Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paulinkaaa.!

Moje życie to jakaś porażka...

Polecane posty

Mam 20lat,właśnie skończyłam technikum architektury krajobrazu,nie mam matury,nie zdałam egzaminu zawodowego napewno...a poza tym,nie mam prywatności w domu,nie mam swojego pokoju i z tego względu muszę przesiadywać w domu mojego chłopaka,dodam że to trwa już ponad dwa lata i do tego nie znoszę mojej przyszłej teściowej i ta sytuacja mnie dobija ale to nie wszystko...Ne mam pracy,pieniędzy,prawa jazdy nie zrobię,auta nie kupię bo nie mam za co...rodzice mi nie pomogą bo nie mają,nie potrafią oszczędzać,możecie powiedzieć że zamiast użalać się nad swoim losem powinnam szukać pracy a nie pisać na kafe...tyle że to nie jest takie proste bo mieszkam na wsi,mam słaby dojazd do najbliższego miasta w ktorym mogłabym pracować,więc kolejny problem bo nie miałabym transportu...i koło się zamyka.Do tego chlopak mnie nie wspiera,nie pociesza....często płaczę w samotności bo wiem że jeśli bym mu to wszystko opowiedziała tak jak tu to nie usłyszałabym zapewne żadnych słów otuchy...eh to tyle z mojego beznadziejnego życia... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa bida
ja kiedyś byłam w tej samej sytuacji, a pozatym starzy się prali po mordach a nas była cała gromada. Po co ci matura, nie problrm dorobić ją z czasem. Wyjedź do Anglii poki jestes mloda i olej chlopaka. Drugi, lepszy sie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
jedź do angli szybko się języka nauczysz i zdasz potem lepiej maturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co Ci chłopak
który Cię nie wspiera? Rzuć go w cholerę i wyjedź za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IhaveSomeFun
też pochodzę z małej miejscowości, ale dla mnie nauka zawsze była priorytetem, bo bez szkoły nie ma się nic! każdy tu pisze, że studia to głupi papierek a to nie prawda - lepiej mieć ten "głupi papier" niż nie mieć nawet matury :/ wyjechałam na studia do dużego miasta - nadal borykam się z problemami finansowymi, bo mi również nikt nie pomaga, ale dostaje stypendium socjalne, naukowe, dopiero na 2 roku znalazłam pracę i nie mogę narzekać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham Go i to może jest ten problem,miałam opcję iść do pracy od 10 do 18,praca nawet dobra tylko że 30km od mojego domu,ale dałabym radę bo to takie dobre godziny i miałabym autobus i pociąg itp,ale....Nie pozwolił ma właśnie chłopak iść do tej pracy bo stwierdził że to praca dla kogoś na miejscu,kogoś kto nie musi tyle dojeżdżać i stwierdził że byśmy się wtedy mało widywali:/ Tylko że ja naprawdę chciałam:( On jest mądry bo ma kasę i pracę a ja kurwa to co???jestem zła o to na niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym żeby mnie było stać na zrobienie prawa jazdy,na kosmetyki,ubrania...nie mówię że jakieś firmowe szmatki,ale chociaż takie z normalnych sklepów,żebym nie musiała ciągle na wszystko kombinować....naprawdę jest mi trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co go sluchalas
teraz jestes bez forsy a on ma cie w garsci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IhaveSomeFun
to musisz z nim otwarcie porozmawiać najgorsze kiedy 2 osoba nas ogranicza, to chore!!! na co chcesz czekać??? aż stuknie Ci 30 - bd bez szkoły, pracy, na utrzymaniu chłopaka? powinien się cieszyć razem z Tobą i wspierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie,ma mnie w garści,tylko co ja mam mu powiedzieć?;( Na początku taki nie był,później pokazał na co go stać ,wiem że mnie kocha ale chyba nawet za bardzo.... Kur..wa jak pomyślę o jego mamusi to mi się rzygać chce,wszystko wie najlepiej,ja mu mówię swoje kiedy o coś pyta w jej obecności a ta baba swoje i nie można jej zaprzeczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×