Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka o krok od szaleństwa

Mam ochotę wystawić mojego synka na allegro.

Polecane posty

Gość matka o krok od szaleństwa

Od rana dziś z nim walczę. Rano były wycinanki. Nie wiem co mu nie spasowało, ale jak zaczął wrzeszczeć tak skończył o 15. Nic mu nie pasowało. Prosiłam, mówiłam, tłumaczyłam. Zjadł o tej 15 obiad i poszliśmy do parku. Na placu zabaw pobił dziewczynkę, zburzył zamek z piasku innym dzieciom, rzucał piachem. Zabrałam go i poszliśmy do sklepu bo musiałam zrobić zakupy. Na parkingu mi się wyrwał i leci prosto pod nadjeżdżające auto. Złapałam go w ostatniej chwili i dostał burę. Zaczął tak wrzeszczeć ze wszyscy ludzie się za nami odwracali. Wrzeszczał calą drogę do domu. W domu po prostu nerwy mi puściły i zebrał po tyłku. Dalo to tyle że zaczął wrzeszczeć ze zdwojoną silą, trzasnął drzwiami od pokoju i o malo nie wybil szyby, rozsypał wszystkie zabawki. Wrzeszczał w czasie kąpieli, po kąpieli wrzeszczał w lóżku. Wyszłam z pokoju to się zesikał w majtki ze złości. Wreszcie zasnął, a raczej padł ze zmęczenia z tego wrzasku. On tak się drze że aż ściany drżą a im bardziej do niego mówię tym on bardziej krzyczy, jak ignoruje to krzyczy jeszcze głośniej i tak potrafi przez 3 godziny ciągiem. Czasem jest kochany i grzeczny, a nie raz sa takie dni jak dziś kiedy po prostu żałuję że mam dziecko i jestem o krok od spakowania walizek i wyjścia z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tilapia
często tak sie zdarza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana111
witam w klubie, jakbym czytala o samej sobie. Idealnie to ujełas. Moj syn to taki sam przypadek. Mam juz dosc, żałuje ze jestem matką w takich chwilach i sobie mysle ze albo uciekne albo wyladuje w wariatkowie. Moj syn potrafi zepsuc kazdy wyjazd, wycieczke czy po prostu zwykly dzien, nie ma mowy zeby pojsc na basen czy na piłki to przy wyjsciu jest taka awantura ze hej. Nic tylko siedziec w domu. Nie wiem czego akurat ja mam takie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astoria1985r
A ile Wasze dzieci mają lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczykowy świat
w jakim jest wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tilapia
nie pisze tego złośliwie , ale dziecko autorki być moze ma jakieś zaburzenie . Drzeć sie tyle godzin ? ile ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana111
moj ma 4,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka o krok od szaleństwa
Ostatnio bardzo często. Jak na coś mu nie pozwalam to po prostu wyje, wrzeszczy nawet nie wiem jak to ująć. Krzyk. Jak go wszędzie zabieram. Od malutkiego z nami jeździ i na prawdę potrafi się zachować tak ze pękam z dumy, a nieraz od samego rana do późnego wieczora są krzyki i tak na prawdę nie wie nawet o co krzyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka o krok od szaleństwa
Mój za 3 miesiące skończy 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka o krok od szaleństwa
Do tego mój mały syn jest zboczony. Czasami gdy śpię przychodzi do mojego pokoju i chwyta mnie za muszle. Co mam zrobic?!? pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astoria1985r
Tak jak superniania radziła w którymś z programów - zamknij go w pokoju aż nie przeprosi. Jak tego nie zrobi to niech tam siedzi cały dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana111
nasze dziecko tez jak chce to potrafi sie zachowac, jest bardzo inteligentny. Wszedzie z nami jezdzi, chce mu jak najwiecej swiata pokazac , nauczyc wszystkiego, ale czasami nic mu nie pasuje, jest uparty jak osiol i mysli ze ma racje. Krzyczy na nas i uparcie domaga sie czegos jak sobie ubzdura. Czasami po prostu zamykam go w lazience jak akurat szaleje bo to jedyna metoda zeby sie wyciszyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tilapia
ja wiem ,ze to co napisze jest niepopularne ale jeśli wykluczyłabym powody zdrowotne , jakaś rażąco niezaspokojoną potrzebę i mimo to ryki by nie ustały o prostu złoiłabym tyłek i to za każdym razem kiedy by sietakie zachowanie powtórzyło . Niczego nie zyskujecie cierliwie znosząc wrzaski a dzieci uczą sie,ze mama nie reaguje to można posuwać sie dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka o krok od szaleństwa
Nie ma. Jest ruchliwy, ale potrafi się ładnie skupić na jakiejś rzeczy. Z dziećmi też się ładnie bawił. Dziś wyjątkowo byl taki agresywny, aż się zdziwiłam. I to tylko do tej 2 dzieci bo z innymi się na prawdę ładnie bawił. A dziewczynkę atakował z każdej możliwej strony i krzyczał na nią, w końcu rzucił w nią piaskiem. Oczywiscie za każdym razem reagowałam i odciągałam go na bok, ale dziewczynka malutka i szla za nim. Może to go irytowało. Ale ogólnie miał piekielny dzień. A ja razem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana111
lanie w tylek nic nie pomaga, tylko wzmaga agresje, syn zaczyna bic inne dzieci i do tego nas samych. To najgorsza metoda wychowawcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka o krok od szaleństwa
