Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowana:(

nie wiem jak do niego dotrzeć

Polecane posty

Gość zdezorientowana:(

jesteśmy w nieformalnym związku już 7 lat i zaczynam watpić czy to ma jakiś sens. nie wiem nawet jak to opisac poprostu zmęczyła mnie już ciągła walka o wyrobienie w moim chłopaku jakiegokolwiek poczucia obowiazku. chyba jedyne w czym moge na niego liczyc to troska o finanse bo stara sie jak może ale jedyne co mam pewne poza tym to to że gdy bede go potrzebowala w sferach innych niż domowe wydatki czy awaria rury w łazience to równie dobrze moge oczekiwac tego od świetego mikołaja. tłumacze sobie wiele tym że jest jedynakiem i empatia to dla niego stan obcy ale ile tak można.kiedy wytykam mu że jest nietroskiwy odpowiada że wie że świetnie radze sobie sama. tylko po co mi w takim razie on skoro radze sobie sama(także finansowo). coraz bardziej boli mnie brak zainteresowania z jego strony. nie wiem co robić. zaczyna mi brakować pomysłów jak sprawic by bardziej dbał o sferę emocjonalna naszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale przeciez on taki wlasnie jest. Jak mozna kogos zmusic na sile??? Nie da sie i juz. A Tobie taka osoba nie pasuje i kropka. Jest tylko jedno zapewne wiadome Ci wyjscie.- Trzeba zmienic faceta. Ot i cala filozofia. Chocby skaly sraly on sie nie zmieni i juz. Po co na sile byc z kims kto zupelnie nie odpowiada temu czego bys oczekiwala od partnera. Ten puzel nie pasuje zwyczajnie i nic na to nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×