Zlikwidowałam konto na fejsbuku i jestem szczęśliwa

Pomyśleć ile czasu zmarnowałam na tym portalu, w dodatku widząc jak ludzie, którzy zawsze wydawali mi się normalni, na fejsie udają Bóg wie kogo. Od razu lepiej się czuję i już nie porównuję się z tymi debeściakami.

A wy nadal macie tam konto? Widzicie tego jakieś plusy?

mozesz rozwinać/ jak nie mam facebooka ale ciekawi mnie z czym to sie je.. kazdy tylko na facebooku to facrebooku tamto

ja nie mam :D

a ja mam i mi sie podoba.

gratuluje ale ja na to wpadłam jeszcze przed załozeniem takiego konta :) ale jak to mówią lepiej poźno niż wcale

Nie miałam, nie mam i miała nie będę:)

z facebooka NIE DA SIĘ USUNĄĆ KONTA! tylkoe zdeazktywować. a jak znajdziesz odpowiedni link do wywalenia konta, to twoje dane WCIAZ SA NA SERWERACH fejsa... nie da sie. maja twoje dane, ale nie ma juz na widoku, mozesz to nazwac usunieciem konta. wpisz sobie w google "jak usunas konto facebook" i zobac zysz sama,.

Facebook to taka "lepsza" wersja nk. Strasznie gówniane miejsce w gruncie rzeczy. Założyłam sobie tam konto kilka miesięcy temu i od tego czasu miałam tak podły nastrój, bo okazywało się, że nie mam się z czym pokazać, ludzie, których uważałam za mądrych i naturalnych, szukają tylko uwagi innych...

A ja mam fb od niedawna. U swoich znajomych nie zauważyłam zeby zgrywali Bóg wie kogo i ja również tego nie robie. Może to kwestia doboru znajomych a nie wina konta na fb:)

No dobra, dezaktywowałam. W każdym razie nie będę już tam zaglądać. Jeśli jesteś spokojnym człowiekiem, który nie ma wielu znajomków, to i tak cię olewają. Dziękuje za takie coś.

Wierz mi, wielu osobom odbija na fejsie. Inna sprawa, że wkurwia mnie taki ekshibicjonizm. Co kogoś obchodzi moje życie?

Pewnie, masz rację. Teraz już jestem totalnie niewidzialna lol.

wlaśnie jutro chce załozyć a dlaczego zlikwidowałaś?

ale podobno mozna miec tam jakies blokady itd, nie musisz od razy show off

Ano można powrócić. Tyle że ja nie chcę. Jestem zbyt zamknięta w sobie i nie chcę dzielić się ze swoim życiem z innymi. Preferuję anonimowość i tajemniczość. Jakże rzadkie obecnie, a jakie cenne i potrzebne.

Zresztą po pewnym czasie zapraszają cię do znajomych osoby, na których widok spierdzielasz w stronę kaktusa, jakieś koleżanki z liceum, od których chciałabyś uciec...Sorki, nie bawią mnie takie rzeczy...

marnowanie cazasu. nowa werjs naszejk klasy. heh... NK upada:D

to nie wina fb tylko znajomych. Moi sa normalni. FB bardzo mi pomaga , informujac o roznych akcjach, spotkaniach itp, dzieki temu maile nie zawalają mi calej skrzynki. Podaję tylko takie dane, jakie chce i jakie kazdy moze sobie i tak wygooglowac na podstawie innych zrodel, wiec prywatnosci mi to nie zabiera.

do umawiania sie. mail? a telefonu nie masz? zenada.

i logowac sie na fb, zeby dowiedziec sie, czy ktos na piwo idzie.

hehehehe

Teraz jest już możliwość całkowitego i nieodwracalnego zlikwidowania konta na FB :-)

a ja zapomniałam hasła do konta FB i do maila na które było utworzone, także nie mam dostępu ale nawet mnie to nie rusza bo i tak nie wchodziłam tam już od roku :) poza tym spora część znajomych (myślę że nie tylko moich, wszędzie są takie osoby) bawiła sie w ostawianie teatrzyku na necie, dodawanie zdjęć czy wydarzeń które miały na celu zakłamywanie rzeczywistości, wmawianie innym że są szczęśliwi a życie to bajka (znałam ich prawdziwą sytuację więc wiedziałam jak "prezentacja" odbiega od codziennego stanu realnego ale jednocześnie rozumiem dlaczego tak bardzo potrzebowali atencji i dowartościowania)