no i co teraz dalej???????

ps. mój mąż faktycznie zyskuje/w jednej sferze zawsze byłam tylko jego/i tak zostanie. farciarz

a swoja droge fredka, to tak bedziesz tlumaczyc mezowi jak sie dowie - ziutek, ja niewinna! to on mnie otumanil, wykorzystal! ja nie chcialam, nie planowalam! :-)

a mężowi się wcale nie poświęcam w życiu i w łóżku zawsze było nam dobrze, zaczynam wierzyć, że można kochać dwie osoby na raz

diabelskie w sensie? swiadomie uzywam przymiotnikow :)

zaczynam wierzyć, że można kochać dwie osoby na raz jeszcze jeden i jeszcze raz, sto lat, sto lat niech zyje nam

zaczynam wierzyć, że można kochać dwie osoby na raz o tak, mozna i trzy albo nawet cztery powiesz ziutek, on to inna milosc, nie badz swinia i pozwol mi jego kochac tez!

Boże, czy naprawdę nikogo to w życiu nie spotkało??? Nie wierzę że tylko mnie. Albo jestem szczęściarą albo mam wyjątkowo pechowa..

fredka skup sie zabciu to nie spotyka - tak wybralas, tak wybral twoj lover boy, to wasz wybor i tak, mnostwo ludzi tak wybiera, podobnie mnostwo ludzi kradnie i co z tego?

albo jestem wyjątkowo pechowa - miało być

spotkało spotkało, dlatego Ci mówię, że chwilowo żyjesz ułudą, marnym złudzeniem, czas Ci pokaże droge

nie niunia, nie ulatwiaj sobie w ten sposob, pech, los, czary, mary nie maja tu nic do rzeczy wylacznie twoje ego

Posłuchaj głupia autorko jesteś lewizną masz męża i pieprzysz się z drugim nie chrzań ze to nie seks nie zdrada suko to jest łajdactwo i za to kiedyś zapłacisz

mendą to jesteś ty.

zacznij uprawiac sport, dotlenisz mozg i rozladujesz emocje, zwlaszcza to pierwsze sie przyda

fredka czy potrafisz sobie wyobrazic co czujesz jak dowiadujesz sie ze to twoj maz ma taka bratnia dusze jak ty? albo inaczej - twoja corka przychodzi do ciebie z takim problemem, co jej radzisz?

A jak myślicie, czy można po takim czymś wrócić do relacji czysto przyjacielskich?

zapytaj meza czy mozna

Ja wiem co poradziłabym innym. Tylko samemu trudniej to zrobić. Może z tym sportem spróbuje..

fredka powiem wprost, on nie odejdzie od żony a Ty się zastanów czy wolisz żeby Cię bzyknął, czy jedynie o Tobie marzył i snił do smierci?

do jakich relacji?? naprawdę menda to dosyć grzecznie dla ciebie dla mnie jesteś zwykłą wyrachowaną kurwą

a pracować trzeba :O

tak, bo pracy zmienic nie wolno! pod zadnym pozorem

owszem można, ale chyba nie z powodu jakiegoś pajaca?

ale chyba nie z powodu jakiegoś pajaca? niech to wytlumaczy mezowi i zobaczymy co powie :-)

a swoja droga, jakim cudem tego goscia mozna nazwac pajacem jesli autorki nie mozna menda? tak samo zdradzaja

oj cicho, staram się być grzeczna :D

pewnie maz zawinil, a dodatkowo niunia zostala perfidnie uwiedziona

a czy ja ci bronie?

sprawa pracy nie jest prosta. Tu nie ma ofert do wyboru, to nie miasto. ekla1243 ja nie chcę żeby on odchodził od żony. To nie tak miało być. Lubiliśmy rozmawiać, nie raz mu się radziłam a on mi. Tak to się zaczęło. Właczyły sie do tego póżniej telefony, smsy. Nic wielkiego. Ale z czasem coś się zmieniło. On wie że fizycznie męża nie zdradze. Mówiłam, że jeżeli mu taka znajomość nie odpowiada to ja zrozumiem. Zaprzeczył kategorycznie twierdząc że nie na tym mu zależy. A dziś wyskoczył z tym życiem razem.

brrrrrrrrrrrrrrrr oczywiście, że nie