Szukam wirtualnego kochanka

daj dziewczynie czas , dopiero zaczyna hiihi ;-)

to też prawda,początki są trudne ale po kilku wirtualnych rozczarowaniach docenia się realizm

bądź też po wyjątkowo udanym wirtualnym , przenosi się do realu :-)

może byc i tak;)

Witam Miło rozpocznąć można od poznania przy wirtualnej kawie. Potem wirtualny flirt, romans a co dalej czas pokaże, chętnie w realu będzie zakończyć, zależy od odwagi i chęci kobiety. Przesyłam wirtualny całus, chociaż niema to jak całus prawdziwy, lecz ten wirtualny też może być urodziwy. Wystarczy popuścić wodzę fantazji i wyobraźni. Pozdrawiam Krzysztof

Krzysztof a masz doświadczenie w tych wirtualnych romansach?

natka doświadczeni zdecydowanie są lepsi hahahaha ;-)

hello

Zastanawiam się co będziecie robiły z tymi kochankami ??

borys w liczbie pojedynczej proszę :-) ja nie szukam tylko kibicuję ;-)

Hej Natka. Miałem kiedyś wirtualną kochankę, trwało to rok, potem kilka spotkań w realu. Romans bo tak to nazywam skończył się, ona była mężatką i z góry ustaliliśmy, że to na jakiś czas. Pozdro Krzysiek

Borys> co mozna robic z wirtualnym kochankiem, miło spędzac czas, rozkoszowac sie każdym napisanym słowem, zapomniec troche o codzienności, to tak w skrócie a cała reszta to już słodka tajemnica;-)

no no słodka

natka gdzieś Ty bywała dziewczyno , tak temat osierocić ;-)

Ano jak to mało czasu na przyjemności mi zostało, a i kogoś kto by mi ten czas jakoś zagospodarował nie widać ;-)

natk@ Prawdę mówiąc, to z wielką ochotą bym został Twoim wirtualnym kochankiem, a przy okazji bratnią duszą ... może dodatkowo też rozmawiać nawet na tematy TABU, oczywiście nic na siłę tylko, to na co masz ochotę i co lubisz :)

A masz poczucie humoru.........strasznienie lubię nudziarzy , no przepraszam za szczerość;-)

Nie czytałem wszystkiego bo nie chciało mi sie :), a co bysmy robili jako kochankowie? Cyber seks wchodzi w gre? Czy tylko pogaduchy?

A czy tylko i wyłącznie Cie ten cyber interesuje?

Tak prawdę mówiąc to ja sam też lubię dużo mówić, ale też lubię słuchać drugą stronę ... oczywiście nie myśl, że od razu będziesz się musiała rozbierać, albo coś w tym stylu, na samym początku, to wiadomo, że trzeba się troszkę bliżej poznać i polubić, czyli nic na siłę, a co dalej, to czas pokaże :) Oczywiście, że musisz być tylko dla mnie kobitą wirtualną.

Sorrki zjadłem jedno słowo i miałem na myśli, że NIE tylko musisz zostać wirtualną kochanką :)

A w jakim jestes przedziale wiekowym?

Prawdę mówiąc, to ponad 30lat ,ale dużo wyglądam na mniej góra na 25lat Jestem wolnym brunetem, sylwetka normalna 176cm

To zalezy co Ty chcesz? czy szukasz tylko seksu wirtualnego? Czy chcesz jakieś pogaduchy do poduchy,? Czy wogóle czasami zechcesz pogadac o wszystkim? Wiedze mam duzą o wszystkim więc w kazdym temacie możesz mieć co chcesz.

Wolny? po 30-stce?

Pisałam już trochę tu o sobie.........mam 30+ , szukam kogoś na dłuzej , nie na jedną chwile , nie potrafię ot tak przejść do sedna sprawy , to nie dla mnie........najprzyjemniejsze są przecierz te chwile kiedy kobieta czuje ,że jest uwodzona, tylko jakoś mi się zdaje ,że coraz trudniej o takich mężczyzn którzy chca sie troche postarać

A co w tym takiego dziwnego? przecież teraz jest epoka singli :) Po prostu miałem kilka związków, ale obecnie jestem wolny, a więc będę miał specjalnie dużo czasu tylko dla Ciebie :)

Prawda jest taka, że ja też potrzebuje bliskości drugiej osoby i fajnie mieć kogoś u swojego boku, nawet fajnie jak to będzie osoba wirtualna, a więc decyzja należy do Ciebie :)

Wiem, że lubisz być zdobywana i uwodzona, a jak tak naprawdę to też jestem romantykiem :) i może przez to jestem teraz sam :(

Przecierz nie chodzi o to ,żeby złapać zajączka tylko ,żeby go gonić;-)