grzebała w moich rzeczach

ale ja nie mówię że jestem idealny, mam swoje głupie nawyki ale jakiś staram się być normalny :|

Ja też miewam odpały, ale eks dziewczynie autora tematu do pięt nie sięgam ;) z tego co chłopak pisze, to próbował dziewczynie pomóc. Szkoda, że ona sama nie chciała sobie pomóc.

piczka nic jej nie odpisałem fdvadvca nie napisałem tego żeby ktos pomógł mi podjąc decyzję tylko żeby się wygadać :/ mamy wszystkich wspólnych znajomych więc nie chcę poruszać tematu w ich gronie. I tak na pewno zaczęła już śledztwo gdzie spię, co mówiłem na jej temat i czy śpię sam :/

"w praktyce kazdy wybacza, sprawdza, krętaczy a tutaj świetoszków zgrywacie i bezproblemowych i oczywiście "nikt by sobie tak nie dał" a w życiu nadstawiacie jeszcze drugi policzek albo udajecie , że deszcz pada." nie generalizuj

bo kobietami targają hormony, a wami testosteron nie targa? nasze humorki w porównaniu z waszymi klamstwkami sa malutkie, towj zwiazek autorze jakies niedojrzały a problem jak miedzy dziecmi, jak 10 rozmowa o tym samym nie działa to chyba mówi sie papa a nie slepo wierzy ze bedzie lepiej, co chcecie ratowac? ja czy miłość? czy wogole była miłośc? gdybys kochał siedziałbys z nia teraz, gdyby kochała starałaby sie znienic a tu jakiś hardcore tworzycie i po co

"na prawde ludzie tutaj podejmują decyzje na podstawie "doradzaczy z neta" ? nie chce mi sie wierzyć, żeby obcy ludzie mieli na was aż taki wpływ." Powiem szczerze, że mnie też to śmieszy :P. Przyjść na forum i podjąć decyzję na podstawie kilku/kilkunastu postów nieznajomych, niemających pojęcia o sytuacji osób :). Przy czym autora tematu się to akurat nie tyczy - on z nią zerwał już wcześniej, a tutaj przyszedł sobie... chyba pogadać :P

Też mnie zastanawia czy ludzie podejmują decyzje życiowe pod wpływem forum, czy raczej po prostu chcą się wygadać

"Też mnie zastanawia czy ludzie podejmują decyzje życiowe pod wpływem forum, czy raczej po prostu chcą się wygadać" To zapewne zależy, jednak prawdą jest, że ludzie nie lubią podejmować decyzji i przyjmować za nie odpowiedzialności. Jak na forum przeczytamy "zrób tak i tak" i naprawdę tak zrobimy to wtedy lepiej się psychicznie czujemy ponieważ nie jest to do końca "nasza własna" decyzja, a tak troszkę czyjaś :P

no przyszedłem sobie na nią ponarzekać :P i się wygadac...

śledziłam kiedys post kiedy facet pisał że jego panna vbyła prostytutką i co robić? Ktoś mu pisał zerwij on ok. Ktoś napisał nie Zrywaj a on "to ja juz nie wiem zdecydujcie się" albo jaja sobie robił albo popierdolony w końcu z nią zerwał bo ją ktoś zwyzywał i przyznał mu rację... nie wszysscy są normalni:)

po podjętej decyzji to tylko sie wygadac raczej, jest pewny swego wiec zdania raczej nie zmieni pod wpływem "zazdrosnic-inwigilatorek" :D

:o hm

Ja tam wolę wygadać się przyjaciółce niż forum ;)

a może jesteś atrakcyjny, wygadany czy coś w tym stylu i chciała Cię mieć tylko dla siebie?

"pod wpływem "zazdrosnic-inwigilatorek" " Oj tam oj tam :P, już mnie łapią za słówka ;). Ale swoją drogą fajna konstrukcja słowna nie ? :D A Ty autorze czemu taka mina? Podjąłeś dobrą decyzję - ciesz się :)

super , i jak pasuje do coniektórych :D własnie co autor miał na myśli

mamy wspólnych znajomych, wolę się nie wypowiadać na jej temat bo potem to i tak do niej dojdzie i jeszcze bardziej ubatwione tak samo jak dojdzie od mnie to co mówi ona juz nie raz tak było :P A jeśli chodzi o fg to zawsze dogadywałem się z dziewczynami ale uważam, że nie dawałem jej powodów do zazdrości wszystko to sobie sama wykreowała :o

a nie żałujesz? Nie kochasz jej?

A można wiedzieć jakie rzeczy dochodziły do Twoich uszu poprzez wspólnych znajomych?

kazda dziewczyna chce miec faceta tylko dla siebie czy sie myle ?

nie żałuję. Byłem zakochany ale jej wady przykryły całkowicie jej zalety... po prostu. A mam za to szczęście w kartach :D

"kazda dziewczyna chce miec faceta tylko dla siebie czy sie myle ?" A potem topik na kafe "ciągle ze sobą przebywamy - mam już tego dość" :D

napisz jej, ze zniszczyla wszystko swoja zazdroscia panna ma problem z psychika i uwazam, ze powinna dojsc ze soba do ladu zanim wejdzie w nastepny zwiazek ja tez mialam traume po facecie, z ktorym bylam 4.5 roku i nastepny nie mial ze mna latwo na poczatku, mialam swoje jazdy, ale potrafilam sie hamowac, kontrolowac, udalo mi sie w koncu jemu zaufac i tworzymy fajna pare od 3.5 roku

Światowa organizacja zdrowia jak juz pisałem był facet który nazywał się tak samo jak ja, miał konto na facebooku nie miał zdjęcia ani miejscowości i strasznie du zo lasek w znajomych, ona oczywiście myślała że to ja, spotykam za parę dni kumpla a on:L to prawda że masz na facebooku jakieś zdjęcia z laskami? ;o;o;o potem się wyjaśniło jak napisała do gościa... Cyrk

Uuuu, Autorze, ostre... najchętniej to Twoja była by Cię umieściła pod "opieką" kamer 24/7 :P.

po prostu to nie była "ta jedyna" i tyle w temacie "A potem topik na kafe "ciągle ze sobą przebywamy - mam już tego dość" o nie nie , ja jezdze do mojego na góra 3 dni bo potem mi zaczyna brakowac powietrza a jak mnie nie ma to sobie jezdzi na mecze , treningi i swoje rybki

"ja tez mialam traume po facecie, z ktorym bylam 4.5 roku i nastepny nie mial ze mna latwo na poczatku, mialam swoje jazdy, ale potrafilam sie hamowac, kontrolowac, udalo mi sie w koncu jemu zaufac i tworzymy fajna pare od 3.5 roku " i co ? mozna ? moszna

haha ta big brother :P

o nie nie , ja jezdze do mojego na góra 3 dni bo potem mi zaczyna brakowac powietrza a jak mnie nie ma to sobie jezdzi na mecze , treningi i swoje rybki a co będzie po ślubie :D

"o nie nie , ja jezdze do mojego na góra 3 dni bo potem mi zaczyna brakowac powietrza a jak mnie nie ma to sobie jezdzi na mecze , treningi i swoje rybki " No i chwała Ci za to :) A tak z ciekawości, jak byś z nim zamieszkała, też mógłby owe activities w pełni urzeczywistniać?