Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marnaajulkaaaaaaaaaa

PRAWO JAZDY jest za dluuuuugie HEEEEEEELP!!

Polecane posty

Gość marnaajulkaaaaaaaaaa

hej, sluchajcie zapisalam sie na prawo jazdy, mam tylko wakacje by sie z tym uporać ale w moim miescie jest to wszytsko chyba bardzo dłuuuugo i to mnie martwi. otoz muszę miec teoretycznych godzin na wykladach zaliczonych chyba z 30 no a wyklady są 2 razy w tyg czyli wychodzi na to ze 15 tygodni beda trwaly te teoretyczne wyklady!!!!!!!!!! przeciez to prawie pol roku! o ile jazdy na miescie mozna sobie jakos poukladac w bardziej intensywnej formie to tych wykladow chyba nie.. ludzie ja nie wyrobie 15 tygodni z tym wszytskim bo nie bede miec czasu za polr roku na jazdy.. musze miec prawo jazdy do konca wakacji i co tu robic :((( nie stac mnie tez na robienie prawo jazdy w innym miescie gdzie moze to szybciej jakos by sie zalaltwilo :((( porażka no :( wy tez tak dlugo laziliscie na te wyklady??????mozna cos z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnaajulkaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uda ci sie to
Tez mialam 2x w tygodniu, ale po 3-4 godziny. Wiec szybko te wyklady zlecialy. Nieco ponad 2 tygodnie. I tak nie mialam wszystkich 30 godzin wyrobionych po prostu jak wykladowca powiedzial co mial powiedziec to zaliczyl teorie kazdemu. Potem jazdy mialam tez dosc czesto, ale na sam egzamin czekalam 1,5 miesiąca wiec nie sadze bys wyrobila sie do konca wakacji skoro jeszcze kursu nie zaliczylas. Tak sie czeka niestety na egzamin dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uda ci sie to
ale dowiedz sie dokladnie jak to jest z teorie, bo nie sadze, ze spotkania beda trwac tylko godzine i rozlozone to bedzie na 15 tygodni. Nigdy to tak sie w czasie nie rozciąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnaajulkaaaaaaaaaa
jezu to masakra jakas.. no to pieknie.. ale w sumie na sam egzamin mozna poczekac ale najwazniejsze by teorie i jazdy zaliczyc w wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnaajulkaaaaaaaaaa
no dowiem sie dokladnie wkrotce pierwszy wyklad to sie dowiem moze za bardzo panikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssseksy beach
z tego co wiem ( z doświadczeń własnych i znajomych) nigdy ta teoria tyle nie trwa-najczęściej chodzisz na wyklady i masz przy okazji jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uda ci sie to
A ja wlasnie nie spotkalam sie z tym by teoria i jazdy byly rownolegle. Najpierw teoria potem praktyka. Ale teoria napawde nie mozliwe by trwala 15 tygodni. Jesli chodzi o sam kurs to raczej powinnas wyrobic sie do konca wakacji, a na pewno do polowy wrzesnia. Zalezy jak czesto bedzie jeździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssseksy beach
zalezy od ośrodka bo faktycznie przepisowo powinno być 30 godzin wykłady ,egzamin z teori wewnętrzny jazdy i egzamin na prawko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uda ci sie to
a jak rzeczywiscie ma to trwać 15 tygodni to zawsze mzoesz przeniesc sie do innej szkoly jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uda ci sie to
no wlasnie najgorszy jest egzamin wewnetrzny ja kursu nie moglam zakonczyc przez ten egzamin. Jazdy wyrobione, a musialam dokupywac na egzamin. Chore to bylo, bo jeździlam dobrze i panstwowy zdalam za 1. Ale niektore szkoly chca zarobic i przeciagaja o te egzaminy wewnetrzne, na ktorych wiecznie cos im sie nie podoba. Jeden wewnetrzny uwalilam za przekrecony pas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssseksy beach
co ty pierdolisz ? przeciez egzamin wewnętrzny to egzamin z teorii robiony na takiej specjalnej maszynie a'la laptop :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uda ci sie to
:O:O:O buahah z teorii to zdalam od razu. Chodzi mi o wewnetrzny praktyczny! chyba latwo wywnioskowac, ze pisalam o jeździe a nie o rozwiazywaniu testow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafffolek
U nas na wewnętrznym tylko zdaje sie testy .. poza tym ja nie musiałam chodzić na wykłady teoretyczne, od razu przeszłam do rzeczy, kurs poszedl mi b. szybko. czasem mozna sie dogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uda ci sie to
O wiele lepiej jest gdy nei ma wewnetrznego praktycznego. Jakbym miala oblewac to wolalabym juz na prawdziwych egzaminach. No, ale w koncu sie udalo. A z teoria to wlasnie jes tak, ze czest obocinaja, bo mimo wszystko da sie wszystko przerobic na 15 nawet godzinach. A najlepiej czlowiek uczy sie rozwiazujac testy w domu, a potem jezdzac wszystko sie utrwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnaajulkaaaaaaaaaa
dzieki za odpowiedzi, pocieszylo mnie to ze moze mozna sie dogadac, bo faktycznie chyba nikt prawa jazdy pol roku nie robi... ale u mnie w miescie to wszytsko mozliwe, nie ma konkurencji wiec robią co chcą ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafffolek
No mi powiedzieli, że mam sie uczyć w domu testów, ze poźniej bede miała wewnętrzny i tyle. Jak sie zapisałam facet pytał mi sie czy zależy mi na czasie , oczywiscie powiedziałam, ze tak , chciałam szybko zdać, bo szłam do nowej szkoły i miałabym problem z dojazdem, a tak autkiem smigałam. Tyle, ze u nas jest konkurencja wlasnie i oni robią wszystko dla kursanta, by czuł sie jak najlepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nie trzeba chodzić na wykłady. Oczywiście osoby zielone w temacie, powinny. Jednak nie są one obowiązkowe. Ja chodziłam przez 2 tygodnie (w czasie tych zajęć byli ratownicy medyczni), potem egzamin wewnętrzny i można było jeździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wioletttaa
ja wybrałam szkołę gdzie właściciel bardzo szedł na ręke kursantom. Chodziłam na wykłady kiedy chciałam, a byłam w sumie na może 10 godzinach tylko, wewnętrzny napisałam kiedy mi odpowiadało, kase też wpłacałam jak mi było wygodnie i jazdy miałam bardzo szybko. I zdałam za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed wyborem szkoły mogłaś się zorientować, jak będą wyglądały wykłady. W większości szkół idą na rękę i wykłady są w tym samym czasie co jazdy i zazwyczaj jest ich o wiele mniej niż 30 (przynajmniej w moim mieście). Ja niestety popełniłam taki sam błąd jak Ty i musiałam odbębnić wszystkie 30 godzin. Zmarnowałam na to 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cioupkaipka
uazaj bo kura zdasz.. hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już po kilku godzinach wykładów miałam jazdy, później były prowadzone równolegle. I nie trwało to tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×