Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
asik452

Rak piersi przeczytajcie proszę WAŻNE!!

Polecane posty

Jesli jestes kobieta jestem pewna, ze Cie to zainteresuje.....Jestes mezczyzna.... na pewno znasz kobiete ktora jest kims waznym dla Ciebie.Poswiec wiec chwile zeby to przeczytac i postaraj sie zeby ona tez to przczytala: Dostojny mezczyzna w srednim wieku wchodzi do kawiarni i zajmuje miejsce.Zauwaza mlodych mezczyzn,ktorzy dziwnie na niego patrza.Domysla sie,ze ich uwage przyciagnela rozowa wstazka na jego kolnierzu.....Poczul sie nieswojo ale spojrzal im prosto w oczy i wskazujac rozowa wstazke zapytal;" Czy chodzi o to?" I tu wszyscy zaczeli sie smiac......Jeden z mezczyzn powiedzial: -"Wybacz ale wlasnie zauwazylismy,ze ladnie wygladasz z ta rozowa wstazka" Mezczyzna w srednim wieku bardzo spokojnym glosem powiedzial:- "Nosze ta wstazke aby zwrocic uwage na niebezpieczenstwo jakie niesie rak piersi.Nosze ja na czesc mojej matki" -Przykro mi przyjacielu czy ona zmarla na raka? -Nie,jej piersi karmily mnie gdy bylem dzieckiem i chronily gdy sie balem lub bylem smutny.Jestem wdzieczny ze sa zdrowe.Nosze ja rowniez na czesc mojej zony, -Z nia rowniez wszystko w porzadku? -Tak,jej piersi sa czescia naszej milosci.nimi wykarmila nasza wspaniala 23-letnia corke.Jestem im bardzo wdzieczny. -Nosisz ja z szacunku dla swojej corki? -Nie,dla mojej corki jest juz za pozno.zmarla miesiac temu na raka piersi....Uwazala ze jest za mloda zeby zachorowac na raka piersi.Gdy pojawil sie guzek nie przejela sie tym.Nie czula bolu i nie przeszkadzalo jej to,wiec pomyslala,ze to nic groznego. -nieco zawstydzony mezczyzna powiedzial:"Przykro mi prosze pana" -Gdy wrocisz do domu porozmawiaj o tym ze swoja zona, corkami, siostrami,przyjaciolmi.... Mezczyzna wyciagna rozowa wstazke z kieszeni i dal mlodemu. Ten zapytal; "Zechcialby pan ja wpiac?" niech ta rozowa wstazka przypomina kobietom zeby przynajmniej raz w roku robily mammografie..... To nie jest jakis przyjemny temat.Nie.To jest powazne.Rak piersi to wrog!!! Ja też myślałam,że mnie to nie dotyczy.Mam 30 lat i nie mam lewej piersi .Mój guz miał 5 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość err3r3r3r23r
No dobra, i co w związku ztym? Morał, żeby nie nosic wstązek czy nie pisac kiepskich opowiadań? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tak mlodym wieku
mammografii sie nie wykonuje bez wskazan. Jako badanie kontrolne wystarczy usg piersi. Dopiero kiedy ono wykaze nieprawidlowosci kieruja na przeswietlenie. Ja juz bylam. Na kolejne mam sie stawic za 4 lata (teraz juz 2), z nie za rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość err3r3r3r23r
mammografia sama w sobnie może podobno powodowac raka, bo jest to sliny ucisk. Ja bym sobie nie dała zrobic takiego badania, które i tak nic nie wykazuje, tylko trzeba isc na dokladniejsze usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tak mlodym wieku
ale glupoty piszesz... Kazde mechaniczne uszkodzenie tkanki piersi moze stac sie powodem raka. Ale podczas przeswietlenia jedynie "rozplaszczaja" piers, by zdjecie wyszlo dokladne. Oba badania (usg i mammografia) sa bardzo dobra metoda diagnostyczna, z tym ze u mlodszych kobiet stosuje sie te pierwsza ze wzgledu na roznice w budowie piersi mlodszych kobiet. Z wiekiem lepsza jest mammografia. Natomiast zadnego przeswietlenia nie powinno sie naduzywac, by dawka dopuszczalnego promieniowania w ciagu roku nie zostala przekroczona. Albowiem to tez jest grozne. I dotyczy to wszelkich zdjec, w tym rowniez "glupiego" przeswietlenia zeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
