Blandyna: zapotrzebowanie na logopedę? Kraków Czyżyny

Witam. Jakiś czas temu sprowadziłam się na os. 2 Pułku Lotniczego. Przeprowadziłam mały rekonesans i stwierdziłam ze zdziwieniem, że na owym osiedlu jak i na kilku najbliższych nie ma ani prywatnych, ani tym bardziej państwowych gabinetów logopedycznych. Zdziwiło mnie to tym bardziej, że młode osiedla na Czyżynach przepełnione są dziećmi w różnym wieku, a wystarczy przejść przy którymkolwiek placu zabaw, a wyćwiczone ucho logopedy wychwyci niejedno... Jestem logopedą z długoletnim stażem pracy nowe wyzwania a poniekąd i sytuacja życiowa rzuciły mnie właśnie do Krakowa odkąd tu przyjechałam zastanawiam się nad otworzeniem prywatnego gabinetu logopedycznego, lub podjęciem podobnych działań zmierzających w rezultacie do tego samego. Proszę o rady mieszkańców, a przede wszystkim rodziców co sądzicie na ten temat? Może istnieją jakieś gabinety, a ja ich nie zauważyłam, lub placówki szkolne i przedszkolne wystarczająco wspomagają rozwój mowy dzieci w naszej dzielnicy? Proszę o informacje i komentarze.

to ja zapytam czy dłużej trwa etap wywołania głoski czy etap utrwalania? chodzi mi o szumiące:sz, cz, rz. dziecko ma 5,5 roku

Wszystko jest uzależnione od dziecka i często od rodziców - ich pracy z dzieckiem w domu. Bywa tak, że dziecko na pierwszych zajęciach wypowie prawidłowo ćwiczoną głoskę, a przez pół roku będzie ją utrwalać. Zdażyła mi się i sytuacja odwrotna :) W czasie mojej praktyki większość dzieci szybciej uczyła się prawidłowej realizacji głosek aniżeli utrwalała ją, jednak to nie jest reguła. Potrzeba wytrwałości i konsekwencji.

Jest gabinet na gałczyńskiego, ale nie wiem czy dobry. My chodziliśmy na Spadochroniarzy (ale to już nie Czyżyny). Nie wiem jak w innych przedszkolach, ale w tym do którego chodzi mój syn jest logopeda, ale chyba godzinę czy dwie w tygodniu.

ja sama (jestem po pedagogice z elementami logopedii) wywołałam u dziecka już sz i ż, cz - czasem się uda, czasem nie. najpierw oczywiście ćwiczyliśmy odpowiedni układ języka, zabawy w dzięciołka itp. same zabawy trwały ok tydzień, potem wymawianie "sz", szło opornie, cały czas dziecko mówiło "s", aż powiedziało "sz", za 2 dni umiała już też rz w izolacji. kolejne 2 dni i już potrafi powiedzieć szafa, masz, żaba, rzeka, nawet powtórzyć : szary szalik, szeroka szafa itp. ale w mowie spontanicznej się "zapomina" i czasem nadal powie "mas" - jak zapytam "co?" to poprawia , wie, że ma powiedzieć "masz". więc ciekawa jestem ile będzie trwał etap utrwalenia, bo chciałabym by za rok, jak dziecko będzie szło do szkoły nie sepleniło... u nas też nikt na to uwagi nie zwrócił, a ja sama. pytam bo studia skończyłam 6 lat temu i aż takiej dużej wiedzy z zakresu logopedii nie posiadam

W KRAKOWIE JEST PELNO LOGOPEDOW, W NOWEJ HUCIE TEZ JEDNAK JA JEZDZE DO CENTRUM BO TAM MAM SPRAWDZONY OSRODEK

Teraz nie wolno spocząć na laurach. Należy dalej ćwiczyć i powtarzać, a nie tylko poprawiać. Gdy dojdzie do hiperpoprawności konieczne będą ćwiczenia różnicowania głosek. Dziecko musi nabrać świadomości, że prawidłowe są oba szeregi, i jak posługiwać się nimi w mowie.

Witam. Ja jestem neurologopedą i pedagogiem... Również mieszkam w Nowej Hucie - zresztą na sąsiednim osiedlu :) Podobnie zauważyłam, iż w Nowej Hucie czy Czyżynach nie ma ani gabinetu logopedycznego ani żadnej konkretnej poradni - tej na os. szkolnym zdecydowanie nie polecam (moi pacjenci są zdegustowani, rozczarowani). Myślę, że przez to, iż w centrum Krakowa jest bardzo dużo logopedów, to w Hucie nic się nie ur****mia. Sama pracuje w poradni w centrum i nie przeszkadza ludziom z Huty dojeżdżać do nas (czasem narzekają na korki). Może by coś otworzyć fajnego w Hucie - z parkowaniem przynajmniej nie byłoby problemu hehe :) pozdrawiam

Żłobek Mini Mini posiada logopedę . Zapraszamy do kontaktu . www.zlobekminimini.pl

W Nowej Hucie polecam młodą zdolną panią mgr. jej namiary na stronie www. logopeda24.com .

Polecam panią logopedę z pod tego linku logopeda24.com w moim przypadku naprawdę się sprawdziła.