otyłe mamy w ciąży gdzie kupujecie

Mama big size, weź , nie daj się prowokować. Ona ma satysfakcje,że kogoś anonimowo zwyzywa na necie. "o noszę rozmiar 36", ja też tak przez komputer moge napisać. Ale odwagą jest się akceptować taka jaką się jest i przyznać się,że sie nosi rozmiar 46 czy większy. I każdy ma prawo do miłości. A uroda i młodość kiedyś odchodzą, a głupota pozostaje. Poza tym gdyby mój mąż pustaków szukał, to by sobie poszedł do składu budowlanego..

Co tam trzy kierunki, skoro jesteś pusta i głupia jak but, a jakaaaaaaaaaaaa próżna :D

dsdg :):):):)w 100% się z Tobą zgadzam :)

jezu , dziewczyny, dlaczego wy uwazacie ze jak szczupla to pusta??? co to za myslenie w ogole???

złośliwości wam dobrze z taką nadwagą? Nie obcierają wam się uda w sukience? Nie pocicie się? Nie macie zadyszki jak idziecie szybszym krokiem? Chce wam się z dziekciem za pilką biegać? Nie ściska wam zal tyłków jak widzicie laski w bikini? Nie smutno wam kiedy trzeba omijac w sklepie ladne ciuszki, a buty nie wchodza na duze opuchniete stopy? Nie żal wam ze nie można się rozebrać na plaży bo czlowiek wygląda jakby go morze wyrzucilo na brzeg i ma obawy czy się ekolodzi zaraz nie zbiegną?

Dlaczego ja kolejna? Wdałaś się w dyskusję z osobą szczupłą ale niekoniecznie politycznie poprawną i i zniżyłaś się do jej poziomu. Po co? Skoro dobrze się czujesz, to olej to co sądzą inni.

nie uważamy, ale Ty swoimi wypowiedziami pokazujesz swoje ograniczenie

napisalam wyzej, ze nigdy nie rozumialam jak mozna sie doprowadzic do takiego stanu i jeszcze byc zadowolonym

tto w ogóle nie topik na ten temat. Wkradły się tu jakieś i załatwiaja swoje frustrację.

ale tak na serio, dobre pytania, ale pewnie zaraz cie zwyzywaja od anorektyczek i pustakow

a nie pomyślałaś o tym,że ktoś od dziecka był taki duży. Mi uhodowali rodzice komórki tłuszczowe które już nie znikną. A ja nie mam siły walczyć przez całe życie i stracić je na zmartwienia.

jak sie chce schudnac to zawsze mozna, moze tez bym chciala codziennie jesc pizze, ciasta, ale jem tylko okazyjnie, zeby potem nie ubierac sie w fabryze spadochronow

właśnie twoje odpowiedzi ala"fabryka spadochronów" obnażają twoją głupotę i ograniczenia.

ale moze to pomoze wam sie ogarnac i wziac za siebie, tymbardziej ze w ciazy taka masa ciala jest nie zdrowa i dziecku mozecie zafundowac otylosc, nie szkoda wam dziecka???

Ja pytam poważnie bo ja mialam takie problemy kiedy bylam bardzo otyła i mnie to irytowalo i wpędzało w depresję. To nie są jakieś wymyślone przezemnie rzeczy tylko coś z czym walczyłam i poniekąd nadal walcze bo jestem dopiero w polowie drogi do celu. I zastanawiam się jak coś takiego może nie przeszkadzać? Nie macie tych dolegliwości? Moze tylko ja tak miałam? I mnie osobiscie nie przekonuje ze uroda przemija, mlodość przemija. Mlodość owszem, ale puki trwa to trzeba z niej korzystać bo drugiej nie dostaniemy. A uroda nie przemija. Mozna się pięknie starzeć. Znam takie babcie, ktore sa po prostu piękne mimo swojego wieku i niejedna nastolatka się nie umywa!

a tak na serio, to dobrze ze sie opamietalas i wzielas za siebie, jak sie chce to mozna, ale najlepiej jest udawac ze grube to piekne i dalej wpieprzac

A i ja też dostalam od rodziców nadwagę w gratisie. Urodzilams ie duża, karmili mnie humaną i kaszką aż się spasłam jak balwanek. Potem nadal byly kielbaski, obiadki i jedz niunia jedz wszystko bo skzoda wyrzucać. I patrzcie jak nasz grubasek slodko zjada i jeszcze chce doklądkę? Da babcia zabce da, caly gar ugotowala. O żabka pol garnka zjadła? To nic, ugotuje jutro babcia w większym. Tak to bylo, a potem placz. Mój. Dlatego moim dzieciom nie wpycham nic na siłę. I dbam o to zeby jadly z umiarem. Nie zafunduje im tego co ja od swoich dostałam. Będa śliczne, szczuple i szczęśliwe bez wiecznych diet i walki z kilogramami.

Ta cholerna humana wielu dzieciom zrobiła krzywdę.

Wiecie co a mnie nie przeszkadzają otyłe kobiety to jest ich życie .Dobrze się czują w swojej skórze to najważniejsze .Gdyby tylko chudzielce po świecie chodzili było by nudno.Zresztą szkoda się przejmować wagą życie jest krótkie i każdy żyje jak chce. facetami też zdarzają się otyli ale oni są bardziej akceptowani .

ja kupowalam na www.sweetmama.pl ;) nie ma lepszego sklepu ;-)

W KappAhlu są i w H&M i jest tego naprawdę dużo. W tych sklepach otyłe kobiety mogą kupić rzeczy, w których będą wyglądały modnie, a nie jak panie po 50-tce, bo tam jest zaniżona rozmiarówka i wszytko jest duże (podług wysokich Skandynawek), czyli akurat na niskie Polki, które są przy kości (tylko spodnie w nogawkach trzeba skracać jakby co, reszta jest jak ulał - ładnie dopasowana, bo na szczupłych Polkach te rzeczy zawsze wiszą). Nie przejmuj się głupimi docinkami i komentarzami. Aha, jak już będziesz na zakupach to w tych sklepach są super działy dziecięce z rewelacyjną, praktyczną i dobrze się piorącą odzieżą dla niemowląt! Polecam! Szczególnie w KappAhlu są wspaniałe ciuszki, nawet lepszej jakości niż w H&M. Często są też promocje i wyprzedaże posezonowe. Jak masz u siebie Lindex to tam też są takie za duże ciuchy dla kobiet i świetne ciuszki dla maluszków, ale jest drożej niż w KappAhlu i H&M.

Och kurde, to przecież stary temat ktoś wygrzebał do reklamy. Nie zauważyłam. No nic, może się chociaż komuś przydadzą info.

ja kupuję od lat na allegro od użytkownika zanetta3 , teraz jak jestem w ciąży też, bo ma dużo uniwersalnych fasonów , materiałów lejących, a ceny jak na nowe rzeczy przyzwoite.

A mnie karmili Humaną od 3 doby życia i jak byłam dzieckiem to lekarze podejrzewali, że rodzice mnie głodzą i wysyłali na wszystkie możliwe badania bo wyglądałam jak kościotrup.

Ja ubrania w rozmiarze XXL zazwyczaj kupuję przez internet. Bardzo często na stronie http://www.gaba-fashion.pl/ gdzie mają specjalnie przygotowany asortyment dla takich kobietek jak my. Bardzo fajna oferta, na którą warto moim zdaniem zwrócić uwagę.