Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lanbcfcdrdxcvbaaa

obkurczanie macicy po porodzie - pytanie prosze o porade.

Polecane posty

Gość lanbcfcdrdxcvbaaa

jak długo się obkurcza macica po porodzie sn a jak długo po cesarce? czy to taki sam ból jak podczas miesiączki? czy nospa pomaga czy jakies silniejsze srodki przeciwbolowe? kiedy do ginekologa isc zeby najlepiej to sprawdzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem o co dokładnie
pytasz? o jaki moment obkurczania się macicy? ja bezpośrednio po drugiej cesarce dostawałam w szpitalu najmocniejsze środku przeciwbólowe to bolało jak poród:O myślałam ,że umrę tam z bólu:O później już tak nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam 2x CC
połog trwa 6tyg, najgorsze sa 3dni, kurczy się najitensywniej, w szpitalu dostawałam zatrzyki, do domu przepisali czopki przeciwbólowe, ale ich nie brałam. Kazdy ma inne odczucia, więc sie nie nastawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta222
ja rodziłam sn. Ból jak przy @ miałam dwa dni po porodzie tylko w czasie karmienia. Później już nie bolało. Też nie krwawiłam za bardzo. Już w szpitalu nosiłam zwykłe wkładki zamiast podpasek czy podkładów. Z kolei moja szwagierka po cc bardzo mocno krwawiła 2tyg i czuła ból. Myślę, że to indywidualna sprawa. Nospa to raczej nie, bo to powinno się skurczyć, a ona rozkurcza, więc wydaje mi się, że może wydłużyć cały proces. Najlepiej zapytaj gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem o co dokładnie
po pierwszej cesarce nie przypominam sobie absolutnie takiego bólu dlatego byłam w szoku po tej drugiej, że to tak bolało ale w przypadku pierwszego porodu CC byłam znieczulona ogólnie, a drugi poród CC był pod znieczulenie od pasa w dół więc może dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak to
wyglada z punktu widzenia ginek. bo miesiac po porodzie bylam badana i bylo ok ale pierwsze co mi przyszlo do glowy to zapytalam swojego faceta jak on to odczuwa, na chwile obecna prawie 5 mies po mowi ze prawie wrocilo wszystko do normy, ja nie mialam boli zaraz po porodzie tylko mnie krocze bolalo kilka dni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiem ci jak to jest po sn, bo nie mam porównania, ale sama niedawno miałam cesarke i to obkurczanie macicy to bolało najbardziej 1-3 doba po porodzie, potem już tylko czułam takie tam bulgotki, ale u mnie to trwało powoli a długo (tzn sam proces). Raz poprosiłam o przeciwbólowe, bo nie dałam rady wytrzymać. Intensywniej macica się obkurcza jak dziecko ssie pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po drugim porodzie
dwa razy rodzilam silami natury, po pierwszym porodzie nie mialam wiekszych boli, ale po drugim juz byly i to bardzo mocne, szczegolnie przy karmieniu, trwaly jakies 2-3 dni, w nocy tez bolalo mocno podobno po kazdym kolejnym porodzie jest coraz gorzej, to kurczenie macicy coraz mocniej boli, kolezanka ktora rodzila 4te dziecko mowila ze te bole po byly gorsze niz bole porodowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollanda
Mialam porod SN ze znieczuleniem zewnatrzoponowym, tak ze od razu po porodzie polozne polozyly mi na brzuch lodowaty oklad (reka wyczulam niska temperature, bo brzuch byl dalej znieczulony). Mozliwe, ze od tego okladu macica sie szybko skurczyla w tym krotkim czasie (troche), a ja nie mialam szans tego poczuc. Ale pare godzin pozniej juz znieczulenie puscilo i pielegniarki chodzily i pytaly, czy mi dac przeciwbola i zebym wziela, ze nie musze tak cierpiec - a mnie NIC A NIC nie bolalo. Podobno po kolejnym porodzie to obkurczanie jest zdecydowanie bardziej bolesne niz po pierwszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetattaa
Po cc córke przynieśli mi po 2 godzinach. Jak sie mała przyssała do piersi tak ciagnela ja przez 5 godzin! bez przerwy. CC zakończylos ie okolo 13,a o 20 zaczeły sie koszmarne bole wlasnie przez obkurczanie sie macicy. Mialam podawany parcaetalamol, ketonal ale nic nie pomagalo, bol byl bardzo silny, ale do zniesienie. Nastepnego dnia bylo juz duzo lepiej brzuch bolal po wstawaniu i przy karmieniu. na trzeci dzien jest juz naprawde ok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxzx
