Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczotkapastakubekciepławoda

Szczotkowanie zębów u roczniaka

Przez Gość szczotkapastakubekciepławoda, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość gasznek   

Gość gasznek
Napisano
Ale u nas pasta bez fluoru jest na stałe - używamy i my i dzieci. Zęby wszyscy mamy zdrowe i w bardzo dobrej kondycji, tak więc wydaje mi się, że to był zdecydowanie dobry pomysł. Mam rację?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość hambatek   

Gość hambatek
Napisano
Oczywiście bez fluoru. Szczoteczka powinna być miękka. Starajcie się jednocześnie zadbać o odpowiednią systematyczność i wtedy macie problem całkowicie z głowy. Innego scenariusza nie ma.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość kalanszek   

Gość kalanszek
Napisano
Po prostu systematyczność, solidne podejście i wtedy zadowalające efekty nadejdą. W moim przypadku to się udalo. Nie twierdzę, że od razu było ok, ale efekty dobrego szczotkowania jak najbardziej widzę.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Mojemu synowi pierwszy ząb wyszedł na roczek. Jak go przekonać do szczotkowania zębów? wypycha szczoteckę językiem, wykręca się..juz nie wiem co robić. nie dostaje słodyczy, ale przecież w owocach też jest cukier..

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość hosnek   

Gość hosnek
Napisano
Miękka szczoteczka dla dzieci i szczotkowanie od pierwszego ząbka. Jeśli chodzi o odpowiednie pasta to zdecydowanie bez fluoru. Małe dziecku połyka pastę - fluor po prostu może mu zaszkodzić.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość kebrel   

Gość kebrel
Napisano
Kupujesz taką mała szczoteczkę na palec i w zasadzie szczotkujesz zęby nawet bez użycia pasty. To jest bardzo proste - a uwierzcie mi, że najlepiej zabrać się za to od pierwszego ząbka.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość szczotkująca   

Gość szczotkująca
Napisano
Szczoteczka na palec to od 6 miesięcy. Później już szczoteczki z trzonkiem dobrane do wieku dziecka. Pasta bez fluoru, najlepszy Nenedent, Ziajka tez ma, jeśli ktoś chce tanio.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość kermer   

Gość kermer
Napisano
Są takie specjalne szczoteczki na palec. Na razie bez pasty. Wystarczy ajona, systematyczność, dobre podejście do szcztkowania - ale to już poźniej. Generalnie niech pasta będzie bez fluoru, a szczotkowanie metodą wymiatania.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość trosters   

Gość trosters
Napisano
Od samego początku - są takie specjalne szczoteczki na palec i one rozwiązują problem. Generalnie to właśnie dzięki nim udało mi się zęby doprowadzić do zdrowia - są w odpowiedniej kondycji, pozytywnie odmienione.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gorter   

Gość gorter
Napisano
U nas to były wprawdzie 4 zęby, ale dbaliśmy o zęby, teraz są ładne i zdrowe, ale to dopiero syn ma 3 lata. Liczę, że jednak będąc większy tym bardziej zauważy zmiany w szczotkowaniu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Podobnie. Na razie wszystko zalezy od was. Gdzieś po pół roku zęby będą już wymagały całkiem innego podejścia. Żeby utrzymać je w zdrowiu, będziecie musieli swoje dzieci uczyć systematyczności. Niech mają pastę bez fluoru - będzie ok.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Akurat na ttym etapie jest to proste. Kwestia odpowiedniej szczoteczki i systematycznego szczotkowania. Problem pojaiw asię dopiero wtedy, kiedy dziecko ma swoje zęby myć samodzielnie. Wtedy już tak różowo nie jest ;-)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Myjcie te ząbki od samego początku - jeśli to zaniedbacie, to dziecko może mieć później spore problemy z utrzymaniem ich w zdrowiu. Mleczaki mają przecież bardzo duży wpływ na późniejsze zdrowie docelowych zębów.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie ma jeszcze za bardzo co szczotkować, ale zdecydowanie trzeba to robić - od pierwszego ząbka, najlepiej pastą bez fluoru, robiąc to na maksa systematycznie i wtedy te zęby docelowo powinny fajnie się odmienić. Z dnia na dzień o taką zmianę ciężko.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Chodzi głównie o podstawy. Wiele daje ajona i systematyczne szczotkowanie, ale nie oczekujcie, że jakoś natychmiast będzie idealnie. Napracowałam się nad zakładanym efektem, ale w tym momencie po prostu wygląda to w porządku.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×