Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czyszcze lodowke

ekspeyment - bigos z ryzem ?

Polecane posty

Gość czyszcze lodowke

co o tym myslicie? bo mam akurat na stanie ugotowany bialy ryz i srednia miske bigosu. jakby to razem zmieszac? smakowo bedzie cos a la golabki, bo w bigosie jest kapusta (slodka i kwasna) oraz mieso wieprzowe (samo mieso, nie kielbasy itd.) ten bigos jest niesamowicie esencjonalny w smaku, prawie ze za "mocny" wiec delikatny ryz powinien pasowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie doszłoby do tych tragedii
matko, nie mieszaj tego bo będzie wyglądało jak rzygi- zjedz po prostu bigos z ryżem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robie makaron z
bigosem takiie ala łazanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyszcze lodowke
:D bigos i tak wyglada jak rzygi :D ale masz racje, poloze je na talerzu osobno, a mieszac sie bedzie wlasnorecznie lycha na telerzu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dla mnie
ja wolę bigos z chlebem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyszcze lodowke
makaron z bigosem - jak najbardziej, ale ja musze zczyscic z lodowy ryz :) mam tez troche ugotowanego makaronu, ale to sa nitki pelnoziarniste, wiec efekt z bigosem moze byc taki nieco blotnisty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyszcze lodowke
ja tez wole z chlebem, ale sytuacja jest jaka jest. pieczywo mam tez, ale inne, nie nadajace sie do bigosu (miekki chleb pelnoziarnisty do tostow lub kanapek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujfujfujfuj
o koorwa ależ wy macie problemy na skale swiatowa :o ze to warto pytac na forum czy ona moze zjesc bigos z ryzem wymieszac czy polozyc oddzielnie na talerzu zjebow nie brakuje tylko nie wiadomo czy tacy narodzili sie czy tez tacy wyrosli :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyszcze lodowke
problem to masz ty - z nerwami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyszcze lodowke
a zreszta ... odwidzialo mi sie :D :D kupie do tego bigosu bulki, a ryz zuzyje do czegos innego ;) dziekuje za porady i wybaczcie ten niepotrzebny temat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z nadmiaru ryżu zrób kotlety ryżowe 3 szklanki gotowanego ryżu 2 jajka ugotowane na twardo 20 dkg pieczarek 2 duże cebule 2 marchewki kawałek selera 2-3 łyżki sezamu drobno pokrojone 2 łyżki koperku Marchew i selera zetrzyj na tarce o grubych oczkach,cebule pokrój na małą kostkę.Podsmaż je na oleju ,a następnie podlej wodą i uduś do miękkości i całkowitego odparowania wody,dorzuć połowę ryżu i sezam i jeszcze kilka minut razem smaż.Pozostałe 1,5 szklanki ryżu zmiel w maszynce do mięsa i dodaj do warzyw z ryżem.Jaja na twardo utrzyj na papkę i dodaj do masy ryżowo - warzywnej.Wbij jajo surowe,dorzuć koperek.Przypraw białym pieprzem i solą.Dobrze wymieszaj.Formuj kotleciki ,otocz je w bułce tartej i usmaż na złoty kolor z obu stron.Pieczarki pokrój w średnia kostkę druga cebulę w małą podsmaż je na oleju , przypraw solą i pieprzem , podlej wodą i duś do miękkości.W szklance wody rozrób 1 łyżkę mąki i kilka łyżek śmietany 18% ,wlej do pieczarek i gotuj do momentu aż sos zgęstnieje.Kotleciki ryżowe podawaj polane tym sosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyszcze lodowke
bardzo dziekuje za pomysl na kotleciki :) , na pewno sa smaczne, ale to nie dla mnie. raz, ze nie mam maszynki, a dwa, ze nie mam tych innych skladnikow, a chodzi mi o wyczyszczenie lodowki i na razie nie dokupowanie niczego nowego :) poza tym troche z tym roboty, tyle tarcia, mielenia, podwojne smazenie ... chyba sporo zachodu, zeby po prostu wykorzystac nadmiar ryzu ;) obawiam sie, ze tyle razy przerabiane jedzenie traci juz wartosci odzywcze i swiezy smak. ale to tylko takie moje przemyslenia ... zaloze sie, ze jakby mi ktos zrobil takie kotleciki to zjadlabym z duzym smakiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam jem tak i zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow, ktos odgrzebal temt sprzed lat ktory JA zalozylam :classic_cool: ale sie smiesznie czyta sowje wlasne slowa po tylu latah ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×