jak to jest z tymi testami?

Takie pytanko mi sie nasunelo - wiem, ze test owulacyjny jest pozytywny gdy testowa kreska jest wyrazniejsza od kontrolnej - i tak mialam w 14dc (badalam wtedy lh i jego poziom wynosil 49). Moje testy owulacyjne maja czulosc 40 wiec wszsytko ok. Robilam badanie lh w 17dc i wtedy wynosil 17. Dzisiaj (23dc) zrobilam test z ciekawosci (zrobilabym ciazowy gdybym miala akurat taki, ale zostal mi 1 owulacyjny wiec tak z glupia go zrobilam) - krest testowa jest widoczna, nie jest ciemniejsza od kontrolnej ale wcale nie musze sie wpatrywac aby ja zobaczyc. Gdzies czytalam, ze testy owu moga pokazac ciaze (podobny sklad chemiczny hcg i lh) i moje pytanie jest takie - czy aby test owu pokazal ciaze ta testowa musi byc bardzo widoczna tak jak przy dodatnim tescie owulacyjnym? Czy jesli ktorejs z was wyszedl test owu kilka dni przed @ pozytywny a potem okazalo sie ze jest ciaza to ta kreska byla bardzo widoczna? Z gory dziekuje za odpowiedz. Wybieram sie na bete za kilka dni, ale to czekanie jest okropne gdyz chcialabym zafasolkowac.

nikt nie wie nic na ten temat? :(

ja testowałam jeden cykl i u mnie zawsze była druga kreska dość widoczna. Przed owulacją rzeczywiście były jednakowe, a później testowa słabsza, ale łatwo zauważalna. Ciąży nie było

Mi test owu wykryl ciaze i to bardzo szybko ale nie pamietam juz jak to bylo z tymi kreskami napewno mialam jedna mega czerwona . A i nawet w owulacje tak ladnie nie pokazywał ;D