Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak sie zachowac??

Córka oddała dosyc drogie ciuchy, jak sie zachowac??

Polecane posty

Gość jak sie zachowac??

Do mojej corki przychodzi sie pobawic dzieczynka ktora pochodzi z naprawde ubogiej rodziny, ma znoszone ubrania, czesto dziurawe jakby przez myszy czy mole podziurawione, i ewidentnie widac ze mają sporo lat po rodzenstwie. Juz kilka krotnie oddalismy dla tej dziewczynki ubrania gdy corka wyrosla bo moja jest znacznie wyzsza od niej , a szkoda bylo wyrzucac A dziiaj ubierając moją gdy szykowalismy sie do wyjazdu do babci patrze ze brakuje jej naprawde kilku fajnych i dosc kosztownych ubran w tym kompletu: garsonka ze spodniami, dwie spodniczki, bluzki odswietnej satynową, getry z obrazkami świecącymi w ciemnosci,i klapki , Te ubrania naprawde były wyjatkowo kosztowne oprocz zwyklych klapek,Siostra mnie buntuje abym poszła do tej rodziny i powiedziala ze zaszło nieporozumienie, no ale mi z mężem strasznie głupio tak zrobic, szkoda mi tych ciuchow bo były bardzo eleganckie, i bardzo ładne, ale ja nie mam sumienia i odwagi isc i poprostu zabrac temu dziecku to, wiec chyba odpuszcze. Z córką juz porozmawialismy ze bez naszej wiedzy nie ma prawa nic wynosic ani dawac zanim sie nas nie spyta, ona nie chciala źle, ma dobre serce, ale taka głupia sytuacja wyszła a mi juz nie o tyle szkoda tych ciuchów, ale tej dziewczynki jak ona by sie pooczuła jakby zostało jej to zabrane, a siostra jest taka zawistna i ciągle buntuje nas aby isc po nie bo to nasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to już po sprawie, ja bym zostawiła. Córce wytłumacz, że to dobrze, że chce pomagać, ale nie stać was na ubieranie tej dziewczynki więc ciuchy będziecie oddać gdy będą za małe. Siostrze powiedz, żeby poszła się yebać bo to wy zarobiliście na to nie ona i wasza sprawa co z tym się stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaaga28
nie idż -trudno stało sie uczul córkę i powiedz że ubrania sa okropnie drogie i nie wolno bez pytania oddawać zawsze trzeba zapytać mamę. A swoja droga to Twoja córcia ma dobre serduszko oby tylko nikt w póżniejszym życiu tego nie wykorzystał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza czarownicaa
nie idz tam, jakby ta rodzina sie poczula. dobrze ze corce wytlumaczylas zeby nie dawala bez twojej wiedzy nic, dobre masz dziecko, a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza czarownicaa
no wlasnie oby tylko nikt w póżniejszym życiu tego nie wykorzystał, tz dobrego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszsza,,,
juz zapóźno ale ja bym wlała dziecku za to ze cos oddaje be zmojej wiedzy.Smarkacz musi sie bać rodzicow i wiedziec co go czega za oddanie czegos bez pozwolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnaś być dumna z córki, widocznie dobrze ją wychowałaś, umie się dzielić. pieniądze są tylko pieniędzmi a charakter dziecka jest bezcenny. ja bym powiedziała córce, że jestem z niej bardzo dumna że potrafiła się podzielić jednak na przyszłość musi takie decyzje konsultować z wami. a po te ubrania bym w żadnym wypadku nie szła, to by upokorzyło tą rodzinę, może nawet zrobili by córce niezłą awanturę że stawia ich w takiej sytuacji. trudno, przebolejesz to jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muklukowa
dokładnie. teraz już nie ma co iść po te ciuchy. ta dziewczynka na pewno się bardzo z nich ucieszyła. powiedz Waszej córce, że jeśli wyrośnie z fajnych cuchów to sama będzie mogła je podarować tej dziewczynce, ale po uzgodnieniu tego z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpuść, szkoda nerwów. Tylko małej wytłumacz co i jak, najlepiej metodą kanapki, dzieci wtedy nie czują zażenowania, np. bardzo się cieszę, że chciałaś pomóc swojej koleżance bo to znaczy, że masz dobre serduszko, ale nie spodobało mi się, że dałaś jej rzeczy z których jeszcze nie wyrosłaś, w następnym tygodniu przymierzymy wszystkie ubrania, żebyś mogła dać jej coś jeszcze z czego już wyrosłaś. Ważne jest podkreślenie, że to mają być rzeczy, których Twoja córka już nie nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhsryjrsyjr
myszsza,,, Ty idiotko ciebie musiała matka wyjątkowo lać skoro taka tępa jesteś mała ma dobre serce dzieli się z innymi nie jest chciwa itd.. dobrze zrobiłaś ,ze z nią porozmawiałaś ,żeby już nic sama nie oddawała itd ja bym po to nie poszła naprawdę głupio by wyszło trudno stało się mała już wie ,że jak chce coś jej oddać ma się ciebie spytać zapomnij o tych ubraniach wiadomo drogie ,ale co zrobisz wiesz chociaż ,ze trafiły do potrzebującej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DYREKTORE MA MOTOROLE
