calowalam sie z zajetym

rzucil mnie facet, wypilam, zrobilam domowke i pocalowal mnie chlopak. calowal cudownie, jednak on ma dziewczyne. wiem, ze od wielu lat mu sie podobalam, on jest przystojny jednak nie dla mnie. alkohol mnie nie tlumaczy, mam takiego moralniaka ze rzygac mi sie chce na moj widok. on mnie pocalowal ale ja odwzajemnilam to, nie bronilam sie. jest mi przykro, nigdy czegos takiego nie zrobilam. ja pierdole. on ma dziewczyne, zranilabym jego dziewczyne gdyby sie dowiedziala, w dodatku kocham nad zycie mojego bylego i czuje jakbym go zdradzila.

alkohol mnie nie tlumaczy, mam takiego moralniaka ze rzygac mi sie chce na moj widok. :D to ze zdradzaniem bylego tez dobre

Nie kumam - zdradziłaś byłego faceta i masz moralniaka?

No i gryzie cię to bo chcesz więcej, nie martw się, sumienie ma to do siebie że da się je urobić na swój gust.

nie chce wiecej!!

jak chcesz uspokoic sumienie to idz do swojego ex, wyznj mu swoja zdrade i od razu poczujesz sie lepiej ;D

no chyba nie jest AZ TAK 'zajety' jesli mial czas sie z toba calowac;d