Właśnie on przeprasza, tylko nie rozumie znaczenia tego słowa bo krzyczy przepraszam mamusiu przepraszam tatusiu i nadal wrzeszczy i płacze przepraszając. Nie da sobie nic wyjaśnić, powiedzieć nie milknie żeby posłuchać. Ciska się i wrzeszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie go rozpuściłaś
pozwalałaś na wszystko, robiłaś co on Ci kazał i takie są skutki, jak nie Ty to babcie, tata, ciocie... Maz ma siostrzenca, którego matka tez tak ciumka i pozwala na wszystko i teraz chłopak chodzi do 4 podstawówki i rodzicom rozkazuje gdzie jadą na wakacje a gdzie nie, nie pojadą do Francji bo on nie chce chodzic nigdzie i jada nad polskie morze żeby sie w piasku pobawił :o W tamtym roku byli w Grecji i tylko raz byli na plaży bo on nie chciał iśc na słońce bo mu za gorąco :o a jak byli ostatnio u dentysty wyrwać mleczaka to tak wył, że masakra, jego matka mu dala 10zl za to, zeby go uspokoic to wiecie co zrobil? Nastepnego dnia widelcem zmasakrował stalego zeba bo chciał dostac 10zl :o siostra chlopaka wraca z pracy a tu pelno krwi, wchodzi do kuchni i widzi jak jej rozpieszczony synalek widelcem zeba wyrywa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tilapia
wiem jak to brzmi ale nawet w karceniu dzieci możan popełnić błędy . Kiedy karzesz swoje dziecko fizycznie dopiero wtedy kiedy jesteś już na granicy wytzymałości to nic dziwnego ,zę przestaje być to karą a zaczyna być wyżywaniem sie . Spokojnie zapowiedz synowi ,zę jeśli takie a takie zachowanie sie powtórzy to spotka go taka a taka kara . Ważne ,zeby być stanowczym i konsekwentnym .I zrobić to co sieobiecało . A za podnoszenie ręki na rodziców - kara podwójna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka o krok od szaleństwa
U nas lanie przynosi efekt odwrotny. Wrzeszczy wtedy jak opętany ala zbilaś mnie boli mnie ała i coraz bardziej się nakręca. Czasem uda się go wyrwać z tego wrzasku odwracając uwagę ale ciężko jest bo jak jest bardzo nakręcony to nie słucha co się do niego mówi tylko wrzeszczy i wrzeszczy. A na najmniejsze upomnienie reaguje takim wrzaskiem właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana111
nie wiem jak u autorki tego watku ale u mnie od poczatku nie ma mowy o rozpuszczaniu czy tak zwanym bezstresowym wychowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna madra decyzja
O jej wspolczuje,ja tez mam synka niedlugo skonczy 3 latka ale jest on naprawde grzeczny,ma gorsze dni jak kazdy,ale nigdy nie bylo czegos takiego o czym autorka pisze,mam nadzieje,ze mu sie nie odmieni.Nie wiem co Ci doradzic,moze faktycznie zamykaj go w takich chwilach w pokoju,tylko cholerka jak on tak 3 godziny wyc potrafi... to sasiedzi jeszcze policje wezwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana111
dokladnie, jak dziecko wpada w szal i krzyczy to nie ma mowy o jakikolwiek tlumaczeniu bo nic do niego nie dociera. Metode kar stosuje ale nie jest w kazdym przypadku skuteczna, czasami krzyczy ze ja tez mam kare i ze np jestem glupia. Nerwowo tego nie wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka o krok od szaleństwa
Nie jest rozpuszczony. Przynajmniej nie byl do tej pory. Znal granice i się ich trzymał. Mial swoje obowiązki jak np sprzątanie zabawek pod wieczór. Wiedział, ze jak nie posprząta to zabawki będa schowane i szybko ich nie dostanie. Z każda rzeczą byly ustalone zasady i wszytsko ekstra funkcjonowało do momentu kiedy zaczal wrzeszczeć. Nie wiem kiedy pojawil się ten krzyk ale on widzi ze nas tak strasznie ten jego wrzask męczy ze mam wrażenie że ma z tego wielką radość nawet jesli po tylku dostanie i go zaboli. Moze to ja tak sobie wmawiam, może tak nie jest ale mam wrażenie ze on po prostu nam na zlość tym krzykiem robi i się z nas śmieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co mu wlałaś??
autorko a co chcialas osiągnąć lejąc go po duupie? jaki cel w tym był? narzekasz na syna ze bił dziewczynke a na dworze a jak ty sie sama zachowalas do własnego dzieciak gdy tez w nerwy wpadlaś? tez mu wlałaś tak jak ona małej, i co pomogły twoje rekoczyny?? pewnie ze nie..kompletny bezsens rodzicow i ogupianie tylko dziecka, robisz z niego głuopie dziecko zabraniając mu cos co sama do niego stosujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj czaem tez jest nie do zniesienia ale widze nie tylko ja mam taki problem.. od wrzesnia idzie do przedszkola, moze wtedy zrobi sie grzeczniejszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ADHD i co jeszcze wymyślic
ie? :-O rozpieszczacie tych gówniarzy od małego, wszystko im wolno , w domu nie ma dyscypliny od małego i potem rośnie takie gówienko rozkapryszone :-O to wszystko wynika z braku dyscypliny i konsekwencji i tylko z tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam wiem, że to poważna sprawa ale temat topiku rozbawił mnie do łez:-) my z mężem dopiero staramy się o dziecko więc pewnie stąd moja reakcja (nie mam pojęcia co mnie czeka...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×