Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzyłem się

grzebała w moich rzeczach

Polecane posty

Gość wkurzyłem się
teraz już wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piczka, trafny nick. To raz. Dwa - można mieć dobre intencje i chcieć komuś pomóc, ale jak się trafi na wariatkę która nawet nie stara się sobie poradzić z paranoją to można sobie darować zbawianie świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
od problemów sie nie ucieka to Twój wybór, ja nie wytrzymuję:/ Też jestem osobą nerwową i wybuchową ale nie darłbym się w życiu na swoją dziewczynę a ona wrzeszczałą cały czas ja próbowałem rozmawiać... i jeszcze się dziwiła że palę :| Czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
od problemów sie nie ucieka to Twój wybór, ja nie wytrzymuję:/ Też jestem osobą nerwową i wybuchową ale nie darłbym się w życiu na swoją dziewczynę a ona wrzeszczałą cały czas ja próbowałem rozmawiać... i jeszcze się dziwiła że palę :| Czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwestia tego, że nie wie że palisz faktycznie jest zastanawiająca - byliście razem 2 lata, a ona nic o tym nie wiedziała? Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od problemów się nie ucieka
Autorze - opisane przez Ciebie sytuacje to nic w porównaniu do tych, które ja przeżyłam i wyrzutów, które znosiłam, ale było warto, bo dziś jest o niebo lepiej, aż sama się dziwię, ile można osiągnąć cierpliwością i rozmową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fawila trafny nick - co masz na myśli ? :classic_cool: oczywiscie jesli nie ma chęci zmiany ze strony takiej dziewczyny to nie ma sensu się użera , ale jesli ona widzi problem i chce się zmienic to moze warto dac sznase ? oczywiscie jesli sie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
A dlaczego nie powiedziałeś jej że palisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick masz bardzo pasujący na kafe :P Chciałam się do Ciebie bezpośrednio zwrócić i jakoś tak dziwnie wyglądało na per "piczko" :D A co do tematu - czy ta dziewczyna sprawia wrażenie jakby chciała coś zmieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
bo ona się darła jak paliłem nie chciało mi się kłócić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od problemów się nie ucieka
Piczka ma rację - jeśli widzisz cień szansy na zmianę jej zachowania, jeśli ona sama deklaruje chęć tej zmiany, jeśli Twoja miłość nie jest warunkowa, nie odpuszczaj, kto wie co czeka na końcu tej krętej drogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
od problemów się nie ucieka rozpisz sie cos wiecej na temat swojej sytuacji jeśli mozesz oczywiście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wmieszałam się w tłum :classic_cool: mów mi piczko do mnie jeszcze :classic_cool: ja tez byłam kiedys taka i o najmniejsza głupote robilam problem , i to co wypisujesz to jest nic w porównaniu ze mną 🖐️ ale jest o niebo lepiej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeśli Twoja miłość nie jest warunkowa, nie odpuszczaj, kto wie co czeka na końcu tej krętej drogi" Eeee... Ale po co? Skoro może od początku mieć prostą drogę z inną. Co on, masochista jest? Samarytanin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
tak, ona sie zmienia... codziennie na gorsze. Czuję że nie oddycham przy niej po prostu. Obraża się o to, że koleżanka z pracy mi napisze smsa czy dostsałem juz wypłatę. Jestem taki zmęczony że już nie mogę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwróćcie uwagę, że to może być miłość jednostronna. Dziewczyna zupełnie się nie kontroluje, od razu wpada w furię. Ma prawo być podejrzliwa, ale bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem co innego
zwiazek nie ma sensu jesli nie ma w nim zaufania i szacunku. Nie chcialabym byc z osoba, ktora wiecznie mnie o cos podejrzewa i mnie nie szanuje. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillLlll
powiem ci tak. gówno z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od problemów się nie ucieka
Wiecie co, nie pojmuję waszego toku rozumowania, chyba tu nie pasuję ;) dla mnie Miłość zobowiązuje do walki, zagrzewa, motywuje i sprawia, że nie widzę się u boku innej osoby i robię wszystko, co w mojej mocy, by ukochaną osobę podnieść, jeśli spada, tym samym ciągnąc na dno związek, a wy tak łatwo rezygnujecie z partnerów, jakby byli kimś przypadkowym... a nie wybrankiem serca :/ jestem chyba staroświecka i wierzę w miłość po grób:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzyłem się
Piczka :) no chyba nie jestem :( Twój facet to dopiero gosć jak mówisz że robiłaś gorsze rzeczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od problemów się nie ucieka > właśnie kobiety takie jak Ty są z facetem nawet gdy pije, bije i zdradza. Bo miłość to dla nich "na zawsze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillLlll
ale jeś;li ktoś jest chorobliwie zazdrosny to pomyśl że w młodym wielku można się jeszcze związać z kimś normalnym! jest serce. I jest ROZUM! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem co innego
Jasne, mozna sobie dorabiac ideologie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalaolalalaoaalaa
kobiety takie jak Ty bywają ofiarami.. zastanów się. Wielka miłość. Jesteś pusta. Zastanów się póki jeszcze nie wyszłaś za jakiegoś idiotę kiedyś dostaniesz po mordzie jak się pomalujesz bo będzie zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od problemów sie nie ucieka - jeśli sie wie ze to ten/ta na całe życie to sie walczy , jesli sie nie walczy tzn ze to właśnie była jedna z wielu . ona go kocha ale toksyczną miłością i jesli nie otrzymała pomocy od ciebie to juz sie nie uratuje tego , z reszta juz chyba nie ma sensu a no na początku w ogólew nie mogliśmy się dotrzec ale on był i jest pewnien ze jestem TĄ i dlatego tak walczył :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×