Jak zniechecic do siebie kobiety?

Chłopcze!!!!! Brawo!!!! i tym sposobem znalazłeś złoty środek na swój problem! Potrafisz dostrzec jaki? Potrafisz zweryfikować i wyciągnąć wnioski??:D widzisz, nie widziałam Ciebie, a swoim gadaniem wywołujesz we mnie agresję do własnej osoby, jesteś typem chodzącego narcyza, idź i płacz do poduszki przez swój problem, wymyślony problem. Brzydzę się właśnie takimi typami i nigdy nie zwracam uwagi na mężczyznę któremu brak męskości. A powiedz pazurki też robisz u kosmetyczki? Parafinka na dłonie? :D

Oczywiscie nie doczekam sie zadnej rady, tylko samo obrazanie. Jakie to typowe dla kobiet

Enfant Terrible tobie juz nic nie pomoze zyebie

taki los pieknych i bogatych. musisz to wziac na klate, jak na prawdziwego samca przystalo. chyba ze bierzesz pod uwage to, by oszpecic sie? zubozec? nie sadze jednak... a poki co nie mozesz zabronic kobietom, by przestaly byc estetkami i przestaly narzucac sie tobie kazdego jednego dnia tygodnia.

fajnie masz miec i moc odrzucac o to wlasnie chodzi grunt to zadbac o swoj interes a reszta sie pojawi sama i fajnie jest wlasnie odwrocic pewien porzadek rzeczy

Czy Wy nie rozumiecie ze to nic fajnego. Nie jest fajne byc zaczepiantym przez kogos z kim sie nie chce miec nic do czynienia.

Oj, mnie zaczepiaja faceci i jakos zyje. daje im szybko do zrozumienia, ze nie jestem zainteresowana i ide dalej. Czy to takiez trudne? a wypowiedzenie kilku slow naprawde nie jest czyms co wymaga heroizmu./

Ja nie mowie ze to wymaga heroizmu. To ejst tylko irytujace, jesli ciagle sie to musi powtarzac. Czy te kobiety nie moga mi dac spokoju?

A czy ci faceci nie moga mi dac? odwieczne prawo natury. nie badz taki zgorzknialy... one nie powoduja, ze nie mozesz cieszyc sie zyciem. wyluzuj koles i idzie na rower zrelakasowac sie. ja wlasnie ide i pewnie znowu nie jeden mnie zaczepi...:D:D

Rower bedzie pozniej, czeka na mnie mase roboty, a tak mi sie nie chce

"Ja nie mowie ze to wymaga heroizmu. To ejst tylko irytujace, jesli ciagle sie to musi powtarzac. Czy te kobiety nie moga mi dac spokoju" Czy ty jestes kobieta i caly temat jest o to , ze inne interesuja sie twoim facetem?

Czy te kobiety nie moga mi dac spokoju" Przeciez jesli bym byl kobieta to bym nie zadawal takiego pytania! Jestem facetem!

Facet - nie zakladalby takiego tematu.

"Trudno winic ludzi za to ze chca sie w swoim zyciu jak najlepiej ustawic.To dotyczy obu plci. Twoj kumpel nie chcial byc byc ofiara panienki co poluje na portfel ale chyba sam nie mial nic przeciwko korzystaniu z seksualnych atrakcji - skoro doszlo do takiego zwiazku. Mi nie jest zal takich facetow. maja dokladnie to o co walcza. Jak sie mysli penisem to tak sie konczy. Gra ma to do siebie ze sie abo wygrywa albo przegrywa." Dokładnie. Kumpla mi żal, w końcu to jest kumpel. Byliśmy wtedy młodzi, zauroczenie górowało, no co zrobić. No, ale kumpel dostał nauczkę. A my teoretycznie możemy powiedzieć nieco zbyt nachalnej pani, żeby się odwaliła. Ale to nie jest wyjście z klasą. Obawiam się, że Twoja praca może mieć związek z koniecznością bycia miłym, i równocześnie spotykania się z wieloma kobietami tego typu. Trudno w takiej sytuacji powiedzieć "spadaj".

Facet - nie zakladalby takiego tematu. Co za stereotypwe myslenie. Wierz mi, ze nie kazdy facetow sprawia przyjemnosc gdy zagaduje do niego kobieta ktora nie ma na co liczyc u niego.

Takim panienkom trudno powiedziec "spadaj" bo wtedy starci sie okazje do bzykniecia,a nie z powodu klasy. Nie opowiadaj mi surrealistycznych bajek. A ze wszystko w zyciu ma swoja cene wiec tak sie to konczy.

"Wierz mi, ze nie kazdy facetow sprawia przyjemnosc gdy zagaduje do niego kobieta ktora nie ma na co liczyc u niego" W to wierze. I dlatego wiem ze ten temat to prowo.

Takim panienkom trudno powiedziec "spadaj" bo wtedy starci sie okazje do bzykniecia,a nie z powodu klasy. Ale mi nie zalezy na zadnym bzykaniu! Pisalem juz o tym. Nie cche tracic czasu na kobiety, na zadne kontakyty z nimi poza zawodowymi!

"Wierz mi, ze nie kazdy facetow sprawia przyjemnosc gdy zagaduje do niego kobieta ktora nie ma na co liczyc u niego" Kobieta, nie konkretna kobieta tylko kobieta jako clzowiek, ogol, ktos kto nie ma na co liczyc!

tracisz jedynie czas na tym forum człowieku, gdy tymczasem masz ponoć tyle do zrobienia. pro wo ka cja

do autora - przestan traktowac kobiety a tymbardziej nasze polskie jak ksiezniczki, ktore cechuje zajadliwosc, wredota i zbyt wysokie mniemanie. jesli raz powiesz jakiejs "spadaj" to trudno, obrazi sie jedna, pojdzie fama zes cham ale po jakims czasie to ustanie.beda wiedziały by nie podchodzic jak do potencjalnej ofiary tylko na chlodno jak do kolegi z pracy. bo tego wlasnie chyba chcesz? watpie by moglybybyc tylko mile bez zbereznych mysli widzac przed soba kogos na czyj widok maja mokro. no chyba ze takie ktore maja szczesliwy dom i dobrego meza. reszte modliszek traktuj chlodno, bez usmiechow, jesli zagadaja to odpowiedz bez zbednych emocji. moze masz przyjazne usposobienie a to w polaczeniu z cala reszta jaka opisujesz przyczynia sie do tego zainteresowania. musisz po prostu dorzucic do tej swojej "cudownej" mieszanki cos z "dziada".

zapomniałem dopisać że jestem czarnoskórym obywatelem Konga i mam dużego badonga :O myślicie że to przez to nie chcą sie ode mnie odczepić?

Wpis z 15 38 to podszyw. Uwaga na podszywy

czasu na kobiety nie mam zamiaru tracić, co innego pisanie na kafe, wtedy czasu mam mnóstwo

15:41 podszyw! Achtung, Achtung, Achtung!

właśnie zrobiłem sobie dobrze ręką, zajmuje mi to mniej czasu ponieważ obyło się bez gry wstępnej, którą niestety kobiety wymagają :O

aha, no i wychodzi taniej ponieważ nie musze kupować gumki, również dzięki temu oszczędzam czas :D

koles badz po prostu obojetny i przestan plakac jak baba

Człowieku, powiedz od razu, że jesteś gejem i wszystko będzie już jasne.

Nie jestem gejem, nie bede klamal