problem z raczkowaniem - mała nie chce raczkować - co zrobić ? :(

Hej Pisałam juz na dyskusji ogolnej, ale chyba temat powinnam przenieść tutaj. Także przepraszam za powtórkę. A jeśli chodzi o mój problem to: moja mała ma 5 miesięcy i zaczęła raczkować. Niestety od paru dni strasznie się opiera i nie chce tego robić :( wydaje mi się, że przyczyną są zdarte kolanka.. Mała strasznie szura kolanami po dywanie i zaczęła mieć zaczerwienia. Co zrobić ? już nie mam pomysłów....Pomóżcie

no to zostaw ją w spokoju! jak bedzie chciala to sama zacznie,moze faktycznie bolały ja kolanka nie rob afery z blahej sprawy,nie poganiaj dziecka... z reszta 5 miesiecy to i tak wczesnie jak na raczkowanie...

daj dziecku spokój. Pewnie za jakiś czas wróci do raczkowania. skoro się opiera to nic na siłę, bo tylko pogorszysz sprawę.

i zakladaj długie spodnie, z jakiegos mocniejszego materiału,niech nie szura gołymi kolankami :)

5 miesiecy i już raczkuje????? mój ma 9 i jeszcze nie. A ona już siedzi? wydaje mi się, że dziecko najpierw powinno sie nauczyć stabilnie siedzieć samemu, żeby potem uczyć się raczkować, umiec podpierac rączkami, upadać itd. 5 miesięcy to za wcześnie chyba??

Wiesz co , sama się zdziwiłam, ale ona od samego początku jakoś szybciej ogarnia. Lekarka powiedziala,ze powinnam sie cieszyc ale tez nie przesadzac, zeby od razu umiala wszystko... heh Tylko,że problem w tym, bo ona sama zaczęła się podnosić i wędrować a raczej szurac i ma non stop zaczerwienienia. Próbowałam już dłuższych spodni ale nie wiem czy to przez ocieranie o dywan czy przez uczulenie na material... nie wiem.. :/

mój ma 9 i daaaleko mu do raczkowania - nie przejmuj się - może kładź ją na jakąś mate - może na karimate z gąbki - żeby sobie nieocierała kolan

robicie problem tam gdzie go nie ma!! Może mamusia po prostu chciała sieę pochwalić, że jej dzieciątko już raczkuje?? Przeraża mnie wasza głupota!! Nie raczkuje 5 miesięczne dziecko kurna weź sie ogarnij kobieto i nie zawracaj pierdołami głowy sobie i innym

hahahaha dobre 5 m-cy i raczkuje :D debilna prowo

gratuluje wiedzy i dojrzalosci... az sie zarejestrowalam tutaj jak to zobaczylam.... moj maly zaczal raczkowac jak mial 7 miesiecy ale wystarczy poszukac na internecie... DUZO DZIECI ZACZYNA RACZKOWAC W WIEKU 5-6 MIESIECY... generalnie 5 miesiecy to skora dziecka jest czesto jeszcze nieprzystosowana do raczkowania i to chyba normalne, ze robia sie otarcia :( znajoma kupila maluchowi jakies nakolanniki za 8 zl "made in china" ale nie odwazyla sie zalozyc tego swojemu maluchowi.... ja uzywalam rajstopek, ale niestety szybko sie przecieraly i trzeba bylo zakladac nowe :(

no niestety mój tak zaczął, ale to raczej nie jest plus. Miał skończone 5mies jak zaczął czworakować, kombinował, prostował nóżki. Jakoś tydzień później usiadł sam, a po kolejnym tygodniu niestety już zaczął raczkować po 2-3 kroczki(wtedy miał 5,5mies). Jutro kończy 7 mies. raczkuje z prędkością światła i już staje :( A to źle wg naszego rehabilitanta(Mamy rehabilitacje z powodu wzmożonego napięcia). W miarę możliwości starałam się, sprowadzać go do poziomu, ale nie mogłam przecież dziecka uwiązać.

przecież ona jest malutka, mało które dziecko mając 5 miesięcy raczkuje...wyluzuj

Widzę, że co niektórzy nie mają za grosz kultury, ale to się zdarza na forum. Są dzieci, które w tym wieku już raczkują albo zaczynają próbować, ale jak mówi malgosia_z ta ich skórka jest tak delikatna.. Nakolanniki ?? Chyba gdzieś słyszałam ! A nie ma takich made in poland ? bo szczerze też bym się bała założyć takie od chińczyków (bez urazy)... A to one są lepsze od rajstopek ? Gosiaczkowo, to zle ze mala raczkuje lub zaczyna to robic ? a ja sie tak ucieszylam.. :(

