Kobiety chcecie wiedzieć jak to jest po heroinie?

Zalosny temat i głupi autor.

provo, zamykam temat

Ok..

A co sie sklonilo zeby sprobowac?

po co sie chwalic? nie widze w tym powodow do dumy :o zadne uzywki nie sa dobre, sama siebie przeklinam za to, ze zaczelam zwykle palenie :o rzucic cholerstwa nie moge! alkoholu tez duzo nie pije tylko okazyjnie, i z tego wzgledu nie potrzebuje zadnego wiekszego 'kopa'. trawki tez sie probowalo kilka razy dla relaksu, ale na dluzsza mete tez nie widze powodu aby to kontynuowac. Twarde narkotyki to dla mnie juz kompletna glupota, wiadomo, ze czlowiek jak glupi to probuje, ale po co to promowac w sieci gdzie kazdy ma dostep? :o

tania: ta 'odskocznia' moze Cie kosztowac wiele kasy i straconego zdrowia :o

Hmm... to nie jest Najlepszy (a raczej durny) pomysł by czegokolwiek probowac na zyciowa depreche-wtedy jestes napodatniejsza na to... Ale przypuszczalnie to wiesz...

Moj dobry przyjaciele byak od hery uzależniony-to jest cud Boski ,ze zyje.

... ja tez sprobowalam wielu dragow ale nigdy nie sprobowalabym hery itd.

A skad jestes? --- jesli moge spytac....

no ludzie niby wiedza, a jednak niektorzy swiadomie zaczynaja i w to brna :o wiec napisac nie zaszkodzi. Zalozmy, ze wchodzi na to forum jakis zagubiony dzieciak i pierwsze co czyta to to, ze po herze bedzie super :o

Mysle,ze temat nie jest sam w sobie nie zly tylko dalas mu glupia nazwe.

Jasne o tych rzeczach powinno sie dyskutowac, ale bez promowania tego w taki sposob jak to zrobila poniekad autorka tego tematu. Od razu na pierwszej stronie ktos sie jej spytal skad to wziac, na co ktos odpowiedzial, ze najlepiej pytac cpunow pod osrodkiem :o No i teraz jak ktos nie wiedzial to juz wie.

tak, ale chodzilo mi o to, ze wiedzac o konsekwencjach swiadomie zaczynaja - wiem, ze brna bo to juz uzaleznienie, nie jestem glupia tylko zle sie wyrazilam :o I nie mowie tutaj o osobach, ktore zaczynaja nieswiadomie bo jest takich pelno :o

Jak ja sie cieszę że w czasach mojej młodości narkotyki były znane tylko ze słyszenia.

z tym sie zgodze z tania: poki jeszcze mieszkalam w Polsce, w malej miejscowosci nie wyobrazalam sobie, zeludzie jeszcze biora na taka skale :o Po wyprowadzce w inne miejsce w wieku 15 lat zmienilam zdanie :o

Na pewno były o wiele mniej dostępne. Ja wtedy o istnieniu narkotyków dowiedziałam sie z ksiązek :p

T...d...w jakim ty jestes wieku?

I nasza tania dziwka jest w kropce.

Za moich szczeniackich lat gowniarze ,owszem pili od czasu do czasu piwko i palili fajke pokryjomu ale dragi... nie.

Sanitas-Wlasnie

Chyba z tej konfuzji poszła sie ujarać heroiną :)

Moze poszla spac, na mnie tez juz pora :P

To idź :)

i temat sie urwal...

A na ile wystarcza jeden strzał? -ta 1/3 ćwiartki

zrypany,jesteś zrypany

Każdy kto produkuje i sprzedaje to ś****wo powinien być przymusowo tym faszerowany aż zdechnie

Coś w tym jest.Sprzedają śmierć.

A później sprzedaj wszystko co masz, jak już nie będzie czego sprzedawać to zginaj się w bólach na dworcach i żebraj o 5 zł na pompkę/centa/inne ćpuńskie nazwy. Heroina to jedyny narkotyk którego nie warto próbować, widziałem co zrobiła z moimi znajomymi. :O