Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 1 raz

jak matka placze duzo w ciązy to potem dziecko też jest placzliwe?

Polecane posty

Gość mama 1 raz

jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 1 raz
nikt niepowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama w domu...
po moim synku to jak by się sprawdziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 28xxxx
jednym sie sprawdza innym nie ja też płakałam miałam problemy z meżem hyh ;/duzo wycierpiałam noi moje dziecko jest bardzo nerwowe;/ czasem nie do wytrzymania;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 1 raz
przeraża mnie to:( ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjdj
też jestem ciekawa, czy ma to jakiekolwiek przełożenie? ze swojego doświadczenia moge powiedzieć, że mam kolezankę totalnie poj..., ma okropny charakter, a w ciąży była już nie do zniesienia - zatruła życie swojemu facetowi, awanturowała się dosłownie o wszystko, potrafiła rzucić w niego kluczami albo pilotem, a dziecko urodziło się jej grzeczne i spokojne jak aniołek... zadowolone, usmiechnięte, zero nerwowości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 1 raz
to miala szczescie ta Twoja kolezanka....ale i jaki facet cierpliwy...szacun dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po takiej głupiej matce
ja w ciąży miałam same stresy i nerwy, ciągle się kłóciłam z mężem, teściowa z którą mieszkam mnie wkurwiała, ciągły brak kasy mnie dobijał, byłam jak osa, w 6 miesiącu zabiłam sarnę jak jechałam autem!!! to dopiero przeżycie. synek ma 11 miesięcy i jest cudownym dzieckiem, zawsze był roześmiany, mało co płacze, nawet jak miał zapalenie oskrzeli to był normalny wesoły, nie marudzi przy ząbkowaniu, żadnych kolek, wymuszania noszenia i tym podobnych, tfu tfu tfu zeby nie zapeszyć:) jedynie do jedzenia jest niecierpliwy, jak chce mu sie jeść to tak płacze, niczym go nie da się zabawic przez ten czas kiedy robię mu coś do zjedzenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to hormony, nie ma czegos takiego jak dziedziczenie humorów:) kazda ciezarna ma swoje smutne dni i radosne a jak różne mamy dzieci, bzdura jest ze jak mama płacze dziecko potem równiez a jak sie smieje to co dziecko cały czas bedzie się smiać?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ci ktos wyzej
greys ma racje. Ja tez duzo plkalam a syn jest w miare spokojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 1 raz
więc głowa do góry przyszłe Mamusie, tak jak widac nie ma rególy, co ma być to będzie. dzieki dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×