Po pierwszym porodzie sn nie bolało mnie obkurczanie nic a nic. Za to po drugim -masakra, szczególnie gdy dziecko piło z piersi. Nie wiem czy to ma znaczenie ale za drugim razem miałam też łyżeczkowanie macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie po pierwszym porodzie
bolało bardzo silnie ale jedynie podczas karmienia (aż w głowie się kręciło) i to trwało jakieś trzy dni a w domu już tego nie czułam. U nas nie dawali żadnych zastrzyków ani środków przeciwbólowych ale miałam własny paracetamol i położna pozwoliła wziąć jak najbardziej i trochę w trzecim dniu pomagało ale to jest tak że jak maluch chwyci za brodawkę i pociągnie kilka razy to czuje się te obkurczanie macicy i ten ból. Przy drugim bolało równie mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było podobnie jak u jollandy tylko ja nie miałam znieczulenia. Poród sn, zimny okład zaraz po a potem jedyne co bolało to rana po nacięciu krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynaaaa888881
rodzilam sn. synek byl duzy i jeszcze na porodowce dostalam jakis czopek i oklad z lodu na brzuch bo mocno krwawilam. do dwoch tygodni po porodzie mialam silne krwawienia ze skrzepami. w trakcie karmienia mialam bolesne skurcze. jakos tak 3 tyg po porodzie wypadly ze mnie 3 takie wielkie skrzepy jak powiedzmy pileczka tenisowa i potem juz delikatnie plamilam. tak jak bym miala ostatni dzien normalnej miesiaczki. i tak do konca pologu tj do 6 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynaaaa888881
rodzilam sn. synek byl duzy i jeszcze na porodowce dostalam jakis czopek i oklad z lodu na brzuch bo mocno krwawilam. do dwoch tygodni po porodzie mialam silne krwawienia ze skrzepami. w trakcie karmienia mialam bolesne skurcze. jakos tak 3 tyg po porodzie wypadly ze mnie 3 takie wielkie skrzepy jak powiedzmy pileczka tenisowa i potem juz delikatnie plamilam. tak jak bym miala ostatni dzien normalnej miesiaczki. i tak do konca pologu tj do 6 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam bolesne miesiaczki i wizja pologu przerazala mnie bardziej niz sam porod. Okazalo sie,ze nie potrzebnie. Nie poczulam ani jednego skurczu obkurczajacego macice. Bylam po cc i oprocz 2 dawek leku p/ bolowego ktory dostalam w nocy jak bylam ledwo przytomna i spalam nie potrzebowalam wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie w ogóle nawet przez moment nie bolało co bardzo mnie zdziwiło i jednocześnie pozytywnie zaskoczyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to fajnie miałaś.Ja zarówno po pierwszym jak i drugim porodzie miałam tak bolesne obkurczanie,aż mi się słabo robiło.Trwało to ok tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam sn, pierwszą dobę myślałam,że oszaleję, ból gorszy niż miesiączkowy, dostałam jakiś środek przeciwbólowy,ale nie wiele pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam sn, ból najbardziej odczuwalny podczas karmienia przez pierwsze 2-3 dni, ale nie na tyle duży aby brać tabletki p/bólowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam i cc i sn i raczej nie pamietam jak sie macica obkurczala wiec chyba nie bolalo ( skoro nie pamietam) badz pozytywnych mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to po porodzie SN nic nie czułam ze się oburza ... Nic mnie nie bolało tam w podbrzuszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieńka6781276
Ja cc miałam wczoraj. Nie mam doświadczenia bo to pierwsza ciąża ale.... naj gorzej było wstać pierwszy raz potem poszło z gurki. Znieczulenie puściło ok 3h po cieciu ale odrazu dostałam paracetamol lecz niewiele się zdał bo już po godzinie dostałam ketonal. Teraz po ponad dobie nie boli aż tak ale nadal dostaje przeciw bulowe. Co do szwów to pieką jak wstaje czy chodze. A najgorszy dla mnie jest bul narządów wewnętrznych i ich powrót na wlasne miejsce, nawet z oddychaniem mam czasem kłopot. Ale odczucia po cc są różne, jest to kwestia indywidualna. Wiem to po rozmowie z koleżankami które mają to za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po porodzie mialam bardzo bolesne skurcze obkurczajace macice bo dorypali mi kroplowke z oksytocyna bo mialam krwotok. Ja pierdziele bol gorszy niz porodowy i taki dlugi sciskajacy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×