Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rapemex3x3

Zmuszają mnie do ochrzczenia dziecka...

Polecane posty

Gość rapemex3x3

Wraz z moim narzeczonym (bierzemy ślub cywilny), dwa lata temu dokonaliśmy apostazji.. Nasza mała ma już pół roku. Rodzice i moi i jego jednak nakazują nam je ochrzcić, nie zwracają wgle uwagi, że po 1- nie chcemy i nie zamierzamy, po 2- już się nie da! Straszą, że zerwą z nami kontakty.. Zapewne mówią "a co ludzie pomyślą..." Jak im to uświadomić? Jak uświadomić im, że już nie mamy nic wspolnego z kosciolem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nijak. nie chrzcij i już. nie wytrzymają bez wizyt u wnuczki, gwarantuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli rodzice chcą zerwać z Wami kontakty to coś z nimi nie tak... I na pewno chcesz mieć konakt z kimś kto Cię szantażuje w ten sposób? My też nie chrzcimy dziecka a ani słowa na ten temat nie usłyszałam, pewnie jakby ktoś próbował mną manipulować w ten sposób to sama bym tego kontaktu nie szukała. A rodzicom uświadom że jesteś dorosła i masz prawo wychowywać dziecko jak uważasz za stosowne... Ja zresztą nie będę dziecku nicego w tej kwestii zabraniać, pewnie pójdzie kiedyś z babcią do kościoła (jeśli zechce) i może się saqmo ochrzci (jeśli pokaże że rozumie o co chodzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusieńka..
e wszystko się da. trzeba do diecezji pismo napisać i czekać na pokutę:) A tak poza ty to jesteś głupia jak but. Jak nie chciałaś chodzić do kościoła to było nie chodzić a nie od razy tak porzucać wiarę żeby każdy o tym wiedział. Teraz masz mega problem! Współczuje twojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rapemex3x3
ale ja od gimnazjum nie chodzę. w tym problem, ze moi rodzice mają mnie gdzieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem twojego problemu, nie jesteś wierząca więc dlaczego miałabyś chrzcić dziecko, jeżeli potrafisz się wyrzec Kościoła to dlaczego nie rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie histeryzować , nie tłumaczyć sie , nic nikomu nie udowadniać .proste . Wy jesteście rodzicami i wy decydujecie . A jak rodzice chcą was szantażować to czy warto upierać sie na podtrzymywaniu kontaktów znimi ? Zresztą jak zobacza ,zę nic nie wskórajają , odpuszcza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusieńka..
No to było nie chodzić a nie od razu zostać apostatą. głupota z twojej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem twojego problemu, nie jesteś wierząca więc dlaczego miałabyś chrzcić dziecko, jeżeli potrafisz się wyrzec Kościoła to dlaczego nie rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rapemex3x3
są rodzice- jest w chuj kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tu nie widze problemu
zaden normalny ksiadz nie ochrzcilby dziecka rodzicow ktorzy przeszli apostazje, ale z drugiej strony zyjemy w Polsce ;/ tu ksiadz za wieksza co laska zrobi wszytsko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do takich jak mamusienka
a co ma piernik do wiatraka? to ich decyzja! odrzucili wiarę to odrzucili i ich sprawa! właśnie, tak jak tu jedna osoba napisała, wy wolicie być hipokrytami:o nie chodzicie do kościoła, grzeszycie jak cholera, ale chcecie się nazywać katolikami, to jest dopiero głupota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
ja nie chrzciłam obu synów. Nie chodzę do kościoła, więc nie chciałabym fałszywie przysięgać, że wychowam dziecko w wierze. Początkowo był szok, moja mama jest bardzo wierząca, ale wyjaśniłam jej, że przecież to byłaby z mojej strony obłuda tak kłamać przed Bogiem. Pogodziła się z tym bardzo szybko, jak tylko ma okazje zabiera dzieci do kościoła i dobrze. Może w przyszłości sami zdecydują, że chcą przyjąć sakramenty. Wśród moich znajomych byłam jedną z pierwszych, która się odważyła, większość chrzciła "bo wypada i ludzie będą gadać". Teraz większość nie chrzci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xlsssss
ale po co się pytasz na forum????!!! Twoja decyzja i twoje życie, albo to uszanują, albo nie i co z tego???? nie zerwą z tobą kontaktu, bo też będzie a co ludzie powiedza? :P ja tylko podam historię z zycia. Mam koleżankę - Świadek Jehowy, jedyna w naszym towarzystwie, nigdy nikt jej nie nakłaniał z nas na zmianę wiary, ani ona nigdy nie nakłaniała do swojej. Urodziła corkę i wtedy powiedziała: ochrzę ją, bo ja nie wiem jaką ona w przyszłości wybierze wiarę, ale nie chce jej zamykać drogi gdyby kiedyś poznała chlopaka-katolika i chciała wyjść za niego. Wiadomo, że wtedy jest ciąg ceregieli na raz, chrzest, komunia, bierzmowanie. Posłała ją tez do komunii. AAaaaaaa najzabawniejsze że ona jest tak samo niepraktykującym członkiem swego kościoła jak i większość katolików :D hehehe ale i twoja decyja i jej wydaje mi sie racjonalna. Rób tak żeby tobie było dobrze! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poddawaj się ! To by była hipokryzja, poza tym później biedne dziecko będzie się musiało użerać z apostazją... A tak to ma spokój, a jak będzie chciało to ochrzcić się łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiu wiu
czemu się nie da? Zresztą, nie rozumiem co ci szkodzi. Ja bym ochrzcila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×