jakie witaminki łykacie od kiedy jestescie w ciąży??

bo ja biorę żelazo, magnez, kwas foliowy, femibion z metafoliną i kapsułki z dużą dawką kwasów omega 3 i zastanawiam się czy nie mam za duzo tego kwasu foliowego??

Ja lykalam tylko NATURALNE witaminki :)...

wg mnie to troche za duzo tego wszystkiego. Same fembiony, prenetale maja b.duzo witamin. Sama zastanawiam sie czy powinnam brac takie tabletki aby nie "przedobrzyc". Ale tyle co Ty bierzesz to juz lekka przesada. Chyba ze zalecila Ci tak lekarka

Brałam WITAMINY Prenatal, ale mnie po nich okrutnie mdliło, więc przerzuciłam się na Folik i wit. B6.

dlaczego duzo?? magnez na skurcze żelazo na krew no i omega 3 wiadomo w jakim celu zastanawiam sie tylko czy brac do femibiony folik ??

no ten foliowy osobno to już raczej nie potrzebny. skoro bierzesz femibion

ja biore tylko acidum folicum hasco 5mg jest niestety tylko na receptę :) w 1 ciazy brałam feminatal N :)

wszystkie leki brałam po zalceniu lekarza. Nic na własną rękę - nawet witamin. W poierwszym trymestrze Femibion 1 i kwas foliowy. Potem lekarz kazał odstawić Folik i zamienić Femibion z 1 na 2 - w nim są te dodatkowe kapsułki z Omega-3. Od 20 tc biorę jeszcze magnez i potas (Aspargin). Żelazo brałam w poprzdnich ciążach, kiedy hemoglobina spadała poniżej normy. I tyle. Życzę zdrowia :)

Ja brałam tylko to co polecał lekarz... Kwas foliowy bodajże do 12 tc a potem jakiś preparat z DHA, żelazem i wapniem. Witamin nie brałam bo nie potrzebowałam (lekarz pytał jak się żywię), jadłam naprawdę sporo warzyw i owoców, właściwie DHA też nie musiałam brać bo ryby jem w dawkach większych niż zalecone, tylko z żelazem mogłam mieć problem bo mam skłonności do anemii. Magnez brałam, ale tylko jak zaczęły się problemy i groził mi poród przedwczesny.

ja brałam najpierw sam kwas foliowy a potem lekarz kazał kwas odstawić i brać zestaw witamin w którym kwas foliowy już był.

Mi lekarz zalecił tylko kwas foliowy. Pytałam o zestaw witamin, ale zdecydowanie odradził. Jesli są wyniki w porządku, nie potrzebne są witaminy, a dziecko i tak wyciaga od matki to co potrzebuje. Poza tym, przez te wszystkie witaminy rodzą sie coraz wieksze dzieci. Mamy lato, jest tyle warzyw i owocow. Po co sie więc faszerować???

na razie tylko kwas foliowy.

chyba witaminy!!! dorosła kobieta a pieści się ja dziecko :O

wodke i wino :)