Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze panna ale już zaraz Ż

Nie mam kogo zaprosić na mój wieczór panieński :(

Polecane posty

Gość jeszcze panna ale już zaraz Ż

Bo nie mam znajomych...a co dopiero dziewczyn. Więcej znajomych to faceci, bo jestem dość ładna a większość dziewczyn traktuje to jako przeszkodę i powód do zazdrości. A ja jestem taka przyjazna, oddana. Za prawdziwą przyjaciółkę gotowa bym była oddać cały mój majątek. Bogata nie jestem, więc też nie mają mi zazdrościć kasy. Ale oddałabym, co bym miała żeby mieć kogoś zaufanego. Zawsze marzyłam o starszej siostrze, która by mnie kochała... zdarzają się i takie przyjaciółki- w filmach oczywiście. Czuję że pod tym względem przegrałam życie. Wstyd mi przed moimi kuzynkami, bo będą najpewniej tylko one dwie. Co za wstyd...A moja kuzynka która jest już po ślubie miała wieczorek na 12 dziewczyn :O Przegrałam życie bo nigdy nie biegałam z rówieśnikami, nie bawiłam się. W gimku się spotykałam z kilkoma koleżankami. Było fajnie, ale potem się posypało. W liceum byłam kilka razy na imprezach itp. Ale zawsze każda się potem na mnie wypnie. Nawet przed moim narzeczonym mi głupio. On ma mnóstwo kumpli, ale przecież nie powiem mu- mogę zaprosić na mój wieczór laski twoich kumpli? :O Aż wyć się chce do księżyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze panna ale już zaraz Ż
organizuje i owszem, ale ja nie mam nikogo od siebie nie rozumiesz? a świadkowa mieszka za daleko by jakieś swoje znajome z drugiego końca Polski taszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeifheiuf
moge wpasc? plissssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad jestes droga autorko
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bez znajomych kolezanke
ja już przywykłam.... kiedyś bardziej zalezalo mi na posiadani przyjaciolki, teraz przyyklam, ze kobiety sa maksymalnie o wszytsko zazdrosne... z zadnymi nie ma relacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze panna ale już zaraz Ż
uwierzcie mi dziewczyny, że bym zaprosiła, gdybyśmy się lepiej poznały, spotkały itp. ten kto nie wie jak to jest nie mieć prawdziwego przyjaciela ten nie zrozumie moich rozterek to strasznie ciężkie co z tego że na fejsie czy nk mam po 200 znajomych czy ileś tam. przez neta każdy udaje przyjaciela, pyta czasem co słychać, a jak raz zapytałam czy skoczymy na piwo to napisała że musi spadać i się rozłączyła. sram na takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikozja stolica cypru
jeśli jesteś ładna, masz fajne ciuchy, fajnego faceta i ci się wiedzie to nie ma szans na prawdziwą przyjaźń kobiety z kobietą. natomiast są możliwe znajomości bogatych z bogatymi u mnie na osiedlu na przykład ci bogatsi odwiedzają się nawzajem, urządzają popijawy, imprezki, wspólne wyjazdy na grilla itp. a to wszystko po to , by się pokazać. że mnie stać na zadawanie się z nimi i tak dalej, że bogaci są lepsi a zwykłego sąsiada, który jest życzliwszy do tej całej bandy bufonów nie zaprosi nawet na herbatę, nawet nie porozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za problem lepiej spić się
z 2 fajnymi kumpelami niż mieć wieczorek z 12 znajomymi.... z resztą po co to całe panieńskie? ja nie robiłam wcale i jakoś żyje! ...autorko nie przejmuj się tak bardzo ty co ludzie powiedzą - prawda jest taka, że zawsze obgadują, co byś nie zrobiła! ważne, ze będziesz miała fajnego męża...z koleżankami przecież życia sobie nie ułożysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze panna ale już zaraz Ż
jestem z podlasia ogólnie cieszę się że chociaż mam mojego faceta ale czasem to nawet przed nim się wstydzę że nie mam z kim pogadać a do niego co chwila ktoś dzwoni, wpada, często razem z jego kumplami jeździmy gdzieś na piwo. boję się że w końcu uzna mnie za nudziarę i kogoś mało interesującego? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glukeczkadure
ale jego kumple maja dziewczyny prawda? to co stoi na przeszkodzie? pzoa tym,na ile osob masz wesele? u mnie na panienskim ma byc ok 18 dziewczyn. tak wiem,duzo. dla mnie za duzo. bo bliskich jest moze 10-11? takze reszta to rodzina, ktora musze zaprosic,znaczy swiadkowa musi:) a uwierz mi,wcale mi sie nie chce z siostrami od mojego T bawic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze panna ale już zaraz Ż
