Otyła dziewczyna + stroj kąpielowy :)

Witam! Ważę sporo [pod 90 kilo :(] a bardzo lubię pływać i w tym roku dałam się namówić chłopakowi na mazury i na pokazanie się w stroju nad jeziorem. Mam strój dwuczęściowy [bo mi chłopak wybrał] ale się mocno wstydzę... Mam też zwykły, "sportowy-basenowy", niebieski jednoczęściowy.... Trochę głupio, bo w stringach się pojawiają panie koło 70tki na plaży, a ja się wstydzę swojej figury i mimo zgubienia kilku kilo, nie zdążę schudnąć 40 w tydzień. Czy mogę się pokazać w zwykłym stroju czy warto zainwestować w jakiś konkretny krój/typ stroju kąpielowego? Nie jestem typem opalacza, a lubię pływać :)

niż opalać się - przemawia za jednoczęściowym :-) A na początek - żeby było miło chłopakowi - załóż ten od niego, potem możesz się przebrać. Ale jak się będziesz dobrze czuła w 2-częsciowym - to nie ma sprawy, po prostu ja się zawsze boję w takich pływać.

i się nie wstydź - nie bądź głupia!!!!!

90 kg?????? nie wkładaj bikini

zawsze możesz też zawiązać sobie jakieś pareo na czas siedzenia na plaży - pięknie wygląda i zakrywa to co trzeba ;)

"na początek załóż dwuczęsćiowy,żeby było miło chłpopakowi" omg! ludzie njakie wy rady dajecie znając pozioom kultury dzieciaków(i nie tylko) to jej od ich "dyskretnych" komentarzy na pewno się jej miło nie zrobi

Nie przejmuj sie swoja otyloscia napewno jestes sexi dla wielu facetow..to co chude z odstajacymi kosciami przeszlo do lamusa..A przedewszystkim masz sie czuc swobodnie wiec ubierz to w czym sie tak bedziesz czula:)

90 kg i ma byc sexi dla facetów???? Autorko,jestem jedyną osobą,kótra nie chce żebys sie ośmieszyła,jak widac;/

że w stroju dwu częściowym mają prawo chodzic tylko szczupłe dziewczyny z nienaganną figurą ? Autorka nie pisała że ma zamiar wskoczyc w bikini tylko w strój dwu częściowy a to jest duża różnica , poza tym chyba autorka zdaje sobie sprawę z tego że nie ma rozmiaru 38 , druga sprawa że ktoś będzie komentował jej wygląd - jak ludzie nie mają większych problemów na głowie tylko to żeby obgadac drugiego człowieka to chyba jest ich problem a nie autorki , śmieszy mnie takie podejście życie - musisz się dopasowac w jakieś chore ramy bo inaczej narazisz się na ostracyzm i wyśmianie przez społeczeństwo , niech każdy sobie chodzi ubrany jak mu pasuje , czy to w rozmiarze xs czy xxxl

Nie wiesz ile ma wzrostu wiec sie nie wypowiadaj..jeden lubi szkiletory drugi kobiety szczuple a trzeci puszyste ....I ogolnie kazda z tych kobit nie powinna sie niczym przejmowac! A co na plazach same top-model chodza czy jak?Bzdury..

Zaspamuję: chantelll co masz botoksik w usach?

100 kg, obecnie 65 kg i w zyciu do glowy by mi nie przyszlo zakladac dwuczesciowego stroju, po pierwsze polacy sa chamscy i poleca niemile komentarze, moze za granica jeszcvze bym sie zdecydowala bo tam sa bardziej tolerancyjni, ale nie tutaj ... po drugie to okropne ogladac wylewajace sie waly tluszczu spod mlodego ciala - leee ... dlatego wzielam sie za siebie :)

a może autorce nie zależy na tym żeby byc seksowną dla facetów ? Ma swojego chłopaka - widocznie kocha ją też za te dodatkowe kilogramy i już , cała filozofia , ale jak widac są dziewczyny dla których wygląd zewnętrzny i bycie seksowną stanowią całą tresc życia , można tylko współczuc

nie wiem dziewczyny,czy same top modelki ale jak dla mnie 90 kg żywej wagi nawet przy wysokim wzroście,to nie przelewki...

najtańszy jak widać;p

Tyle że inni plazowicze przyjechali wypoczywać i podziwiac piekne widoki. Powinna im odszkodowanie bezahlen :D

chodziło mi tylko o to,żeby nie musiała wysłuchiwać chamskich tekstów,tym bardziej jeśli chłpak bedzie świadkiem ale skoro wy za wszelką cene chcecie ją"wyzwolić" to ok

no wlasnie co innego wazyc 70 kg i miec jakies tam waleczki, a co innego 90 wzywz - taki czlowiek nie jest puszysty - tylko jest okropnie gruby!

