Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jovitka....xx

Dlaczego tak sie zachował?

Polecane posty

Gość Jovitka....xx
wydaje mi sie ze dosc juz zrobilam..pisałam i dzownilam a on nic..przeprosil dzis w smsie i napisal ze zadzwoni pozniej ale nawet tego nie zrobil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
Czuje sie jak naiwniara ktora sie zauroczyla :( slowami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
Dac mu czas np. do kiedy?ehh moze jutro napisze ze sie martwie i ze jakby mogl to niech sie odezwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
to tak zrobie.. a jak sie dalej nie odezwie to poprostu bede musiala to jakos zniesc i dac sobie spokoj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
Światowa Organizacja Zdrowia dzieki za rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
ale tak z twojego punktu widzenia odezwie sie do mnie jeszcze?sorki ze tak marudze ale musze z kims pogadac bo zwariuje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glukeczkadure
odezwie sie,jak z tamta druga skonczy... otworz oczy dziewczyno. nie odbieral,bo byl zajety. byliscie umowieni,a mu sie plany pozmienialy. zapomnial cie o tym poinformowac, czemu? bo byl ZAJETY i to pewnie kims innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh... ja naprawdę nie wiem. Ludzie są różni. Jedni powiedzą wszystko aby tylko "zaliczyć", a dla innych każde słowo jest jak przyrzeczenie. Nie wiem jak jest w przypadku tego konkretnego osobnika. Moim zdaniem warto ufać... ale należy i trzymać rękę na pulsie. Jak zobaczysz, że coś jest nie tak (tzn. nie tylko imaginacje Twoje, ale chociaż poszlaki) to wtedy możesz przejść do kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glukeczkadure
a ja bym nie pisala nic. zacisnela zeby i wymazala go ze swoich mysli. wroci, jestem pewna, z podkulonym ogonem i durna wymowka. o tym,ze plany sie zmienia mozna napisac nawet w glupim smsie. on te plany mial z toba, wydaje mi sie,ze zmienil laske w weekendowym wypadzie... przykre to, ale tak wlasnie sadze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glukeczkadure
do kontroli? a co tu kontrolowac. facet ja olal. napisal,ze sie odezwie,ale tego nie zrobil. cokolwiek by sie dzialo, wystarczylo napisac sms. ooo moze cos takiego bym mu napisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
Wsumie macie racje....od wczoraj sie nie odezwal ale jak dzis rano napisałam mu co o tym mysle i wogole ze jak sie nie odezwie to kasuje nr..to potrafil w 4 minuty odpisac ze odezwie sie pozniej ale jak widac tego nie zrobil ...chcial mnie podtrzymac i dac nadzieje ale jak widac ma mnie gdzies...ok poczekam...ale chyba lepiej jak sie nie bede odywala bo jak ktos kiedys mi powiedzial "milczenie jest złotem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że żonaci faceci spędzają weekendy z rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
A czy tak trudno zrozumiec ze wiem o tym ze on nie ma zony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glukeczkadure
światowa nie rob jej nadziei. nie lepiej mile sie zaskoczyc? autorko,rob jak uwazasz,ale ja bym sie nie ponizala... odezwie sie, jak jutro bedzie juz "wolny".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekonasz się w poniedziałek - obstawiam, że się odezwie. Co za różnica: żona, narzeczona, "była".... itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
jak ostatni raz sie z nim spotkalam to mowil mi ze ma jakies spotkanie dzis wazne..moze cos tam załatwia bo to wiesz jak nie wiesz.ale mimo wszystko zeby nie znalezc minuty zeby napisac ehhh sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
la.firynda tez mi sie wydaje..ze odezwie sie ale po weekendzie... pewnie w weekend woli spedzac z inna a w tygodniu zemna ehhh zalosne.. najgorsze w tym wszystkim jest to ze on chcial zebysmy zamieszkali razem..po co te sciemy obietnicy ze mu zalezy na nas,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie rob jej nadziei. nie lepiej mile sie zaskoczyc? " Ja po prostu piszę, że jest wiele możliwości braku odpowiedzi - i to jest fakt, a nie nadzieja. Moim zdaniem lepiej myśleć pozytywnie od samego początku :). "ale mimo wszystko zeby nie znalezc minuty zeby napisac" Jak pisałem, ludzie są różni. Może ten typ tak ma, że jak załatwia sprawy zawodowe to zapomina o całym świecie. Taki rekin biznesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda Cię, dziewczyno, dla faceta, który chwilowo o Tobie... hmmm... zapomniał. Choćby był ósmym cudem świata powinnaś się z niego "wyleczyć", powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
Światowa Organizacja Zdrowia Chcialabym zeby bylo tak jak piszesz..ze to sprawy zawodowe go tak pochlonely a nie inna kobieta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovitka....xx
la.firynda wiesz co...ja chyba zwariowalam...zauroczylam sie po 2 tygodniach :( chyba calkiem juz zglupialam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, Ja nie twierdzę, że nie jest to inna kobieta (pamiętasz, ludzie są różni), ja po prostu piszę, że skoro nie masz nic co by mogło stanowić o jego "niewierności" to nie wymyślaj sobie za dużo. Spokojnie i do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glukeczkadure
pewnie jutro albo w poniedzialek odezwei sie i wcisnie jej kit,ze spotkanie mu sie przeciagnelo itd. swiatowa, nawet spotkanie biznesowe nie trwa tyle czasu. chociazby o tej porze niech jej napsize smsa,ze cos mu wypadlo,a tu nic,zero-poki co;) a moze ejszcze napisze, chociaz ja bym nie wierzyla. jest 21wiek, sa smsy,maile, itd. moze byc tak jak swiatowy pisze, a moze byc tak jak ja i wiekszosc tu. tobie wcisnie kit, ty lykniesz, a on bedzie zadowlony:) poczekajmy na fakty. ja nie zycze jej zle, ale tyle bylo juz podobnych tematow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×