Dziewczyny pomóżcie. Co zrobić by znów chłopak zaufał ;(

Witam Was. Mam problem z moim ukochanym mężczyzną. Spędziłam z tym facetem cudowne 3 lata i nagle wszystko wisi na włosku. Wszystko spowodowane jest moją głupotą.. ;( Mam kolege co strasznie uwielbia kobiece stopy, pisze do mnie smsy typu: jak ja bym je wymasowałam itp., mój chłopak śmieje się z nich zawsze, nigdy nie czuł sie przez to zazdrosny, brał to na żarty tak jak ja. A ostatnio byłam na imprezie z koleżanką, spotkałam tam tego kolege i dałam mu sie namówić na ten cholerny masaż.. Naprawde żałuje tego jak niczego innego na świecie, ale teraz nie da się cofnąć czasu. Stwierdziłam, że to jest nie fair wobec mojego chłopaka.. wiadomo, że w gre wchodziła opcja przyznania się, tylko potrzebowałam paru dni żeby się zebrać w siłach, no i powiedziałam. Chłopak był w szoku, on myślał, że to są tylko żarty, a tu prosze masaż. Moje życie z tym wspaniałym facetem zaczyna być przekreślane gruba kreską ;( Kocham Go i chce zrobić WSZYSTKO co się da, żeby mu pokazać, że może mi znów zaufać. Powiedział, że nie czuje nie zdradzony tylko oszukany, przestał mi ufać.. Nie mówi o rozstaniu, ale jeżeli chce powrotu to tylko takiego prawdziwego, a nie z litości. Kocha mnie nadal, ale potrzebuje czasu .. Dziewczyny co robić, żeby odzyskać Jego zaufanie i spędzić reszte życia w Jego ramionach. Wiadomo siedze od paru dni i płacze w poduszke, ale to niczego nie zmienia, a tylko odbiera mi siły. A ja będę walczyć ile będzie trzeba.

trzeba było myśleć wcześniej, zaufania raz straconego nie da sie odbudować, a tamten facet robiąc masaż stóp dotykał cię, co cobie myslałas? tak zlekcewazyłaś swojego faceta i po co ci to było

po co dawalas masowac te stopy eh... i ogolem te smsy - trzeba bylo powiedziec koledze ze sobie nie zyczysz tych smsow a ty jeszcze dajesz mu stopy do masowania eh nie dziw sie ze twoj facet stracil zaufanie do ciebie - pomysl jak ty bys sie poczula na jego miejscu :/ teraz musisz byc cierpliwa - faceci w odroznieniu od kobiet potrzebuja czasu ale w milczeniu a nie ciaglym gadaniu jak ci przykro jak zalujesz... raz mu powiedz wprost ze kochasz go i ze zalujesz tego i ze sama nie wiesz czemu to zrobilas i czekaj jak ci wybaczy .. ps. ciekawe jakbys ty zareagowala jakby jakas inna kobieta masowala stopy twojego faceta

po co dawalas masowac te stopy eh... i ogolem te smsy - trzeba bylo powiedziec koledze ze sobie nie zyczysz tych smsow a ty jeszcze dajesz mu stopy do masowania eh nie dziw sie ze twoj facet stracil zaufanie do ciebie - pomysl jak ty bys sie poczula na jego miejscu :/ teraz musisz byc cierpliwa - faceci w odroznieniu od kobiet potrzebuja czasu ale w milczeniu a nie ciaglym gadaniu jak ci przykro jak zalujesz... raz mu powiedz wprost ze kochasz go i ze zalujesz tego i ze sama nie wiesz czemu to zrobilas i czekaj jak ci wybaczy .. ps. ciekawe jakbys ty zareagowala jakby jakas inna kobieta masowala stopy twojego faceta

być z ukochanym facetem a inni żeby ją masowali tylko od czasu do czasu

Wiem, że zrobiłam źle. Ale teraz za późno, teraz mogę sie tylko modlić żeby wszystko się ułożyło. Mój chłopak też miał kiedyś wybryk i potrafiłam mu wybaczyć od razu. Powiedział mi, że wtedy widział większy sens powrotu, niż teraz. Tylko czas może mi pomóc.

Czy ten post to prowokacja? Dlaczego twoj men nie masował ci wcześniej stóp skoro to cię tak bardzo pociągąło i dałaś w końcu swoje przyzwolenie na ten masaż koledze? Inteligentny facet pojąłby w lot czego ci brak i te żartobliwe flirty szybko by zakończył, poczytałby, jak profesjonalnie masuje się stopy i zaspokoił realnie twoje pragnienia. A w tym przypadku zgubiła go pewność ciebie, rutyna i naiwność. Ty też nie zasugerowałaś swojemu chłopakowi, że chciałabyś, ale wolałaś, żeby się domyślił. Faceci nie czytają w myślach kobiet, im trzeba o tym powiedzieć. Jesteś jeszcze niedojrzała do stałego związku, inaczej nie flirtowałabyś z kolegą na oczach swego ukochanego. Niby to był żart, a okazał sie prawdą. Jedyne co teraz możesz zrobic, to powiedzieć swojemu facetowi, że ten kolega ma zamiar zostać zawodowym masażystą i twoje nogi były materiałem ćwiczebnym, potrzebnym do realizacji jego umiejetności manualnych. Zaufanie 100% daje się drugiej połówce tylko raz, teraz nawet jak ci chłopak zaufa, to tylko jak spółce z oo.

Tylko, że mnie to nie pociąga, ja właśnie jestem uprzedzona do stóp innej osoby. Nie flirtowałam na jego oczach, chłopak później czytał. Każdy z nas ma swoją sfere intymną gdzie drugi nie zagląda. Dzięki za podpowiedź, ale taki żart nie przejdzie, bo oni się znają.

Niedobrze dziewczyno, niedobrze... moim zdaniem najlepszą radę zaserwowała żona-swojego-męża. Niech chłopak sobie pomyśli, a nie słucha Twojego gadania. Ty zaś pomyśl jak mu się odwdzięczyć (bo zakładamy, że jednak wszystko będzie ok) i udowodnić, że naprawdę go kochasz. Zaś co do samego zaufania... moim zdaniem prawdę pisze zapach pomarańczy - teraz to już tylko spółka zoo

Dzięki wielkie wszystkim, które bezinteresownie sie odezwały ;*

którzy* - jestem facetem :)

Przepraszam !

;)

Żałuję tego że rok kłamałam go i nie może mi zaufać a nadal mnie kocha i jesteśmy razem staram się co dzień żeby było dobrze . dziewczyny co mogę jeszcze zrobić żeby było tak jak kiedyś :( chce być z nim a jeszcze mamy synka adriana i bardzo go kochamy :(