No własnie, co to za pojebana nomenklatura : puszysty ??? Puszysty to moze byc kotek a nie kilkadziesiat kg sadła :O do autorki : wybacz, ale jesli chcesz sie czuc dobrze ( tzn. uniknac głupich komentarzy i znaczących spojrzen) to lepiej załoz jednoczęsciowy kostium, zwłaszcza ze chcesz pływac. Jeśli jestes odporna na takie zachowania - droga wolna:) W kazdym razie udanego wypoczynku

też niewiele pomoże.Może lepiej jakieś tankini?

nakladaj stroj nic sie nie wstydz :) ja np nigdy nie zwracam uwagi na plazy jak ktos w stroju wyglada albo ile wazy

Chantell - wyglądasz jak Cher.. Też masz tyle lat co ona? :P

nie jedzcie po niej. glupie jestescie. laska ma problem. fakt zapuscila sie ale teraz chce cos zmienic. na pocieszenie Ci powiem ze latwiej Ci bd schudnac bo osobbom przy nadwadze szybciej schodza kg. ja mam 170cm mam 57kg i chce miec 50 ale wag stoi ni cholery nie chce zejsc w dol. juz dawno nie jem po 16 i tak ciagle waze tyle samo. co do stroju wez ubierz dwu czesciowy i np pareo ktore zakryje brzuch i pupe powodzenia!!!;)

cher - dobre porownanie ;)

Jednak Polacy to "inny narod" ja sie wcale nie dziwie ze caly swiat sie z nas smieje! Tylko w Pl ludzie maja takie problemy! Dziewczyno olej swoja tusze rob co chcesz i zyj z calych sil..kazdy jest rowny i tak kazdy wyladuje w piachu..ktos powinien nam powiedziec jak sie urodzilismy ze wlasnie umieramy moze inaczej wykorzystywali bysmy swoj potencjal i przejmowali bysmy sie innymi problemami bardziej znaczacymi!

Bezsensu. Przecież już w pierwszym poście widać, że dziewczyna się wstydzi i parę pochlebnych komentarzy tego nie zmieni. Lepiej poradzić jej jak zamaskować te 90 kilo.

faffafafafaf. wkoncu ktos mysli tak jak ja. ze i tak wszyscy do piachu;) jak ja to komus mowie to slysze ejjj dobra. skoro do piachu to mam wszystko olac^^ ale nie o to chodzi. bo tak jak teraz kazdy kogos obgaduje to za kilka dni juz ma inny obiekt do obgadania. a wracajac do tematu zaloz pareo. fajnie by bylo gdybys byla opalona bo wtedy cialo by lepiej wygladalo i tusza sie tak w oczy nie rzucala http://www.voila.pl/058/z5evr/index.php?1

Przeczytałam wszystko i widzę, że jeszcze mnie nawet nie widząc wieleo sób mnie ocenia - i stąd głównie moja niepewność względem stroju... Za granicą nigdy się nie spotkałam z czymś takim -jeżdże do rodziny we Włoszech, ale w tym roku chłopak uparł się na mazury i na pływanie, a w Polsce... no, już na forum widac jk jest w Polsce :) JEstem blada jak trup, ale może się przejdę do solarium? Nie na skwarkę, ale żeby nie straszyć bielą. I może faktycznie taka chusta czy coś na biodra to nieglupi pomysł, bo jestem pewna że 90% mojej wagi to moje nogi. Dzięki za pomysł :)

A ja się ostatnio kapalam z chlopakiem w ciuchach - znaczy w leginsach, bo akurat mialam na sobie i chyba mu się podobalo.... :) Ale w stringach też fajnie.

ale chcesz ją zrzucić -świetnie. Na razie jednak oszczędź innym widoku i załóż jednoczęsciowy strój. Jak nie masz czego pokazać, to lepiej to zakryj. Próg akceptacji Twojego chłopaka jest zupełnie inny nić reszty. Wprawdzie nie podałaś wzrostu, więc ewentualnie przy 190cm, 90 kg by mogło wyglądać dobrze, może nawet ponętnie. Ile mierzysz kleju do tapet?