Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzyłem się

grzebała w moich rzeczach

Polecane posty

Gość wkurzyłem się

miałem dziewczynę którą zdradził kiedyś chłopak, była przewrażliwiona ale jakoś się dogadywaliśmy. Ostatnio popadła w paranoję, zaczęła grzebać w moich rzeczach, przeglądać mój telefon. Doszło do tego, że liczyła prezerwatywy które cały czas były w szufladzie czy o oby na pewno zużyłem wszystkie z niią ale miarka się przebrała dzisiaj. Miałem na samym dnie torby podróżnej któej nie używałem pół roku schowane papierosy, nie palę nałogowo ale robię to czasem z kolegami przy piwie nie mówiłem jej o tym a ona zrobiłą mi awanturę czemu nie powiedziałem że palę, że przeszukiwała moje rzeczy i to znalazła. Jestem taki wkurzony. Zerwałem z nią i wyszedłem z mieszkania jutro chyba wrócę po rzeczy bo to po prostu przechodzi wszelkie granice. Czy uważacie że da się żyć będąc ciągle pod kontrolą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjoaassjkkaa
mysle ze sie nie, tez tak nie mogłabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Nie da sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
haha ale na pewno nie do tego stopnia :P Teochę mi żal bo długo nią byłem ale nie dam rady już tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalaolalalaoaalaa
i co śpisz u kolegi?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
no jestem na etapie szukanie mieszkania do wynajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia....28
Przeszukiwanie telefonu - masakra, w życiu bym nie przeszukała telefonu swojego narzeczonego. Liczenie prezerwatyw - na jakiej zasadzie? Bo ja zawsze wiem, ile nam zostało gumek, czy to jest liczenie? Gdybym znalazła papierosy w torbie swojego faceta, tylko że ja bym jej nie przeszukiwała, ale np. gdybym wrzucała do prania - pewnie też czułabym się oszukana że nie mówił mi że pali... choć to absurdalne, bo mieszkamy razem i jakby mógł mi nie powiedzieć? Mieszkacie razem i ona nie wie, że popalasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieee
Nie daj sie, zostaw ja, probuje wziac Cie pod pantofel i traktuje jak malego chlopca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę straszne, że jeszcze awantury o to robiła 0.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
nigdy nie robiłem tego w domu ale to jest okazyjnie. Ona mnie nie słucha, ona się drze jak coś jej nie pasuje i porównuje mnie do swojego byłego faceta :| to jest absurd, dzisiaj padło to słowo palisz jestes taki jak on. Bez sensu. A liczenie prezerwatyw to np jest cały dzień w pracy, wraca idzie do szuflady i patrzy pytam co robisz? a ona: patrzę czy mnie nie zdradziłeś niby na żarty ale jej zachowanie daje dużo do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
no właśnie ją zostawiłem. Dzwoni cały czas. 2 lata w dupę. A idę się napić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, dostała po dupie, pewnie się nacierpiała...ale to nie jest Twój problem, ani powód żebyś dla odmiany Ty się użerał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od problemów się nie ucieka
słabo ją kochasz nie takie problemy dla miłości się rozwiązuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia....28
O ile byłabym w stanie .. chociaż też z trudem... zrozumieć takie "sprawdzanie" jak np. liczenie prezerwatyw, o tyle mówię ABSOLUTNIE NIE darciu się, podnoszeniu głosu, kłótliwym ludziom - taką laskę od razu powinieneś był skreślić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia....28
"słabo ją kochasz nie takie problemy dla miłości się rozwiązuje" Założę się, że to napisała jakaś panna równie zazdrosna i kłótliwa, mam rację? Otóż nie, on nie ma obowiązku znosić tego, rozwiązywać tych problemów, a podejrzewam że rozmawiał z nią o tym wiele razy. Może po prostu odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
no ale ja ją wyciągnąłem z tego wszystkiego, przyajźniliśmy się, dużo z nią gadałem i ciągle gdzieś zabierałem żeby o tym nie myślała no i tak wyszło że wylądowaliśmy w łóżku. Trochę nie po kolei ale dobrze się ukłądało dopóki nie popadła w paranoję :| a to sie całkiem niedawno zaczęło nie wiem co jej odbiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na pewno nie był powód do robienia awantury, ubliżania i porównywania do byłego o którym facet wie, że tamten był gnojem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""tez bym sie poczuła oszukana jak bym znalazła fajki a wiedziałabym ze nie pali " A on nie ma prawa poczuć się oszukany jeżeli jest inwigilowany?" pewnie wczesniej byly jakies oznaki sprawdzania i wiedział chłopak w co się pakuje , a jak dziewczyna po 2 latach znalazła faje to co ona przezyła ? szok i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od problemów się nie ucieka
tak najłatwiej, zwiać, gdy zaczynają się schody... męża/żonę też byś zostawiła bez mrugnięcia okiem? poza tym musisz być strasznie chwiejną emocjonalnie osobą skoro byle co potrafi zniszczyć Twoje zdrowie psychiczne, współczuję... a jak się zakochasz tak naprawdę, bez granic i nie za coś, a pomimo wszystko, to zrozumiesz, że prawdziwe uczucie potrafi mury zburzyć:) pozdrooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
no cały czas jej to tłumaczyłem. Kiedyś dzwoni do mnie do pracy: d;aczego nie powiedziałeś że masz facebooka? podaj mi natychmiast swoje hasło. a ja nie miałem żadnego facebooka bo nie bawię się w takie rzeczy tylko gość nazywał się tak samo jak ja i nie miał zdjęcia i jakby tego wszystkiego było mało same laski w znajomych, była afera że głowa mała pisała do niego i wg. i tak długo wytyrzymałem :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
od problemów się nie ucieka... żuyczę Ci takiej cierpliwości do wszystkich jak ja miałem do niej kiedy się tłumaczyłem że w lidlu zabrakło chcleba więc byłem w centrum i dlatego jestem pół godziny później albo że miałem przepełnioną skrzynkę i m,usiałem usunąć wiadomości. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większośc zdradzanych dziewczyn będzie kontrolowac nastepnego partnera , więc jak nie uniesiesz to nie pakuj sie w takie zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez wahania odszedłbym od kobiety która wciąż urządza mi awantury. Nienawidzę krzyku i fochów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od problemów się nie ucieka
Kasia, zgadłaś, jestem dziewczyną, tyle że po drugiej stronie barykady, mój narzeczony jest chorobliwie zazdrosny, ale go kocham (nie pustymi słowami!) i trwam przy nim, pomagam mu wyzbyć się tych wszystkich negatywnych emocji i staram się, by zrozumiał, że jego zazdrość jest bezpodstawna, czasami rozmawiam z nim całą noc, uwierzcie, że to działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×