Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wezcie poradzcie co z czym

nabyłam arle apetina..i co w związku z tym ?

Polecane posty

Zrób sałatkę grecką. Dobra jest też ze szpinakiem do roladek z piersi kurczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezcie poradzcie co z czym
ojej ty mi tu jakies frykasy serwujesz D ja to dupa w kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reklamujesz, czy powaznie pytasz? bo jesli reklamujesz, to sie przylaczam :) bardzo lubie sery tej firmy, nie sa moze jakies wyszukane, ale jak na codzienny uzytek wysmienite. jesli saz pytasz, na na ich stronie internetowej firmy arla masz mnostwo przepisow na wykorzystanie ich produktow. a z tego serka apetina nic nie musisz robic. wrzuc go do salaty z pomidorami i jakims sosem, albo supnij pod koniec do jejecznicy (najlepiej ze szpinakiem albo fasolka). albo wrzuc do na sos pomidorowy do makaronu lub ryzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewela_19
Najprościej do fety dodać na szybko pokrojone w kostkę pomidory z papryką. A jeszcze lepszą fetę od Arli robi Mlekovita (w biało niebieskich kartonikach), tylko jest nie krojona i trzeba ją pokroić w krostę samemu. (Jeśli to była reklama, to z Arli polecam PowerCow Milk Shake ...najbardziej lubię bananowy, oraz mleko czekoladowe Cocio! Ogólnie bardzo cenię tę markę.) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewela_19
* (Najlepiej czerwoną papryką, bo jest najsłodsza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha dobre sobie
Ta "feta" z mlekovity z fetą nie ma nic wspólnego :o Więc jeśli jest lepsza od arli to przynajmniej wiem, czego nie kupować. Mlekovita robi produkt fetopodobny, maślący się i okropny w smaku - prawdziwa feta jest twarda i ma zupełnie inny smak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewela_19
Dla mnie i moich znajomych jest lepsza. Tak po prostu. Arli jest zbyt sucha w smaku. Ale to oczywiście tylko moje zdanie. Ile ludzi tyle opinii. Trzeba po prostu spróbować obu i samemu zdecydować co się bardziej lubi, a nie sugerować czyimiś preferencjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosz, ktos sie pochwalil, ze jadl prawdziwa fete :o chyba widac golym okiem, ze uzywamy tego slowa raczej umownie, bo z reguly rodzime produkty tego typu nawet w nazwie miewaja cos w stylu 'ser typu feta', albo 'ser w stylu srodziemnomorskim'. ale fakt, ze nie sa one 'prawdziwa' grecka feta z mleka owczego nie znaczy, ze same w sobie sa niedobre i nienadajace sie do potraw o podobnym charakterze ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha dobre sobie
Och tak, pochwaliłam się, bo jest czym :D Fetą! No właśnie moim zdaniem ze względu na różnice nie nadają się do potraw o podobnym charakterze. "Feta" z mlekovity na przykład po pokrojeniu maśli się i rozmazuje, więc nie wiem jak można ją dodawać do sałatek, może po uprzednim zamrożeniu. Zapaprze tylko całą sałatkę. Ta "feta" nadaje się chyba jedynie do nadzienia jakiegoś albo do zapiekania, wtedy trochę wysycha. No ale jak ktoś nie jadł prawdziwej fety to skąd ma wiedzieć jak smakuje i może mu pasują te produkty fetopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak, juz zakladasz, ze ktos nie jadl prawdziwej fety ;) uhm ... istnienie 'prawdziwej' fety nie musi wykluczac istnienia produktow fetopodonych, a ty jak nie lubisz, to nie musisz ich jesc. ja tez bym wolala miec na codzien dostep do prawdziwej fety, ale ze mam go tylko kilka razy w roku, to w innych terminach z cala przyjemnoscia konsumuje produkty fetobodobne i bynajmniej nie ludze sie, ze sa tym, czym nie sa. ps. nie jadlam 'fety' ani z arli, ani z mlekowity, pisze ogolnie o tego typu serach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do konczita
