ZA MOIMI PLECAMI LUDZIE NAŚMIEWAJĄ SIĘ ZE MNIE - JAK SOBIE RADZIC?

tyle ile ja juz przezyłam w tak młodym wieku to i z 3 staruszków nie przezyło :(

fobie podobno sie leczy

toten- ale rozbawilo mnie do lez :D

boisz się własnych domysłów.

Inteligętna boisz się własnych domysłów. nie mogę reagowac skoro nie mam pewności! gdybym się pomylila, wyszłabym na osobę nienoramlną!

to nie reaguj. olej. wcześniej już napisałam co miałam do napisania. bicie piany.

widzę, ze niepotrzebnie umieściłam topic, zadnej konkretnej odpowiedzi nie otrzymalam, dziękuje za próby ale skonczylo się jak zwykle na niczym. Dobranoc.

żujem placki - co Cię rozbawiło? Do autorki ja też mam różne schizy i też nie zbyt sobie radzę z tym... Myślę po prostu że sama wpoiłaś sobie to do świadomości i teraz tak jest jak jest...Takie rzeczy da się leczyć i wyjść z tego na prosto,żyć i cieszyć się każdym dniem,bo tego napewno byś chciała? Musisz tylko sama chcieć.......Musisz wyjść do ludzi... może było by lepiej żebyś porozmawiała z psychologiem? A jak nie chcesz to na początek poczytaj książkę o fobiach są tam różne opisy i poradniki jak sobie radzić ze sobą.....powinno pomóc ja mam różne natrętne myśli które nie dają mi żyć książka którą czytałam w jakiś sposób mi pomogła zajrzyj do neta a jest to książka Zbyszka Brześkiewicza "myśl pozytywnie" Tylko myśli pozytywne postawią każdego na równy tor uwierz i nie pogłębiaj się bardziej

jedyne sensowne wyjscie dla ciebie i innyych

Psycholog dużo kosztuje, zaś autorka chciała fachowo i za darmo sobie psychoterapię zrobić.