Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za wstyd

Upilam sie na weselu a rodzina do tej pory robisobie ze mnie zarty

Polecane posty

Gość co za wstyd

przy kazdej najblizszej okazji.. :o prosby nie skutkuja i co najgorsze to jest glownym tematem ich plotek mimo ze minelo tyle lat. Mialam wtedy skonczone 14 i juz na poczatku wesela z ciekawosci siegnelam po wodke i kilka innych trunkow, musieli mnie wynosic tak pijana bylam. Nie dochodzila godzina 18 a juz sie tak spilam. Ponoc mowilam ze ciasto mi zaszkodzilo :o to wcale nie jest smieszne choc pewnie bym sie smiala z kogos innego tylko ze na pewno nie tyle czasu :o co zrobic zeby nikomu juz o tym nie gadali ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjsdhf
miałam TO SAMO :D wupiłam sie wstedy jak świnia! nawet chłopy tak sie nie opili! miałam wtedy tez z 14 lat. gadali chyba z rok ale miałam to w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za wstyd
dokladnie tak :D wszyscy dawali jakos rade, choc nie powiem pili sporo z tego co wiem ale ja bylam pierwszym gosciem ktory musial sie pozegnac z impreza:(:o i u mnie juz gadaja 6 lat :P wkurzajace to jest bo przy kazdej doslownie okazji potrafia wypomniec i sie zanosza od smiechu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×