Konczita - przecież w sklepach można kupić grecką fetę, zarówno pakowaną jak i na wagę. Więc dostęp można mieć cały rok. U mnie ostatnio odkryłam ser o nazwie Bałkanka - jest to podobno ser bułgarski, owczy, fajny w smaku, i przede wszystkim - twardy :) Używam go zamiast fety, ze względu na cenę przede wszystkim - kostka kosztuje ok. 7 zł (dla porównania - fetopodobna mlekovita ok. 3 zł, grecka feta pakowana od 10 zł w górę za porównywalnej wielkości paczkę). Używam go głównie do sałatek, czy kładę plaster na talerzu jako dodatek do niektórych dań, ale do zapiekanek czy np. do farszu szpinakowego kupuję mlekowitę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam na zacofanym zadupiu i u mnie tak za bardzo nie mozna kupic importowanych serow, a jak juz to ceny sa przerazajace, wiec zaopatruje sie w tego typu rarytasy glownie na wyjazdach do cywilizacji ;) a na codzien to sie pocieszam zwykle feta marki president z krowiego mleka, jest przyzwoita, z tym ze nie ma tego wysmienitego smaku, co z owczego mleka, a juz wszystko bije na glowe z owczego i koziego razem. czasem zdarza mi sie dostapic zaszczytu zakupu tego smakolyku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje ostatnie ulubione wykorzystanie sera feta: do mielonych z jagnieciny lub indyczego. jak z jagnieciny, to moze byc chocby i byle jaka chuda feta fetopodobna ;) mieso mieszam z rozdrobionym serem, dodaje przyprawy: sol, pieprz, czosnek, musztarde, pietruszke, lepie kotlety i pieke w piekarniku pod gorna grzalka. do miesa indyczego mniej smakowitego i chudszego z natury niz jagnie najlepiej byloby miec szlachetna tlusta fete owcza lub owczo-kozia. reszta tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do konczita
Konczita - skąd Ty bierzesz jagnięcinę? Ja mieszkam wcale nie na zadupiu, i znaleźć tu jagnięcinę to wyższa szkoła jazdy. Bywa niekiedy w postaci mrożonej, ale moje doświadczenia z tym są mocno średnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na moim zadupiu tez tak gremialnie jagnieciny nie ma, ale akurat w jednym sklepiku sie wysilili i jest :D przeciw mrozonej tez bym nic nie miala, ale skoro mowisz, ze byla niezbyt ... :o kupuje w sumie tylko mielona, na klopsiki albo mielone, bo szczerze mowiac nie zglebilam tajnikow przyrzadzania tego miesa w calosci, zeby bylo smaczne i nie mialo tego lekko dziwnego posmaku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie !!!!!!!!
jagnięcinę jadłam raz w życiu, ale u nas ceny są diabotyczne, więc nie jadam tego mięsa, a szkoda, szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, to jest dziwne, przeciez w gorach jest tyle owieczek :o a jagniecina niczym jakis egzotyczny rarytas i niedostepny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do konczita
Wiecie co się dzieje z polską jagnięciną? Jest eksportowana, bo w Polsce ludzie nie kupują. Nie kupują, bo jest droga, jest droga bo jest mało, a jest mało bo eksportują. Zaklęty krąg. Poza tym kiedyś czytałam, że górale już nie hodują owiec, bo nie ma ich kto wypasać na halach, młodzi emigrują, a starzy - wiadomo. Wkurza mnie to, że w przeciętnym sklepie mięsnym można dostać głównie wieprzowinę w 100 odsłonach, a ja już szczerze mówiąc mam odruch wymiotny na wieprzowinę :o I hormonalne kurczaki. Ostatnio robię mięso coraz rzadziej, tylko jak uda mi się dostać cielęcinę, ładną wołowinę (ale polędwica tylko na zamówienie :( ) lub młode króliki. Na inne mięso już patrzeć nie mogę, marzę o jagnięcince...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie !!!!!!!!
przepyszną jagnięcinę jadłam........... w Irlandii, coś wspaniałego. I, tak nabrałam ochoty...........patrzę, a tu cena 45 zł /kg. Pomyślałam, podumałam i ........... na tym się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spragniony919191
Witam może trochę nie do tematu , ale czy ktoś z was wie gdzie można nabyc wyżej wspomnianego shake'a ? Mieszkam w Kaliszu i nie mogę go nigdzie znaleźć , jeśli ktoś mieszka blisko kalisz (do50km) i posiada dokładny adres sklepu lub jakiekolwiek informacje proszę o odpowiedz , bardzo lubie te shake'i ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×