Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta mowi

odejsc bo nie kocham czy trwac bo sa dzieci

Polecane posty

Gość marta mowi

czy powinnam zmuszac sie do kochania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak oczywiście
zależy. ja też nie kocham ale... ja chyba nie wierze w miłość. mój mąż jest dobrym mężem, a jeszcze lepszym ojcem, miewam orgazmy nawet:D ale czuje że to nie ten jedyny, jest mi taki obojętny. trafiłam na dobrego człowieka i nie sądze by mogłoby mi być lepiej samej czy z kimś innym. ale jesli niebyłby taki jeśli by np pił/bił/wyzywał lub cokolwiek takiego to bym odeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjlkhjk
odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta mowi
moj maz tez jest dobry ale.... czy to jest argument zeby zostac ? bo nie bije i nie pije a co z uczuciami? on mnie nie pociaga kompletnie? nie spimy ze soba , o sexie mowy nie ma bo.... kazda wymowka jest dobra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
No to jakim cudem wyszłaś za niego za mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta mowi
10 lat temu pewnie go kochalam , nie pamietam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odejść. z każdym rokiem będzie coraz gorzej, a to jeszcze gorsza sytuacja dla dziecka, niż sam rozwód - wtedy przynajmniej poznają obojga rodziców z lepszej strony, a nie żyją pośród kłótni i braku zrozumienia (co jest nieuniknione w takiej sytuacji, bo prędzej czy później nie wytrzymasz życia z kimś, do kogo niczego nie czujesz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżo upieczona rozwódka
rozwiodłam sie po 18 latach małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A samej będzie ci łatwiej, lepiej? Poradzisz sobie z opieka nad dziećmi? Taka pochopna decyzja to duże ryzyko. Jeśli jednak czujesz, że dusisz się i nic nie można zmienić na lepsze, to ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakostaonaaa
Miłość przemija,dobroć rozkiwta. Coz Ci z wielkiej namiętnosci gdy bedzie Cie zdradzała,lała w gębę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita12
Powiem ci tak rozumiem cię.Najlepsze co by było to krótkie rozstanie z mężem wcześniej byś mu wyjaśniła co jest tego powodem.Takie rozstanie naprawdę wszystko pózniej wyjaśnia w identycznej sytuacji byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×