Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niestety tak wyszlo

wierzycie w przyjaźń damsko-meska?

Polecane posty

Gość niestety tak wyszlo

Czy uważacie że predzej czy później to źle się skończy? że te drugie połowy mają rację mówiąc że przez to para się od siebie oddala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
Jeżeli jest to czysta przyjaźń... przez to straciłam chłopaka a mój przyjaciel w ciągu 6 miesięcy ma 3 dziewczynę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
teraz to już byly chlopak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie, ze predzej czy pozniej i tak przerodzi sie to w zupelnie cos innego, przynajmniej jesli chodzi i jedna strone. Tak bylo w moim przypadku. Poczulam cos wiecej do przyjaciela i sprawia mi cierpienie swiadomosc, ze nie moge liczyc na nic wiecej ze strony drugiej osoby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
a ile już się przyjaźnicie ? bo u nas to dopiero pół roku, martwi mnie tylko to że wszytskie dziewczyny traktuje przedmiotowo, tylko mnie jak ksiezniczkę. Ale traktuje mnie nadal jak dziecko więc nie wiem już o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzymy czy nie
o ile ktos wierzy ze przyjazn miedzy ludzmi wogole jest mozliwa, to nie widze powodu zeby nie wierzyc takze w przyjazn miedzy mezczyzna i kobieta. A to, ze u niektorych taka przyjazn zwiazana jest z seksem, to juz inna sprawa. Mozna z kims przeciez sypiac i byc jednoczesnie jego przyjacielem.Tak samo jak mozna byc w zwiazku z kims, i byc dla tej osoby nie tylko kochankiem i wszystkim innym, ale takze przyjacielem. Domyslam sie, ze chodzi o taka przyjaznbez seksu. I taka tez jest mozliwa, bo sie ludziom zdarza. Zdarza sie przyjazn miedzy osobami, ktore fizycznie w ogole sie nie pociagaja fizycznie, ale mozliwa jest tez taka, ze oboje ciagnie do siebie albo ciagnie przynajmniej jedno, ale nigdy do niczego miedzy nimi nie dochodzi. Ale trzeba miec tez na uwadze to, ze tam gdzie spotyka sie mezczyzna z kobieta, zawsze, niezaleznie od tego, co w tej chwili mysla na ten temat, istnieje prawdopodobienstwo ze wyladuja w lozku......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od ponad roku... strasznie mnie do niego ciagnie, ale boje sie, ze wyjawienie moich uczuc spowodowaloby koniec przyjazni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam przyjaciela - faceta:) I nigdy nie było i nic miedzy nami nie bedzie. Wyjatek taki;) ale przeciez wyjątek potwierdza regułę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
Ja bym chyba zaryzykowała, zawsze może być coś z tego. A tak tylko cierpisz cały czas kochając go, a jeżeli jest prawdziwym przyjacielem to po slowach "kocham Cie" nie odrowroci sie od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecik skarpecik
wiele lat przyjaźniłam się na z facetem. nikt się w nikim nie zakochał, nie było żadnych macanek. fajny facet. mogliśmy gadać godzinami. wypłakiwałam mu się nie raz, nie dwa w ramię. czas i odległość tylko zaszkodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
Właśnie nasza przyjaźń jest taka, nie ma żadnych pocałunków, macania jak ktoś tutaj napisał. Czasami poprostu w parku chociażby położe się na lawkę i mam głowe na jego kolanach nic wiecej. Myślę jak odzyskać chłopaka bo z tego co wiem nadal mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
Nie przesadzaj, położyć komuś głowę na kolanach to nie zdrada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
haha niby jakie zachowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
nie wiem o co Ci chodzi i skąd ta wulgarność... żadna dziewczyna nie połozyła Ci nigdy głowy na kolana? o niczym to nie świadczy, przez cała przyjaźń nawet nie pocałowałam go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
Meska solidarnosc heh, i za to cenie przyjaciela bo jest inni niz wszytscy chlopacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
On ma dziewczynę, a ja mimo tego ze mam 16 lat nie puszczam sie na lewo i prawo oraz jestem dziewica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że chłopak cie zostawił choć gdyby był bardziej męski dałby ci po pysku to może ty byś zrobiła porzadek i zerwała znajomość z tym gostkiem kolegą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
Widzę że pisanie z Tobą nie ma sensu bo masz swój świat w którym chłopak "daje po pysku" żegnam , nadal mile widziane sa opinie innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moźe byś wtedy oprzytomniała, jakbyś była moją dziewczyną to nawet jakieś spotkania z koleżkami by nie wchodziły w rachubę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja to nie wiem w sumie. Jak bylam gdzies tak w wieku 16lat to wlasnie przyjaznilam sie z chlopakiem. Wszystko mu mowilam, szwedalismy sie razem po roznych miejscach itp, no normalne zachowanie. Wszystko spoko dopoki nie uswiadomilam sobie, ze cos do niego czuje i wygadalam mu sie. On akurat do mnie nic nie mial i w sumie pogodzilam sie z tym i bylo dalej ok. Popsulo sie dopiero jak ja znalazlam sobie chlopaka i z nim spedzalam wiekszosc wolnego czasu - obrazil sie na mnie smiertelnie wrecz. Potem poszlismy na studia do innych miast i nie mamy za bardzo kontaktu - kazdy ma swoje zycie :P W przeciagu 2 lat studiow mialam przyjaciela faceta, ktory w stosunku do mnie byl super, nie czulam nic do niego i nigdy miedzy nami nic nie bylo. Ogolnie wychodzilismy czesto razem na piwo albo gadalismy godzinami o jakichs pierdolach. Potem on sie zwiazal z dziewczyna i z nia tez sie zaprzyjaznilam. Po jakims czasie jednak okazalo sie, ze on byl wobec niej ogromnym chujem. Mieszkali razem, a on ja bil (sic!) i zdradzal, ogolnie poniewieral. W zyciu sie po nim tego nie spodziewalam bo w stosunku do mnie byl 'normalny'. Stanelam po stronie dziewczyny, a on stwierdzil, ze jestem falszywa, teraz jestesmy wrogami -_- Z dziewczynami mialam rozne problemy wczesniej, ale nigdy chyba nic takiego. Obecnie mam kumpli facetow, ale to juz nie to samo. Moim najlepszym przyjacielem facetem jest moj narzeczony i lepiej niech juz tak zostanie :P Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak wyszlo
Dziekuje za normalną wypowiedź Beznazwy :) U mnie tak jest że jak go poznałam miałam już chlopaka, znalazłam mu dziewczynę a kolejne znalazł sam wiem że dziewczyny traktuje przedmiotow, ciągle inna. Taki kobieciarz ale dla mnie jest idealny, traktuje jak księżniczkę i często jak młodszą siostrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×