczny mleko z kaszką je tylko wieczor i w nocy z bidonu z rurką bo ze smoczka jadbły chyba z godzine bo przecież mają małe dziurki smoczki jak dla takich dużych dzieci

oczywiście, że jajecznicy nie je z butli, ale też nie je jej samodzielnie. wszystko ma podawane przez mame. generalnie w większości rzeczy jest wyreczany. na nocnik jeszcze nie jest uczony robić. być moze to normalne, chociaż mnie wydaje sie troche dziwne, no ale ja matka jeszcze nie jestem

19-mies. dziecko jeszcze sie budzi na mleko w nocy? Mojemu dziecku jak mialo poltora roku z dnia na dzien wyrzucilam butle ze smokami i kupilam niekapek, a jak skonczylo dwa lata to z kubka sie uczylo pic. Fakt, czasem wylalo na siebie/na podloge, ale co z tego? Nie bedzie probowac, to sie nie nauczy.

moje dziecko napoje z niekapka piło od 10 mies. zanim skończyło 2 lata to już niekapek był zapomniany i pije z kubka. wyjątkiem jest mleko z butli rano i wieczorem. a na jedzenie czy picie w nocy nie budzi się odkąd skończył 4 mies. według mnie ta butla nie szkodzi. bardziej martwi mnie, że nie chce nauczyć się załatwiać na nocnik, ale mam zamiar go przypilnować żeby przez lato się jednak nauczył.

my na niekapek przeszlysmy w 6 miesiacu a jak miala 14 miesiecy to sama jadla widelczykiem obiad i lyzka kaszki ale to pewnie zasluga przedszkola bo tam sie szybko dzieci ucza samodzielnosci

na pewno przedszkole dużo daje, dziecko obserwując rówieśników szybciej się uczy. ja jeszcze na razie siedzę z moim w domu.