err3r3r3r23r od razu widać,że nie miałaś nic wspólnego z badaniem piersi Mammografia na pewno nie powoduje raka a ucisk jaki jest podczas badania jest nie wielki i trwa zaledwie kilka sekund .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość err3r3r3r23r
to nie sa moje wymysły o tym ucisku, od dawna się o tym mówi. Podobno spora częsc przypadków raka jest spowodowana przez złe staniki, więc ucisk jak najbardziej jest grozny, nawet niewielki. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość err3r3r3r23r
Ból piersi, cysty lub guzki mogą być spowodowane przez częste noszenie stanika. Takiego zdania są Sydney Ross Singer i jego żona Soma Grismaijer, autorzy książek na temat szkodliwego wpływu biustonoszy na zdrowie piersi. Na stronie www.breastnotes.com Singer proponuje kobietom przyłączenie się do programu Breast Cancer Prevention (Profilaktyka Raka Piersi). O co chodzi w projekcie? O zaprzestanie noszenia staników. To najlepszy sposób profilaktyki raka piersi: nic nie kosztuje i nie pociąga za sobą żadnego ryzyka. Wg autorów 95% kobiet, które uczestniczą w projekcie obserwuje poprawę stanu zdrowia piersi. Ale o co chodzi? Pod pachami znajduje się wiele węzłów chłonnych, które mają połączenie z naczyniami limfatycznymi pod i między piersiami. Swobodny obieg limfy umożliwia sprawne usuwanie toksyn z komórek. Tymczasem biustonosz uciska i blokuje przepływ limfy. Modne obecnie push-upy są pod tym względem najbardziej szkodliwe. O naszym układzie limfatycznym zwykle nie uczyliśmy się wiele. Warto uzmysłowić sobie kilka faktów. W odróżnieniu od krwi, której krążenie jest wymuszane przez pompujące serce, limfa swobodnie przesącza się między komórkami. Jej obieg jest uzależniony od grawitacji, ruchu (poczynając od ruchu klatki piersiowej przy oddychaniu a kończąc na ćwiczeniach fizycznych) i masażu. Dlatego „unieruchomienie piersi i ściśnięcie ich może wywołać poważne zaburzenia w przepływie limfy. Naturopaci podejrzewają, że powstawanie guzków może być związane z tym, że odprowadzanie toksyn zostało uniemożliwione i organizm nie mogąc usunąć odpadów metabolicznych tworzy specjalny rezerwuar w postaci cysty lub guza, do którego jak do kosza na śmieci może składować szkodliwe substancje. Ucisk biustonosza ma też i inne reperkusje dla piersi: utrudnia białym ciałkom krwi (produkowanym w węzłach chłonnych pod pachami) dostęp do komórek piersi, a przez to osłabia ochronę antynowotworową i antywirusową ze strony układu odpornościowego, utrudnia krążenie krwi, a co za tym idzie sprzyja niedotlenieniu i niedożywieniu komórek, powoduje obrzęk piersi i długotrwałe zaleganie nieoczyszczonej przez makrofagi limfy. Dowody Przyglądając się statystykom zachorowania na raka w krajach, gdzie noszenie biustonosza jest stosunkowo nowym, przyniesionym z Zachodu cywilizacyjnym nawykiem można zaobserwować gwałtowny wzrost zachorowalności na raka piersi u kobiet. Tak dzieje się w przypadku Maorysek, Japonek, czy mieszkanek Fiji. Tymczasem u Aborygenek, które nie poddały się cywilizacyjnym „ulepszeniom, rak piersi prawe nie występuje. Poczytajcie sobie, wiedza nie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość err3r3r3r23r
Zagrożenia mammografią Kobiety są obecnie zachęcane do poddania się pierwszej mammografii wcześniej niż kiedykolwiek dotąd. Dawniej na prześwietlenie kierowano tylko kobiety w wieku 50 lat i starsze. Teraz kampania skierowana jest do kobiet 40 letnich, a nawet do 25 letnich. Jednak wykrywanie nowotworu przy pomocy mammografy to nie to samo, co ochrona przed nim. Pojawiają się wątpliwości, co do zasadności i wiarygodności mammogramów. Mammogram jest zdjęciem wykonanym przy użyciu promieni rentgenowskich. Z kolei według Amerykańskiego Stowarzyszenia Rakowego, jedyną uznawaną przyczyną nowotworu jest promieniowanie. Kiedy dochodzi do napromieniowania, nie ma żadnej bezpiecznej dawki. Dr Epstein ostrzega-Jest jednoznacznie udowodnione, że pierś, szczególnie u kobiet przed menopauzą, jest bardzo wrażliwa na promieniowanie, z szacowanym ryzykiem (nowotwór) wzrastającym o 1% wraz z każdym radem promieniowania rentgenowskiego. Zwiększa to o 20% ryzyko raka u kobiet, które w latach 70 tych miały co roku 10 mammografii o przeciętnej dawce 2 radów, a o ponad 40% u kobiet po czterdziestce, które robiły pierwsze mammografy w latach 60 tych, niekiedy co roku i niekiedy z jednorazową dawką od 5 do 10 radów. W roku 1995 Lancet doniósł, że odkąd w roku 1983 wprowadzono badania mammograficzne, liczba przypadków raka przewodowego In situ, który stanowi 12% wszystkich przypadków nowotworu piersi, wzrosła o 328%, z czego 200% spowodowane jest stosowaniem mammografii. Od czasu rozpoczęcia szeroko zakrojonych badań mammograficznych u kobiet przed 40 rokiem życia wzrost ten wyniósł ponad 3000%. Dodać należy, iż 5 do 15% przypadków tych badań daje fałszywe wyniki, wiec fałszywe, dodatnie wyniki oznaczają kolejne badania, a w konsekwencji większą dawkę promieniowania. Idąc dalej należy stwierdzić, że mammogramy nie są pewną metodą diagnostyczną i zbyt często prowadzą do zbędnych biopsji piersi kosztownego, inwazyjnego zabiegu chirurgicznego, który wywołuje silny strach, ból, i uraz psychiczny u kobiet, które nowotworu nie mają. Jak podaje Merck Manual z 1998 roku, na każdy przypadek wykrytego nowotworu piersi, przypada od 5 do 10 kobiet, które niepotrzebnie przechodzą bolesną biopsję piersi. Dlaczego zatem mimo tych wszystkich dowodów ACS zaleca poddawanie się badaniom mammograficznym raz do roku, lub co dwa lata wszystkim kobietom po 40 stce ( a nawet młodszym)? Zróbmy małe obliczenie 100 dolarów za mammogram u 62 milionów amerykańskich kobiet po czterdziestce i 1000 dolarów za biopsję u 1 do 2 milionów kobiet, daje razem przemysł przynoszący około 8 miliardów dolarów rocznie. Autor Sherill Sellman Źródło dwumiesięcznik NEXUS nr 20, listopad-grudzień 2001. Od autora strony: Badanie mammograficzne jest zalecane jako profilaktyczne już po 40 roku życia. Z uwagi na pewną szkodliwość nie jest wskazane u kobiet w ciąży".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioikolpiujkp;iokplp
No właśnie. Bardzo ważne jest to żeby pierś nie była nigdzie uciskana, tylko idealnie wpasowała się w miseczkę na głębokim wdechu. A tymczasem kobiety noszą za małe miseczki. Push-up ściska, rozpłaszcza pierś i wypycha nienaturalnie do góry w bułę. Niewiele kobiet wie, że za mała miseczka szkodzi jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tak mlodym wieku
dokladnie! Ponad polowa kobiet w Polsce nosi zle dobrane staniki! Najczesciej zbyt male miseczki przy jednoczesnym zbyt duzym obwodem pod biustem. Jak takie cos ma prawidlowo utrzymywac ciezar biustu??? W dodatku zamiast skorzystac z pomocy ekspedientki w dobrym sklepie z bielizna wolimy kupic byle co na straganie, w dodatku bez przymierzania...? Nic dziwnego, ze pozniej fiszbina obciera, a stanik na plecach unosi sie do gory... A jeszcze a propos badan prosze oto pierwszy z brzegu adres z netu tlumaczacy roznice miedzy usg a mammografia, roznicami w technice badan, budowie piersi i zaleceniach kiedy, ktore badanie jest lepsze. http:\\m.poradnikzdrowie.pl\sprawdz-sie\badania\mammografia-czy-usg_34024.html ale oczywiscie mozna sie wcale nie badac, twierdzac, ze to szkodzi :P przeciez kiedys "leczono" trzema zdrowaskami w czasie, gdy delikwent siedzial w piecu i co? Zle bylo? :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tak mlodym wieku
niestety, onet dodaje czasem spacje. Prosze adres skopiowac i je usunac. Wtedy sie otworzy odpowiednia strona. Albo po prostu - skorzystac z google. Myslenie nie boli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zdecydowałabym się na chemioterapię, podobnie jak moja mama. miała raka piersi, leczyła się metodą dr. Skoczylasa z sukcesem. chemia to tylko po to jest podawana, żeby nabić portfel producentom, oni nie liczą się z ludźmi. myślcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zdecydowałabym się na chemioterapię, podobnie jak moja mama. miała raka piersi, leczyła się metodą dr. Skoczylasa z sukcesem. chemia to tylko po to jest podawana, żeby nabić portfel producentom, oni nie liczą się z ludźmi. myślcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barba_ra
Mam na imię Barbara, mam 48 lat. Jestem z Warszawy. Zachorowałam na raka piersi - jakoś przypadkiem, podczas innych badań, lekarz miał jakieś wątpliwości zlecił dodatkowe badania. Walczyłam, miałam chemioterapię - niestety w efekcie usunięto mi pierś - czułam się dziwnie, wyobcowana, jak osoba niepełnosprawna, inna, zepchnięta na margines społeczny, nieatrakcyjna, wszystko było na nie, ale żyłam. Niestety po dwóch latach od zabiegu pojawiły się przerzuty. Wtedy zapomniałam już o moim "upośledzeniu" a skupiłam się na walce. Szukałam nowych metod leczenia. Trafiłam do dr Krzysztofa Gawrychowskiego - przez lata pracował w Instytucie Centrum Onkologii - im. M. Curie Skłodowskiej w Warszawie. To on zaproponował mi terapię "hipertermii ogólnoustrojowej" - można o tej metodzie wiele znaleźć w Internecie - zaczęłam czytać, że powszechna jest ona w Niemczech i jakie przynosi korzyści. Mnie się udało. Na ten moment jestem wolna. Żałuję tylko, że w Polsce tak mało mówi się o nowych metodach leczenia i że standardem są właściwie tylko chemioterapia i radioterapia. Mam nadzieję, że pod tym wpisem zamieścicie nowe metody, które znacie i że dzięki temu wiele z kobiet uniknie poczucia "niepełnosprawności" i wykluczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy warto pamietac o roli boga, kiedy slyszy sie rak, czy to kara, czy lekacja jak sie zachowac - czy wracac do kosciola, ja zastanawiam sie w kosciele nie bylam od kilku lat, tylko po co mam tam isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że post Bar-bary jest bardzo ważny i cieszę się, że się pojawił. (dziękuj***asiu i gratuluję niezłomnej woli). Ja idę w poniedziałek na usg piersi. Ale jestem dobrej myśli. Lekarz nic niepokojącego nie wykrył podczas badania w gabinecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłam wspaniały film z historiami osób chorych na raka, którzy stosowali leczenie terapią hipertermii onkologicznej i którym hipertermia bardzo pomogła. Warto obejrzeć, naprawdę bardzo wzruszające: https://www.youtube.com/watch?v=aNtVjoE_O6k&a mp ;t=156s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest ma ktoś do odsprzedania leki Eksemestan(Etadron, Symex) to bardzo proszę o kontakt mail: bydgru@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×