Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość awwqwqw

Dlaczego polscy meczyzni nie maja wziecia za granica?

Polecane posty

Gość Niunnnka
Haha powinnam tak zrobic! Usmialam sie, bo byl naprawde obrazony! Hahaha! Wymagania facetow w pl sa nieboryczne, pomiataja laskami, zdradzaja, a dziewcZyny staraja sie sprostac, bo jak to jak nie mam chlopaka to jestem nikim... Na szczescie jednak cos sie powoli zmienia... Mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hfhfhf- nie wiem jak jest we Włoszech (pewnie tak samo), ale w Argentynie słowo 'Polacca' to właśnie synonim puszczalskiej kobiety. Określenie to jest dość stare, powstało po 2 wojnie światowej, kiedy ludzie uciekali po całym świecie przed komuną, dużo osób z Polski osiedliło się wtedy właśnie w Argentynie. No i wtedy po wojnie nasze rodaczki robiły tam to "co potrafią najlepiej" i stąd słowo 'Polacca' weszło na stałe do argentyńskiego slangu. Zresztą dzisiejsze Polki w Argentynie udanie kultywują tą tradycję, więc słowo jest bardzo popularne. Taka ciekawostka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polacy nie mają kasy, więc nie mają wzięcia. Proste. ­ A Polki faktycznie są łatwe. Co się tylko zobaczy białą uwieszoną u szyi murzyna w Londynie to się okazuje, że to Polka. I to jest właśnie paradoks. Polak ze średnią krajową takiej śmierdzi. A śmierdzący czarnuch na zasiłku to szczyt marzeń. ­ Prawda taka: im biedniejszy naród tym głupsze i bardziej szmatławe baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allibabka
Mieszkam w Anglii i pracuje w duzej korporacji, poznalam tutaj tez mojego aktualnego partnera, ktory jest Francuzem. Jestesmy bardzo dobrana i szczesliwa para. Zanim go poznalam bylam singielka i szczerze mowiac nie mialabym nic przeciwko rodakowi. Problem byl taki ze wogole zadnych Polakow nie poznawalam a wiekszosc z jakimi mialam stycznosc to w komunikacji miejskiej jadacy na budowe i naduzywajacy slowa ku...wa. Niestety nie moj poziom. Za to poznalam sporo Polek, super babki, osiagajace sukcesy wiec te historie o prostytutkach dotycza moze jakis niewyedukowanych lachonow co przyjezdzaja faktycznie zeby tylko wyrwac tutaj jakiegos desperata. Ludzie, edukacja to podstawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afd.
Czytalam pierwsz strone i ostatnie..\ do allibabka Wiekszosc moich kolezanek pracuje w UK niestety bez dobrej znajomosci jezyka na pewno wiesz ze nie jest latwo. Mimo tego ze robia tam jako sprzataczki, na pewno nie wroca , a sa od 7 lat. Co do polakow, jest tak jak pisze Kamecha. tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×