to i tak dużo osób u mnie wesele będzie na dokładnie 108 osób. czyli duże wesele tyle że większość osób nie znam, daleka rodzina, ale wiadomo- wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glukeczkadure
a ja sie zbuntowalam i nie ma zadnej dalekiej rodziny-zadnego wypada!!!! wesele na 75 osob juz za m-c. wyslalam tylko zawiadomienia i tyle. nie bede zapraszala kogos na SWOJE wesele,kogo nie znam. mozesz zaprosic z tych osob,ktore beda na weselu. nie znasz,ale macie okazje sie poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku...o jej...
a ja radziłabym Tobie w ogóle nie zrobić panieńskiego... ja osobiście nie robiłam, mam 20 lat i już od 2 lat męża, moje wszystkie "przyjaciółki" po moim ślubie rozeszły się... teraz mam tylko jedną prawdziwą... wiem jakie to smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku...o jej...
up?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredzia slodka92
a moze robisz cos nie tak ze nie masz kogo zaprosic, zazdrosc zazdroscia ale jakies kolezanki ma sie zawsze, ja tez wiecej mam znajomych plci meskiej ale mam tez i kolezanki, nie zakladaj z gory ze wszystkie laski tylko ci zadroszcza itp no ale teraz to juz zapozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowe usteczka
pewna niemka na facebooku zaprosiła na tablicy wszystkich znajomych na swoje chyba osiemnaste urodziny do siebie niestety potem, szybko musiala to wycofać , ale i tak jakies 1500 osób przyjechało na jej urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga33333
Ja pierdole... Po co w ogóle robisz ten głupi wieczór panieński? Tak na siłę? Daj sobie spokój... Ciesz się że wychodzisz za mąż, inne nie będą miały okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujikujikyhuiky
"Więcej znajomych to faceci, bo jestem dość ładna" To zrób wieczór panieński z kolegami. Koniec wolności to jeszcze sobie posprawdzaj innych facetów. Później to już będzie zdrada małżeńska, ale o panieński żaden facet przecież się czepiać nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta0878
ja tez mam z tym problem! wstydze sie, ze facet tez bedzie mial mnie za nudziare i nietowarzyska osobe:( ale ja po prostu nie trafiam na takie fajne towatzystwo.. a nie lubie tez na sile ptzebywac w takim, co mi nie odpowiada :( okropne uczucie chciec gdzies wyjsc, a nie miec z kim.. ojojoj:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aloaaolaa
skad ja to znam ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie też nie miałabym kogo zaprosić. Może trzy-cztery dziewczyny by się uzbierały. Pomijając fakt, że nie bardzo widzę sens w wieczorkach panieńskich...od-kolejna okazja to picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna rada
zróbcie razem panieński z kawalerskim raz na takim byłem i wyjebista impreza była bez podejrzeń później a pełny luz i to była ich impreza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zelixaaa
Hej tez jestem z podlasia,i bardzo dobrze cie rozumiem,nie jestem ladna to i tez nie mam zadnej przyjaciolki wszystkie falszywe bladzie,mile jak cos chca a tak to nie istniejesz.;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Połączcie wieczór kawalerski z panieńskim. Jak koledzy twojego faceta przyprowadzą swoje dziewczyny nie będzie się rzucało w oczy że nikogo nie sprowadziłaś. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijjołek
a z Lublina ktos jest?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was:) nigdy sie udzielam na forum, ale ten temat jest tak bliski mojej osobie, ze nie moglam inaczej postapic. Ja również ciebie bardzo rozumiem, aktualnie nie mam zadnej przyjaciolki ani kolezanki, bo 2 znajome z ktorymi sie widze moze 4 razy do roku nie ma co liczyc, prawda taka że wiekszosc jak juz ma swoich facetow nie maja czasu na znajomosci. Kiedys mialam taka bliska osobe, ale poznala faceta cos jej odbilo i zerwala kontakt. A zawieranie znajomosci zalezy od naszego charakteru, nigdy jakos nie nalezalam do osob otwartych, wiec ciezko mi nawizac nowe kontakty, slub mam za 2 lata to pewnie i te 2 znajome strace do tej pory;/ pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca terenovy
ja moge przyjechac ze skladem moim koledzy umiemy sie bawic jak idziemy do klub przy na szym stoliku jest zabawa i wesolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×