Gość Kulturalna persona Napisano Lipiec 13, 2011 Były właśnie u mnie Jehowe (wlasciwie jedna bo druga schowala sie za drzwiami bo jakas wstydliwa chyba) i mi chciała przedstawić zaproszenie na zgromadzenie a ja jej ładnie podziękowałam ze nie skorzystam, i kulturalnie sie pozegnala i odeszla, nic nachalnie, tak trzeba sie obchodzic z jehowymi, to sa normalni ludzie, a nie JEB drzwiami przed nosem. Zaprosiła bym ją do środka ale niestety nie byłam sama. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach