dieta 10dniowa od 11.07.2011

marian czemu nie mozliwe ?:D

nadal jestem na etapie mieszkania z rodzicami, a oni diet niestety nie uznaja, zadnych! :D a tez problem wzial sie stad, ze jako nastolatka mialam problemy z odzywianiem, wrecz poczatki anoreksji, ale to juz minelo ;)

witaj mariannann. kazdy sie moze przylaczyc. czym nas wiecej tym lepiej:)

Samantha, to piękne miejsce, ja kocham góry, i Kraków też wspaniały. Kocham też swoje Mazury, ale w górach jest niepowtarzalny klimat, fajnie ci. Mariannann, a z czego ty się odchudzasz jesteś tak piękna i szczupła, witaj.

wlasnie zjadlam melona :D potem planuje jajko na twardo i lekka salatke z kapusty pekinskiej, a na kolacje serek wiejski :) wypadaloby tez pocwiczyc, ale tak mi sie nie chce! :D

szczegolnie z ud i brzuszka ;)

Musze sie wkoncu wybrac na mazury niestety nigdy nie byłam :( planuje teraz we wrzesniu :) A kraków zawsze mi sie podobał mam nadzieje ze zakocham się w nim i zostane tam na zawsze :)

marian z czego Ty chcesz chudnąć ??? ile ważysz i masz wzrostu ?:) i ile masz w ogóle lat :)

ja własnie gotuje sobie brokuła i 2 jajka :) no i oczywiście kawusia do tego :) na 14 ide do pracy więc nie wiem jak zrobie z obiadem :) wróce jakos po 19 i nie bardzo chciałam jeść o tej porze no ale zobaczymy :) moze nie bede bardzo głodna :)

ale strasznie podoba mi się ta dieta kefirowo mięsno warzywno serkowa :D:D wszystko lubie i mam w domu prócz kefiru :) dziś chyba sobie zjem tego brokuła a jutro kupie sobie dużo kefiru :D jeśli jest taka dobra to chyba sie przerzuce na nia ;D Moje niezdecydowanie mnie czasami przeraza :D:D

Wszystkie produkty są po prostu chude, nie tuczą, są zdrowe , no może w diecie zróżnicowanej, bo tak same to przypominają I fazę dukana , która nie jest zdrowa. Ale na krótki czas nie zaszkodzi. Wszystko jest w zasięgu ręki, nie trzeba przygotowywać dań, prosta. Trzeba tylko pamiętać o dużej ilości wody, koniecznie. Zjadłam jogurcik, a zaraz zrobię sobie zieloną herbatę. Polecam piling domowy . Właśnie go zrobiłam na twarz i ręce, buźka gładziutka, super odświeżona, a mianowicie piling cukrowy : oliwka plus cukier rozetrzeć, lub zwykły żel czy płyn do mycia plus cukier. Ja stosuję tą drugą.

ja zrobiłam jednak sałatkę ponieważ mialam sałate lodową pomidora i ogórka i nie chciałam zeby się zepsuły :) do tego gotuje fileta i kawa i na dzis tyle :) no oczywiście woda :) wrzuciłam dwie duże butelki do lodówki dodałam cytryne i bede miała jak znalazł do pracy :) jak zdążę dzis to polece do sklepu i kupie kefiry dzis :):):) Dieta nie wydaje sie rygorystyczna nie jest zbyt nudna :) Ja jechałam miesiac codziennie: 7-zielona herabata, 9-kawa jajko, 11-łyzeczka serka, 13-flet gotowany, 15-owoce, 17-jajko i herabata, 19-kieliszek wina. wiec wydaje mi sie ze ta 10-cio dniowa to bedzie pikus hehe :D:D

To też dietkowo, wszystko chude, a na tej co stosowałaś miesiąc dużo ci spadło?

wiesz co jakieś 5 kg a później 2 tygodnie zaczełam jeść normalnie 2 razy mcdonald kilka imprez i wrócilo szybciutko 3 :/ teraz postanowilam schudnąć szybko i dużo a poźniej zacząć jesc tylko zdrowo. zero fast foodów jak najmniej piwka jak juz to wino :) zero słodyczy :)

Trzy plasterki indyka w galarecie skropione octem. Woda.

dziewczyny mogę dołączyć ??? 1 dzien dzis na 10 dniowej jestem... zaczynam od 80,5 kg

monisiata pewnie ze mozna dolaczyc:) kazdy jest mile widziany. jak wam idzie dzisiaj?? ja jestem dumna z siebie bo drugi dzien dopiega konca bez grzeszkow i dzieki tym kefirkom prawie nie schodze z kibelka:) okienka pomyłam, z córcią na spacerku bylam, na ogrodku posiedzialam a teraz mam chwilke dla siebie.

halo halo gdzie sie podziewacie?? zapraszam na herbatke:)

mój poszedł na nocke do pracy, dziecko śpi, a ja sobie popijam zielona herbetkę. kurcze drugi dzień dopiero i wlasnie dopadł mnie kryzys:( prosze chodzcie i wybijcie mi podjadanie z glowy.

Ja też byłam na spacerku z rodzinką, dopiero wróciłam, taka piękna pogoda, a już wieczór. Pochłonęłam kilka plastrów polędwicy drobiowej. Wytrzymałam ten dzień.

Malami, trzymaj się, mnie też sięga kryzys, więc te parę plasterków zamienia się w kilkanaście, ale wolę to, jak rzucić się na smakołyki. Właśnie też zaparzyłam herbatkę, to dobry pomysł na zakończenie dnia.

no narazie sie trzymam:) ide zapalic, pooddycham swiezym powietrzem na balkonie to moze mi przejdzie, choc powiem szczerze ze powoli mi juz wychodza slodkosci z glowy. zaraz chyba pojde spac, tak bedzie najbezpieczniej:)

hej :) Ja wczoraj nie zdążyłam do sklepu bo wrócilam po 21 :/ a u mnie sklepy do 20 :) dzis zaczynam dzień od kawy pozniej pojde na zakupy to kupie kefiry :) a co u was ?

dzien dobry z rana, ja wlasnie popijam kawke. ale wczoraj mialam masakryczny wieczor, ciagło mnie normalnie do wszystkiego. i nie to ze bylam glodna tylko jakies zachcianki. i mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepiej. pozdrawiam i milego dzionka zycze.

zmiana stopki, oby tak dalej waga spadała to bede zadowolona.

Hej Dziewuszki :) Niestety muszę dołączyć do Was... Moja waga mnie przeraziłam :(. Nie mam żadnego planu działania na dziś :p. Nawet śniadania mi się nie chce jak pomyślałam ile ważę.... Więc od dziś zaczynam z Wami :)

ja od dzis juz napewno zasczynam wczoraj poległam..ale od dzis od poczatku...

Jestem ciekawa czy ja dam radę wytrzymać :p

Biszkoptowa witaj, napewno dasz rade, trzeba byc dobrej mysli. monisiata nie przejmuj sie wpadki sie zdarzają. a ile ważysz? i do czego dążysz??

aha teraz doczytałam twoja wage:)