Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mężczyźni to zuooo

Po tym co przeczytałam muszę chyba zostać lesbijką bo faceci do mnie nie pasują

Polecane posty

Gość mężczyźni to zuooo

Przeczytałam fakty i mity na temat mężczyzn a oto i one: 1Mężczyźni traktują seks sportowo. Prawda. Postawę człowieka wobec seksu wyznacza jego osobowość. Mężczyźni w odróżnieniu od kobiet mają skłonność do agresji, dominacji, współzawodnictwa i dążenia do przyjemności. Niektórzy (najczęściej młodzi, o niedojrzałej osobowości) traktują seks jak hazard, na zasadzie rywalizacji, popisują się i przechwalają. Zdarza się, że 17-letni młodzieniec idzie do agencji towarzyskiej tylko dlatego, aby mieć takie doświadczenia. Mimo że nie wynika to z jego potrzeb seksualnych, ale z potrzeby przynależności do grupy mającej inicjację seksualną za sobą, by nie czuć się "gorszym", a często nawet przechwalać się przed kolegami swoimi podbojami. Dla wielu mężczyzn jest to przejaw sprawności i sposób na dowartościowanie się, zwłaszcza jeśli jest w nich dużo niepewności. 2.Dla mężczyzn najważniejsza jest praca, a rodzina i miłość nie odgrywają pierwszoplanowej roli. Prawda. Dużą rolę odgrywają tu poza kulturowymi biologiczne uwarunkowania. Kobietę najbardziej spełnia macierzyństwo. Natomiast mężczyzna, by zaistnieć, dąży przede wszystkim do zdobycia pozycji zawodowej i społecznej, co wiąże się również z podziałem ról w naszej kulturze, która wyznacza mu konieczność zapewnienia rodzinie środków utrzymania i bezpieczeństwa materialnego. Często przy tym wydaje się, że stają się one dla niego bardziej istotne niż rodzina i miłość. Osiągnięcia i efektywność są w jego życiu pierwszoplanowe. Oprócz tego, że realizuje się on w ten sposób na zewnątrz, ma przy tym poczucie, że robi to dla swojej rodziny. 3. Seks spełnia w życiu mężczyzn instrumentalną rolę. Prawda. Bywa, że jest to sposób na dowartościowanie się, zwłaszcza gdy źle wiedzie mu się w innych obszarach życia. Na przykład niepowodzenia w pracy, konflikty z szefem, stres stają się niekiedy przyczyną nawiązywania romansu z koleżankami z tej samej instytucji, znajomymi lub obcymi kobietami. Aby "zreperować" zranioną ambicję, znaleźć akceptację, uznanie, uwielbienie. Zazwyczaj są to krótkie erotyczne związki, często nie zagrażające stałemu układowi, gdyż mają za zadanie leczenie ran i odreagowanie niepowodzeń. 4. Mężczyznom wystarczy tylko przygodna znajomość, podczas gdy kobiety szybko się zakochują. Prawda. Często zdarza się - zwłaszcza po przygodnym spotkaniu - że mężczyzna "ucina" znajomość. Nie jest ona dla niego ważna i nawet po udanym jednorazowym stosunku seksualnym jest gotów zakończyć kontakt, mimo że kobieta często czuje potrzebę podtrzymywania znajomości ze swoim partnerem, zwłaszcza jeżeli kontakt był udany. Pojawia się w niej nadzieja na dalsze, dłuższe spotkania i chęć ich kontynuowania. Widząc tak ogromne różnice między nami nie mogłabym się z kimś takim związać i być szczęśliwa, już wolę zostać starą panną. Lepsza byłaby kobieta, przynajmniej mamy takie samy potrzeby, lepiej się rozumiemy i motywują nas podobne cele. Będąc z facetem czeka jedynie rozczarowanie. Na szczęście w porę to przeczytałam i przejrzałam na oczy :) Chyba już taki nasz los. Ludzkość nie powinna się rozmnażać, powinna wyginąć bo przez nią jest tylko zło na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyźni to zuooo
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjdkc
mężczyźni to nie zło tylko świnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffff i dopiero teraz się
o tym dowiedziałaś? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co można sądzić?
masz rację! i co gorsza... kobiety stają się takie same ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masakra
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyźni to zuooo
zamierzam związać się z kobietą a dogadzać nam będą dwa dogi niemieckie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam przez to doła :(
ale jak wróci mój facet do domu to zrobię mu piekło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kcjdnkdj
