zdecydowałem się

pojechałem do schroniska i wziąłem 8 miesięcznego kundelka, wabi sie ares i jest totalnym głupolem :) zdążył opędzlować moje kapcie, ale jest słodki, 30 zl za oszołomka zapłaciłem, zaczipowany, zdrowy i pełen energii psiur:) kocham go

Opiekuj się nim dobrze :)

i teraz będzie siedział sam w domu? czy z kimś?

i bardzo dobrze :) powodzenia ;)

gdy ja wyjde do pracy, sąsiad będzie się nim opiekował

btw. kundelki to najwierniejsze psy :) a taki ze schroniska to już w ogóle.

"i teraz będzie siedział sam w domu? czy z kimś?" Lepiej żeby siedział kilka godzin sam niż cały dzień w klatce

bardzo sie ciesze :) jestem wolontariuszka w schronisku dla zwierzat i kocham psiaki ponad zycie opiekuj sie nim dobrze bardzo cie prosze :)

mną też się zaopiekujesz? :(

:Dsuper ,ja mam takiego bandytę ,który opędzlował mi w pierwszy dzień drewnianą huśtawkę przed domem :D

świetnie :) gdybym miała miejsce i warunki to sama bym wzięła ;)

krzywda mu się nie stanie, ma już michy na wodę i jedzonko, kocyk na którym (mam nadzieje) będzie spał, i zabawki, mam nadzieje że będzie mu dobrze

Wcale nie prawda żę kundle są wierne i że te ze schroniska tym bardziej bo pies nie racjonalizuje pzryjmuje co jest! sąsiad wzioł psa ze schronu same problemy z nim a stracili full kasy na tresera i ciągle zwiewa, a obgryzanie butów to nie powód do chwały zrób coś z tym bo kanape Ci zje!

a niech zje! Nauczy sie, spokojnie, cierpliwości trzeba z takim oszołomkiem, powolutku.

Niech zje?? to jest pies nie rozumie że uratowałaś mu życie! obejrzy kilka odcinków cezara milana?

madziarozowa... to niech se sąsiad WZIOŁ .. widocznie nie tak Go WZIOŁ jak powinien

aa tam pierdolisz,że nie rozumie.. :O widocznie Twój sasiad go źle wychował albo napierdalał.. takich też znam :O

to stworzenie nie jest winne że takie jest, mam mu wpierdziel spuścić bo zjadł mi kapcie lub zgryzł fotel? Daj spokój

timbe Bandit widzę,że Ty też jesteś wrażliwy i lubisz zwierzeta a jak Twoje samopoczucie? bo nie wiem czy Ci w koncu tamten topik usunęli czy nie ?

To bardzo porządny człowiek a psa sama osobiście też znam jest taki i już! psy ze schroniska nie są wcale wierniejsze a kundle już wogóle bo skąd by ich tyle było na ulicy? zwiwają kiedy tylko nadarzy się okazja!

Ale ja uwielbiam psy:( jestem fascynatką i jestem nawiedzona na ich punkcie mam psa i maiłam też ze schroniska !

Blowww, lepiej lepiej, miałem kryzys ale już ok.

idziesz za stereotypami - jest ich tyle a ulicy bo jak przychodzi moda na jakąs nową rasę to kazdy wyrzuca kundelki chociaz na to nie ma reguły bo często mozna spotkać też rasowe..w zasadzie ja od zawsze mam mieszańce i nigdy nie było z nimi wiekszego problemu,są mądre ,z kolei jak miałam owczarka niemieckiego to on dopiero wszystko wpierdalał.

ja mam haskiego i też uciekał no ale wracał, ale nigdy nic nie zjadł nigdy i na łóżko też nie wchodził, ze schroniska miałam amstaffke fajna sunia ale niszczyła wszystko i uciekała i kiedyś już nie wróciła, myślę że ją ktoś wzioł, szukałam ale kicha :(

ale żeby nie było podziwiam naprawde i chylę głowę

może sie nie znam, ale pieska też należy kochać, to nie zabawka.

tak to trzeba robić kochać :)

madziarozowa- oj nie lubisz psiaków to widać i czuć a ja wzięłam ze schroniska i nie wymagałam od niego wdzięczności za uratowanie mu życia to racaej psiaki powinny gryżć nas za to że tam się znalazły. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za ich niedolę i do nas należy wyciągnąć ich z tamtąd i kochać a nie tresować. A one również odwdzięczą się nam miłością.