Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olenka10

żywienie dzieci

Polecane posty

Gość olenka10

Czy wasze roczne dzieci jedzą już kanapki z szynką, kotlety, kawałki jabłka, ogórki kiszone itp? Tak jak przeczytałam na różnych forach niektóre matki piszą,, moje roczne dziecko je już to co my,, Dziwie się, bo mój synek ma 1 rok i 3 tygodnie, i nie potrafi jeszcze trzymać kromki chleba. Ma tylko 8 ząbków, nie wiem jak mogłby jeść ,,to co my,,. Je różne papki z małymi kawałeczkami, które i tak czasem sprawiają mu problem rano kaszka na mleku póżniej danonek obiad zupka mięsno- warzywna mixowana (robię sama) podwieczorek owoce tarte na tarce lub ze słoiczka lub kaszka na mleku krowim kolacja kaszka bobovita z butelki pije herbatki z granulatu przekąski chrupki kukurydziane herbatnikami i biszkoptami sie dławi. co zrobć zeby nauczył się gryżć i przełykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dac dziecku do reki kawałek jabłka i patrzec tylko by sie nie zadławiło zbyt duzym kawałkiem.A ogolnie powinnas zrobic to kilka mies wczesniej i teraz umaiłby jesc i jabłka i chleb i kanapki.A 8 zebow to bardzo duzo,powinien juz jesc duzo rzeczy tylko z nauką sie zaniedbałas. moj syn ma 15 mies i je wszystko to co my,nawet wisnie i czeresnie i wypluwa pestki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam roczna corke
ktora do niedawna miala tylko 2 zabki, niedawno wyszly jej 4 na gorze i je to co my. dostaje chleb do raczki(pietke) i je, dostaje bulke, ciastka, chleb obieram ze skorki(daje ja osobno do memlania) i kroje w kostke, klade na talerzyku i je, dostaje makaron z zupy np swiderki nierozdrobniony, ziemniaka do reki i sama wsuwa, banana tez, jablka nie daje bo jakos jej nie podchodzi, tylko banany lubi takie surowe, reszta w sloiczkach(moich deserow nie tknie;/) dostaje nalesnika do reki i je. w zupce je kawalki marchewki(wielkosci np mojego paznokcia), dostaje kawalek kotleta schabowego czasami(bez panierki) do reki i gryzie. od ok 8 miesiaca rozgnaitalam zupki widelcem z czasem coraz mniej i mniej a wtedy nie miala jeszcze zebow. odkad wyszly jej zeby(w 10 miesiacu) prawie ze wsyztskim sobie radzi swietnie. herbatniki, biszkopty gryzla tymi 2 zabkami jeszce wtedy malutkimi i jakos zula w buzce i nie dlawila sie mimo ze czasem spore kawalki brala do buzi. mysle ze troszke zaniedbalas nauke gryzienia i zucia, ja tez sie balam jak to bedzie bo mala nie miala dlugo zebow ale radzila sobie i bez nich swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a a aa aa aaa a a aa
Mojej corce dwa pierwsze zeby wyszly jak miala 8 miesiecy i wtedy juz jej dalam troche chleba z serkiem topionym (bez skorki) i dala sobie rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeźwo.myśląca
Uważasz, że kanapka jest zła dla dziecka, ale danonki dajesz?? brawo!! moj siostrzeniec jak miał rok i miesiąc jadł kanapki z pasztetem (jego ulubione) i wszystko to, co my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko juz w wieku 8 m-cy jadło pietki chleba,zupy zaczęłam w tym zcasie sam gotować i podawałm z większymi kawałkami.Zaznaczam,ze mała miała w tym czasie tylko 4 zęby i dawał rade.Przecięz dziecko nie potrzebuje wszystkich zębów ,zeby rozdrabniać pokarm,ma od tego twarde dziąsła.Za pózno zabrałaś sie za nauke gryzienia i nie chcę Cię starszyć,ale bedziesz miała duuuży problem. Ps. wtej chwili moja córcia ma 14 m-cy i wogóle jej nie rozdrabniam pokarmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
olenka10 wydaje mi się, że błędem jest podawanie papek tak dużemu dziecku(chyba, że źle zrozumiałam "miksowane"). Mój ma 7mies. i nie miksuję już nic, je rozdrabniane widelcem. Nawet słoiczki po 7 miesiącu mają już dość spore kawałki. Pierwszemu synowi dawałam jedzenie do rączki(chlebek itd.) tak jak dziewczyny piszą, gdy miał już 2-4zęby. Nie miał żadnych problemów. Myślę, że stopniowo powinnaś robić obiadki w większych kawałkach, absolutnie nie miksować, nie tarkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiemama
Dokładnie. Mnie zaskoczyło to miksowanie pokarmu. To już duze dziecko i niepotrafi sprawnie gryść tylko dlatego że nie miało okazji się nauczyć a niestety żucia maluch się uczy. W tym wieku u dziecka powinna już sprawnie pracować rzuchwa (mieć wyćwiczone mięśnie) a do tego celu podaje się rozdrobnione (nie zmiksowane) pokarmy już w 8 miesiącu życia tak by maluch nauczył się żuć a żołądek trawić nawet te nie do końca pogryzione kawałki. Oczywiście dieta takiego malucha nie powinna opiewać w schabowy i inne ciężkie potrawy i nadal jego obiadki powinny być bardzo słabo przyprawiane. Różnie rodzice traktują te sprawy, niektóre mamy podają parówki z ketchupem albo majonezem i uważają ze skoro dziecko żyje i ma się dobrze to już wszystko ok także karmić na własny rozum i intuicję ale na pewno nie miksować tak dużemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×