Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czego najczęsciej

Czego brakuje ludziom zamożnym?

Polecane posty

Gość czego najczęsciej

znacie takich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego najczęsciej
możecie pisać też o klasie średniej, tylko zaznaczcie, że o tej piszecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystkimmmm
Brakuje tego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam jestem z klasy średniej więc mogę powiedzieć, że mnie w zasadzie nie brakuje niczego (no, prawie) - ale ja jestem specyficzny przypadek bo jestem życiowym optymistą :P. Generalnie jednak zarówno ludziom klasy wyższej jak i średniej brakuje zazwyczaj tego samego co wszystkim innym (licząc z kasą, gdyż jej zawsze jest mało - taka relatywna deprywacja :P ). Wszystko zależy - można spotkać ludzi, którzy powiedzą, że mają wszystko czego im trzeba, a można i takich, którzy powiedzą, że brakuje im całej masy rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego najczęsciej
"tego samego" czyli czego? każdy może mieć co innego na myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego najczęsciej
Pytam Was, bo mam pewną teorię, ale muszę ją skonfrontować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim ludzie zamozni to nie klasa wyzsza Mozna miec miliony na koncie i byc zwyklym bucem, ktoremu wystaje sloma z butow (patrz np. niektore "gwiazdy" showbusinessu, pilkarze i inne przerozne masci nowobogackich. W klasie wyzszej trzeba sie urodzic. A pytanie jest glupio postawione, za ogolne. Autor pewnie jest biedny i chce sie dowartosciowac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ŚOZ
dlaczego brakuje Ci tych rzeczy, które wymieniłeś? czego szukasz u kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę i ja
jak to się urodzić? "nowobogaccy" też mogą należeć do klasy wyzszej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przede wszystkim ludzie zamozni to nie klasa wyzsza" Zazwyczaj przyjmuje się, że podział na klasy jest wg. kategorii ekonomicznej. W związku z czym milionerzy są klasą wyższą. Wszystko zależy jaką kategorię przyjmiemy, ale ekonomiczna dominuje. "dlaczego brakuje Ci tych rzeczy, które wymieniłeś? czego szukasz u kobiet?" Mnie tych rzeczy nie brakuje :). Wymieniłem je jako przykłady tych rzeczy, które mogą brakować ludziom wszystkich klas społecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę i ja
kochanie, SOZ już to wytłumaczył, przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mike Tyson, hmm?... dla mnie, czlowiek, ktory sam sie dorobil, wlasnym talentem, jak najbardziej nalezy do klasy wyzszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego najbardziej
Barrakuda, swoim podejściem do innych pokazujesz brak klasy, z góry poniżasz nic o mnie nie wiedząc . Pytam nie dlatego, żeby się dowartościować, ale zrozumieć takie osoby i spróbować im pomóc. Mam akurat takich znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie powiesz, ze np. Mike Tyson to klasa wyzsza tylko dlatego, ze dorobil sie milionow na koncie " Jeżeli w określaniu czym jest klasa wyższa przyjmiemy kategorię majętności to moja odpowiedz brzmi: Tak, Mike Tyson to klasa wyższa. Jeżeli przyjmiemy np. wykształcenie to moja odpowiedz brzmi: Nie, nie jest klasą wyższą. Jeżeli zaś przyjmiemy wzrost to jest on klasą średnią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pytam nie dlatego, żeby się dowartościować, ale zrozumieć takie osoby i spróbować im pomóc. Mam akurat takich znajomych" o ok nie denerwuj sie tak. Zauwaz, ze uzylam slowa "pewnie" "chce sie dowartosciowac", to hipoteza robocza ;) Umieram z ciekawosci jaka masz teorie, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niech bedzie SOZ, po prostu myslimy innymi kategoriami ;) Dla mnie jedna "ekonomiczna" definicja klasy wyzszej jest zbyt plytka, mysle troche bardziej globalnie i "wielopoziomowo" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego najbardziej
Otóż, z moich obserwacji wynika, że brakuje im zaufania, ludzi zaufanych, prawdziwych głębokich relacji bez pozorów i płycizny, bez wykorzystywania, bez przedmiotowego traktowania. Sami jednak też często mają z tym problem w podejściu do innych. Często są osamotnieni w swoim "pałacu", nie cieszy ich bogactwo. Bywa, że uciekają od ludzi w prace artystyczne w swoim domu. Większość tych, których znam, nie ma swoich rodzin. Zranienia wpędzają ich w pracę, bo tylko tam czują się w miarę pewnie, nie tak jak w uczuciach. Z pozoru są pewni siebie, ale jak się głębiej przyjrzeć, to zamożność jest dla nich tarczą, budzi dystans, jakiś szacunek i chroni ich w pewien sposób. A co do braku czasu, to ja właściwie znam osoby, które pracują ok. 5,6 h dziennie, więcej nie muszą, bo mają od tego ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę i ja
może pomogę ściągą struktura klasowa (status materialny, posiadanie lub nieposiadanie pewnych dóbr, np. klasa wyższa, średnia, niższa.) struktura warstwowa (rodzaj wykonywanego zajęcia, pozycja w społeczeństwie, poczucie przynależności do danej warstwy, np. do inteligencji) struktura zawodowa (znaczenie zawodów, zawody popularne, szanowane, zmiany na rynku pracy.) struktura demograficzna (podział wg płci, wieku, miejsca zamieszkania, liczby ludności, przyrostu naturalnego.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego najbardziej
Celowo pytanie nie dotyczy tylko ludzi z klasy wyższej, bo raczej mało kto by na ten temat odpowiedział. Poza tym, nasza elita została wybita podczas wojny :O Ludzie zamożni, także z wyższej klasy społeczniej, nie zawsze mają "klasę". Tak jak i znam osoby, które są praktycznie biedne, ale zachowaniem budzą szacunek jakby byli z klasy wyższej. Po prostu piszcie swoje różne spostrzeżenia co do różnych klas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam inne obserwacje :) dostajesz to co dajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę i ja
to najbardziej podstawowy wg. socjologów podział społeczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barrakudo, Nie wprost powiedziałaś/łeś, że ja myślę nieglobalnie i jednopoziomowo... no ale powiedzmy, że narazie się nie obrażę ;) Kwestia uwarstwienia (bo poprzez klasę mamy oczywiście na myśli warstwę społeczną) jest sprawą dosyć skomplikowaną i można brać różne kategorie pod uwagę. Jednak nauka musi jakoś kwantyfikować zjawiska społeczne aby możliwe było tworzenie jakichś ogólniejszych teorii. Jednym zaś z najlepszych sposobów kwantyfikacyjnych jest właśnie kategoria majętności. Z tych samych powodów nadal najważniejszym wskaźnikiem rozwoju państwa jest PKB, a nie np. nieco bardziej już efemeryczny HDI. Wracając do teorii Autora, Tak na "common sense" to jego teoria wydaje się prawdziwa i w sumie się z nią jestem w stanie zgodzić. Zaś opis zapodany przez "napiszę i ja" również jest prawidłowy. Ja byłem jednak uczony na odwyrtkę. Tak gdzie "napiszę i ja" ma klasy ja mam warstwy, a gdzie warstwy mam klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×