Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakas jestem dziwna

Jak pokazać facetowi, że JEDNAK nie ma mnie na własność?

Polecane posty

Gość jakas jestem dziwna

Długoletni związek, mieszkamy ze sobą, jasna sprawa. Jak go zmotywować do działania? On nie jest o mnie wogóle zazdrosny, jestem przewidywalna aż do bólu, doskonale wie, że go nie zdradzę, bo nie będę miała z kim. Dbam o siebie, ale nie zwracam na siebie uwagi, jest tak pewny siebie, a raczej mnie, że mnie to aż wkurza. Zachowuje się czasem tak, jakby nie wiadomo jak wielki zaszczyt mnie kopnął, że z nim jestem. Jak mu utrzeć nosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie...może ktoś
coś mądrego poradzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a.aafas
dymaj się ze mną :) www.seksbombadlakazdego.oz.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznij go olewac ale pewnie i tak zbyt sie tym nie przejmie ja mam tak samo mieszkalam tez z nim pojechalam do rodzicow to potrafil sie caly tydzien nie odzywac tylko zadzwonic w sobote czy przyjade :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas jestem dziwna
a jak mu pokazuję na jakiś innych przystojnych facetów, to on się naśmiewa ze mnie jak takie coś może mi się podobać. To chyba narcyz. Gdy jest odwrotna sytuacja, to ja mam od razu doła, bo widzę, że nigdy nie dorównam jakiejś ślicznej dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. nigdy bym tak nie pomyślał, że druga osoba mogłaby być moją własnością. Po pierwsze, nie znam ani ciebie, ani twojego faceta. Wolisz z nami rozmawiać niż z nim? To nie jest dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas jestem dziwna
A co mam mu powiedzieć? "Masz być o mnie zazdrosny" chyba nie podziała. Tego nie da się wymusić :) A jak kilka razy mu to powtarzałam, to jakby nie docierało, zachowanie w stylu, że on wie swoje, że ja go nigdy nie zostawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas jestem dziwna
jak kilka razy mu powtarzałam, że nie jestem jego własnością oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznij sie ubierać bardziej wyzywająco, nie sie za Tobą faceci na ulic oglądają, chwal jego kolegow gdy bedziesz miala okazje, zrob cos zeby faceci mowili ci komplementy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas jestem dziwna
Ale co mam zrobić? Czy zachęcanie do prawienia mi komplementów nie przekroczy już granicy bycia fair w stosunku do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×