jak kulturalnie odmówić?

Jak kulturalnie odmówić udziału w weselu? Dostałam zaproszenie na ślub kościelny i wesele brata ciotecznego, z którym nie widziałam się dość dawno. I nie mam ochoty iść na tę uroczystość, ale to dlatego, że ja ogólnie nie lubię wesel itd. Jak kulturalnie odmówić, co powiedzieć? Muszę potwierdzić przybycie/nieobecność do 10 lipca. A nie chcę zrobić tak, że powiem, że będę i nie pójdę, bo to chamstwo.

nie masz obowiązku sie tlumaczyć czemu cie nie bedzie... powiedz że "niestety nie przyjdziesz i że zyczysz udanej zabawy i wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia"

żona-swojego-meża - a czy wypada iść na sam slub do niego i dac koperte?

to nawet na ślub nie musisz iść.

ktoś, kto powinien być bliski jak brat...

po prostu dzwonisz/ mówisz że nie przyjdziesz/ powody osobiste i na tym koniec. Nie trzeba się nikomu z tego tłumaczyć a jak ktoś naciska to ma problem.

na wesele i chrzciny (2 w 1) do ludzi, z którymi nie utzrymuję kontaktu. Zaproszono mnie, bo cała moja rodzina ma ochotę iść i pójdzie. a ja nie chce. jak to rozegrać? pomóźcie? Dla mnie bezsensem jest zapraszanie w zasadzie obcych ludzi,... czy jakoś mam uzasadniać decyzję?

nie chcesz isc na wesele to nie idz, ale brat cioteczny to nadal bliska rodzina i jesli nie pojdziesz na slub to moze sie pogniewac... szczerze mowiac to pojsc na slub nic nie kosztuje - no chyba ze mu strasznie tego slubu zazdroscisz... a co do odmowy - zawsze jest przykra. zona mojego brata plakala po kazdej odmowie - za bardzo sie dziewczyna przejmuje, ale slub to wazny dzien i to przykre ze najblizsi nie chca uczestniczyc w slubie "bo nie lubia wesel"...

Jeśli nie chcesz ściemniać, to po prostu odmów - w elegancki sposób rzecz jasna - bez podania powodu. Możesz też kupić jakiś drobiazg (np. świece zapachowe, ale takie lepsze jakościowo, np. różane Yankee Candle, są do dostania np. na zapachdomu.pl) i podarować im razem z liścikiem informującym o tym, że nie zjawisz się na weselu. Zawsze to jakoś milej :)

Wystarczy grzecznie podziekowac a jednoczesnie poinformowac ze niestety nie bedzie sie moglo skorzystac z niego - w czym problem? to przeciez zaproszenie kotore mozna przyjac lub nie - a nie proba rozwiazania umowy bankowej;-)

powiedz ze ie mozesz i tyle a jak by cie zabardzo naciskali to nie wymyslaj tylko bezsensownych powodow, bo to naprawde widac jak ktos kreci;)

przykro mi, ale ten termin mam już od wielu miesiecy zajety... ze szczególów nie musisz sie tłumaczyć.

Nam kuzyn narzeczonego odmowil przyjscia bo, jak twierdzi, nie za bardzo lubi wesela, sam mimo ze niedlugo sie zeni nie urzadza imprezy wiec nie widzi sensu chodzic do innych. Na poczatku troche mnie to wkurzylo ale teraz, kiedy przychodzi do obdzwaniania wszystkich i pytania czy przyjdą ( malo kto wpadnie wspanialomyslnie na to by poinformowac nas o swoich planach) to sie ciesze, ze powiedzial szczerze, prosto z mostu i na samym poczatku, nie mamy żalu. Lepiej tak niz krecic i zwodzic mloda pare.

Jeśli nie utrzymujecie bliskich kontaktów na codzień, to po prostu grzecznie podziękować za zaproszenie i pamięć i powiedzieć, że nie będzie nas na uroczystości bez podawania powodu. Jeśli będą naciskać, żeby powiedzieć dlaczego, no to można powiedzieć ,że np. w tym czasie będziemy na wczasach, czy sanatorium.