nie wiem skad wytrzasnelas te glupoty ale powiem ci z wlasnego doswiadczenia ze: GOWNO PRAWDA. moj maz jest wspanialym kochajacym niezwykle rodzinnym (ba bardzeij niz ja ) mezczyzna i to on czesciej niz ja np inicjuje seks "romantycznie" ja preferuje na ostro. tak wiec glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyźni to zuooo
kcjdnkdj, najwidoczniej Twój mąż dobrze się kamufluje :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo jest kobietą w
zwiazku , ale co to za facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kcjdnkdj
hahah, no oprosze cie.neistety wiem ze to nie to co chcialabys przeczytac ale nie nie kamufluje sie. a ty i wy wszystkie tutaj zgromadzone panikary macie problem z inbterperetacja czytanego tekstu: czyzby pokolenie "nowa matura"? duzo w tym prawdy owszem zle nie [popadajmy w skrajnosci. np to ze dla faceta wazna jest pozycja zawodowa bo musi zapewnic rodzinie byt no jasne zle gdyby moj maz nie mial dla kogo pracowac to po co bylaby mu super pozycja potrzebna? poza tym nie raz jak za duzo pracuje to jest na siebie zly bierze wolne i spedzamy czas razem. moze po rostu boli was to ze mnie sie udalo, a wam nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszystko przeczytałam bo mi się dziś baaardzo chce spać, ale ostatnio również dochodzę do wniosku że lepiej mi będzie z kobietą. Mąż, kochanek, kochanek wirtualny... a ja dalej samotna. Nikt nie umie okazywać czułości, a może nie potrzebuje okazywać. Kobieta przynajmniej będzie wiedziała, czego potrzebuje druga kobieta. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kcjdnkdj
m maz to moj najlepszy przyjaciel najleposzy rozmowca, czuly delikatny oddany ale KLUCHEM CIEPLYM NIE JEST!!! jak trzeba potrafi mocno tupnac noga i sprowadzic mnie na ziemie...za to go tak bardzo szanuje...ale powiem wam cos jeszcze , i to jest cos kluczowego: on nie ejst POLAKIEM!!! jest holendrem a holendrzy tacy wlasnie sa...w wiekszosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyźni to zuooo
kcjdnkdj, Nie boli mnie, że Ci się udało po prostu ciężko jest mi w to uwierzyć choćby przez to, że nieraz widzę na kafe tematy, w których kobiety piszą, że facet był idealny itd a tak naprawdę zdradzał je od lat... Wiele kobiet bardzo ufa swoim facetom i są przeświadczone o ich lojalności i idealności, jednak kiedy odkrywają prawdę nieraz to b ardziej boli niż gdyby miały wcześniej jakiekolwiek wątpliwości. Po prostu faceci są inni od nas zarówno przez czynniki biologiczne jak i kulturalne i należy się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie chcialabym
ty jestes glupia bo zwalasz wine na facetow a prawda jest taka ze kobiety to kurwy, dają dupy bez slubu, wiec najpierw na siebie spojz OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyźni to zuooo
Dokładnie! Jeżeli chodzi o mnie to marzę o osobie, której mogę ufać i mogłabym spędzić resztę życia kogoś kto byłby zarówno przyjacielem jak i kochankiem. Osoba, która przede mną coś zataja, zdradza mnie nie mogłaby spełniać takiej roli. Nie chcę 20 osób które będę się wypełniały ponieważ to dalej pozostawia niedosyt. Jest to coś w stylu picia morskiej wody podczas ogromnego pragnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam angielski i niemiecki
smutne to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xm.xma;.s
mezczyzni to zuoooo wioem o czym mowisz bo ja tez nzam takie przypadki zarowno kobiet jak i mezczyzn. ale zauwazylam tez jak glupie potrafia byc kobiety. tak bardzo sa zapatrzone i uzaleznione od swoich facetow ze nie zauwazaja najdrobniejszych sygnalow ze cos jest nietak lub same sobie zaprzeczaja ze cos widza...ja znam mojego meza na wsytrzal wiem za duzo o nim by miec jakiekolwiek watpliwosci. za duzo razem przeszlismy. nie wspominajac o tym ze on kazda wolna minute chce spedzac ze mna...oczywiscie wychodzi z przyjaciolmi ale wiekszosc czasu woli byc ze mna...oj i diuzo moglabym wymieniac. po prstu uwazam ze poszczescilo mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×