Boże kobieto,daj temu dziecku spokój, 5 miesięcy, a Ty się zamartwiasz, że dziecko przestało raczkować ? Przecież ona ma na to jeszcze duuuuuuuuuuuuuuuuuużo czasu i 5 miesięcy to bardzo baaaaaaaaaardzo wcześnie na raczkowanie, nawet jeśli tak się zdarzy. Po co Ty dziecko chcesz przekonywać do tego na siłę ? Rozumiem, jak by miała 9-10 miesięcy, roczek i byś chciała nakłonić do raczkowania, ale 5 miesięcy ? No postukaj się w główkę.

ja jej nie zmuszam ! ja sie martwie,ze ona juz zaczela szurac ale przez otarcia jej sie odechcialo.. bo sama chciala - ja swojego maluszka do niczego nie zmuszam... zmartwilam sie raczej faktem, ze miala checi ale ma zbyt delikatna skore by je zrealizowac - stad zmartwienie. I chcialam jej ulatwic - moze gdyby nie bolaly ja kolana by kontynuowala swoje raczkowanie powolutku

Co robić ? Moja rada, to dac spokój, nie raczkuje to nie raczkuje, wygoją się kolana, może zacznie. Ma przecież czas, to dopiero 5 miesięczne niemowlę. Wejdź kobito na temat o tym, jak niektóre mamy na siłę coś przyspieszają, jest tu taki i ochłoń....

No ale czym Ty się zamartwias,z że 5 miesięczne dziecko miało chęci i teraz nie ma ? No to nie ma, w czym problem ?????? Powtarzam, ona jest maluteńka i jeszcze 20 razy zdąży Ci raczkować do roczku.

Mój zaczął stawać na czworaki i raczkować dopiero,jak skończył roczek i tak się nie zamartwiałam, jak Ty z 5- miesięcznym dzieckiem.

Ale tu chamstwo i zawisc.AUTORKO, niestety ale na ciaza i macierzynstwo wbrew pozorom jest najwiecej chamek,niedoukow i zawistnych wszystkowiedzacych mamusiek:).

ta...oczywiscie 5-miesieczne dziecko raczkuje...nooooo oczywiscie :-O popaparncy wy kurwa :-O niedlugo 2-latki do szkoly beda chodzic kurwa :-O zakompleksione mamuski bahory tresuja zeby mialy sie czym pochwalic bo same do niczego w zyciu noe doszly.

Może i raczkuje, bo nie neguję, że takie dzieci się nie zdarzają, ale żeby z tego robić problem i się zamartwiać, że 5 miesięczniak nie raczkuje ? Paranoja.

Majka267 czy majka267 to nie zadna prowokacja tylko nie wcisniety capslock, to raz. a dwa nie tresuje malej ale nie bede jej blokowac jak chciala raczkowac a nie moze bo ma ranki. i to jest tematem tego wątku a nie wyżywanie się na innych przez Internet.

No ale z czym Ty masz problem ? Dziecko ma ranki, to nie będzie raczkować.Co Ty chcesz zrobić ? Nałożyć jej gąbki na kolana, by mogła raczkować ? Bo nie wiem, o co Ci chodzi. Dla mnie proste jak drut jest, że teraz ma zdarte kolana, to nie będzie jakiś czas raczkować i zacznie później, czy to takie trudne do zrozumienia ? Po co Ty się grzejesz, żeby ona teraz już raczkowała mimo zdartych kolan ?

Skoro szura nogami po podłodze, aż się jej zdarcia robią, to znaczy że jest jeszcze nie gotowa na raczkowanie i matka powinna wypić melisę czy strzelić sobie jakieś inne ziola na zaśnięcie i dać dziecku spokój, a nie histeryzować, że dziecko się blokuje i nie może raczkować. Jeszxze zdaży się naraczkować.

Posadź ją i niech się bawi, co to, musi raczkować ? W tym wieku ?

tak, to źle. Ja musiałam mojego synka w miarę możliwości zabawiać, żeby nie próbował tego robić. Rehabilitanci twierdzili, że ma jeszcze zbyt słaby kręgosłup. Teraz tak n=jak pisałam wstaje i już nie mam siły z nim walczyć. Dla mnie to powód do niepokoju, a nie radości