Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kierowca F1 333

czy jak jedziecie do pracy samochodem...

Polecane posty

Gość kierowca F1 333

to się wk...wiacie, ja codziennie trace nerwy na drodze, za kierownicą chyba najbardziej się denerwuję w ciągu dnia(albo ktoś wylezie na jezdnie albo wjedzie lub siedzi mi mi na dupie), czasem dostaje szału... po co mi taki steres ??? Może lepiej wsiąść w autobus???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiii....lusia
kierowco, dużego masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba zalezy, jaki mam humor czasem wszystko mnie wk... a to wyjedzie z jednej chałupy i przetoczy sie do drugiej, a ja muszę do dwójki zwolnić a to jakiś kombajn i 10 samochodów za nim, zamiast wyprzedzać, to czekają aż w pole zjedzie a to dziadek rowerem jedzie i i jeszcze pies wkoło lata a czasem jadę sobie lajtowo, wszystko mi wisi, jak sie toczą wszyscy, to i ja i w d... mam to chyba ogólnei jakoś od nastroju zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca F1 333
ja codziennie się wkurzam, jadę przez centrum miasta i nie obejdzie się bez niespodzianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wracam często przez miasto ludzie lażą, dzieciaki na samym krawężniku się kiwają, samochody dopiero na zielonym wrzucają jedynkę nie sygnalizują skrętu stają na środku, żeby kogoś wypuścić ciągle coś ale sa dni, kiedy mam do w d.. i jadę jak ta łamaga, słucham radia, śpiewam sobie i toczę się tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porucznik dub
Jeśli tak bardzo irytują Ciebie, zwykłe warunki na drodze, to lepiej będzie dla nas wszystkich, żebyś zrezygnował z prowadzenia samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porucznik dub
ewa piękny ten twój podgrzybek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ci da takie wściekanie
się na wszystkich? Szybciej do tej pracy dojedziesz? Czy po prostu lubisz się tak nakręcić od rana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
przesiądź się do autobusu MPK. Przynajmniej przestaniesz być zagrożeniem dla innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
ja na szczęście większość jadę trasą szybkiego ruchu, ale mam 2 miejsca, gdzie łączą się dwie drogi po dwa pasy i wszyscy zmieniają pasy bez zachowania ostrozności i na chama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Autorze, ale pewnie w autobusach tez inni będą cię denerwowac - bo ktos puści glośno muzykę, ktos będzie chamski itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra buldog
Też tak miałam. Doszłam do wniosku że sama tylko przyciągam te stresy. Po prostu teraz za każdym razem kiedy się denerwuję to zaczynam sobie nucić jakąś piosenke która akurat mi przyjdzie pierwsza do głowy, a jak to nie pomaga to śpiewam - wzięłam ten pomysł po obejrzeniu Killera jak komisarz Ryba śpiewał Orła cień :D a teraz to tylko klne jak widzę że mam już pomarańczowe a jestem częściowo na pasach i koleś przede mną ciągnie się wolno (z reguły stare dziadki tak wolno się ciągną).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie taka jazda nakreca na caly dzien, moze dlatego, ze bardzo lubie jezdzic, do tego fajna muzyczka i nic nie jest w stanie mnie wytracic z rownowagi. moze dlatego, ze pracuje w godziach 7-15 i raczej korki mnie nie dotycza (czasami tylko w drodze powrotnej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddgfsdsgsd
własnie z powodu takiej ewki sa problemy i nerwy bo ona ma wszystko w dupie i sie toczy jak łajza słuchając muzy a mysli że ona jedzie ok bo jest pępkiem świata, do odstrzału takich dupków na drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×