Ty zazdrosna skąpa stara krowo :O :O :O żeby Ci te ciuchy w gardle stanęły 🖐️ i żebyś się zesrała z obrazkami święcacymi w ciemnościach :O 🖐️ i żebyś nie mogła spać przez miesiąc - skoro tak CI żal dupę ściska o parę łachów :O :O :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym poszła po te ubrania. Wytłumaczyłabym tym ludziom normalnie, że zaszło nieporozumienie i dziecko oddało nie te ciuchy, które trzeba. Chyba, że jestes zamożną osobą i kupno nowych nie sprawi Ci żadnego problemu, to odpuść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie zachowac??
no jak mąż powiedział mojej siostrze że no trudno, zdarzyło sie i chyba nie bedziemy nigdzie chodzic bo poporstu wstyd i jeszcze w zakłopotanie tamtą rodzine wprowadzimy a przy tym ich małej moze sie oberwiac z tego wszystkiego , no to siostra powiedziala ze jak my sie krepujemy to ona osobiscie tam sie przejdzie.Oczywiscie kazalismy siedziec jej na duuupie i nie wcinac nosa w nie swoje sprawy. no ale ona swoje że jestesmy takie frajerowe małżenstwo ze chocby nas nawet okradli to palcem nie kiwniemy, taka jest podła i zawistna, przy czym moja matka niestety wpełni poparla siostre jacy my tchórzliwi i nie potrafimy walczyc o swoje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muklukowa
no tak bo w końcu dziecko obcej rodzinie dało a nie babci czy cioci...:O przestań się tym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pytałaś córki czy to sama tak chciała czy może tamta ją namówiła? Mam takich znajomych co córce nic nie kupują bo szkoda kasy, a jak urodziny czy święta to lista długa co na prezent inni mają jej kupić :O Ostatnio nagabywała moją córkę o zabawki żeby dała jej "na zawsze do domu" kilka rzeczy, a jej matka nic na to :O Ona ma 8 lat a moja 3 i chociaż normalnie uczę ją, że ma się dzielić to to mnie wkurzyło. Wcześniej jak dostała moja naklejki to tamta wykleiła je całe na kartkę a4 i zabrała do domu bo "moja córka jej pozwoliła" no trudno o to akurat się nie czepiałam o jakieś tam naklejki sobie powyklejały to niech sobie weźmie, ale z zabawkami to już przegięcie było bo moja by oddała a później byłby płacz, że nie ma.. najgorsze, że mama tamtej nawet słówkiem się nie odezwała do swojej córki, żeby tak nie nagabywała mojej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczny 30-l,atek
.........a twój problem to ciuch czy zawistna wredna siostra?????????????????? bo coś mam wrażenie ze bardziej skarżysz się na siostrę niż pytasz o ciuchy:) kurna siorka jak z KOPCIUSZKA:D "...a siostra jest taka zawistna i ciągle buntuje nas aby isc po nie bo to nasze..." "...taka jest podła i zawistna,..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie zachowac??
jest to bardzo niesmiała skromna dziewczynka, ona nawet wstydzi sie poczestowac cukierkiem u nas. Córka mowiła ze podczas malowania wylał sie jej mazak na ubranie i powiedzila ze w domu mama się bardzo zdenerwuje bo tego sie chyba nie da odeprac a jeszzce tą bluzke co miala na sobie to dzielila z rodzenstwem na współkę, no wiec moje dziecko wspaniałomyslne udobruchało kolezanke "podarunkiem" i tak przeszukując szafe nie skonczyło sie na jednym ubraniu, mówila ze on nie chciala wziąśc , bo sie wstydzila ale córka ją namowiła ,przekonując ją ze juz tego nie bedzie nosić bo sie jej znudziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie zachowac??
oczywiscie tej dziewczynce sie wylał pisak na ubranie , nie mojemu dziecku. My jestesmy srednio zamożni, takze nie mozemy sobie pozwolic na kupno czegokolwiek bez odłożenia i zaplanowania,, no ale afery mysle ze nie powinnismy robic z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniej niz bym chciala
olej sprawe, corce wytlumacz ale nie idz po to a siostrze to nakop do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyydupayyyyyyyy
dobrze wychowałaś córkę...ja też bym nie poszła. Jeśli stac Was na kupno nowych rzeczy córce to nie widzę problemu. Na przyszłość ustal z córką że to Wy decydujecie. PS. Współczuję siostry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszsza,,,
co na mnie najeżdzacie? przeeciez pisze ze bym juz olała sprawe, a jakbym podeszla za to do dziecka to juz moja osobista sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczny 30-l,atek
poza tym jak nie ma o co robić afery to po huj tu piszesz --chwalisz się sobą córeczka i skarżysz na chujowa siorę?????????????? PROOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOWOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×