Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i nieooszło

miał ktos tak ze dziecko nie chciało isc do przedszkola i koniec!!

Polecane posty

Gość i nieooszło

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pomogę, ja mam dziecko co chce iść i to natychmiast!!!! I nie rozumie, że musi do wrzesnia poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nieooszło
tzn ja tez tak nie mam bo moja idzie od wrzesnia tak sie pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggnnnaaa
szukasz problemów na przód? Do września daleko, a Ty przyszłość na siłe przewidujesz? Wyluzuj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We wrześniu jest sporo takich dzieci, które nie chcą ;) Na szczęście ten etap szybko mija, także nie martw się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem, jak dziecko moze nie chcec isc i koniec. To raczej jest na odwrot: idzie i konice, bez zbednych dyskusji na ten temat. Problem jest w rodzicach a nie w dziecku. to taka generalna uwaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gryzelda kazde dziecko
jest inne. Jedno moje dziecko szlo z radoscia do przedszkola i szkoly, drugie nienawidzilo i gdyby nie obowiazek szkolny , nie skonczyloby szkoly.( Studia ukonczyło bdbd). Po latach sie dowiedzialam, ze ma zespol Aspergera (m.in objawiajacy sie absolutnym brakiem checi kontaktow spolecznych). Probowalam go roznymi sposobami naklaniac do przedszkola, byla rozpacz, wymioty, goraczka, spasowalam i madrze zrobiłam. Treba dojsc do tego, jaki sa przyczyny tej niecheci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu mama :)
No ja mialam tak,ze moja najstarsza cora jak byla mala nie chciala w ogole do przedszkola chodzic,co ona odstawiala to tylko oboje z mezem wiemy,a no i panie w przedszkolu ;) POchdzila tam chyba ze dwa tyg.i dalismy spkoj.Nie chcielismy jej stresowac,bo mala zaczela nawet w nocy sie przez to moczyc.Bylismy w dosc komfortowej sytuacji,ze nie musialam zawodowo pracowac,wiec wolalam z nia w domu byc.Do szkoly juz poszla chetnie nie bylo zadnych ekscesow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaMałejZuzi
pracuję w przedszkolu i z obserwacji wiem, że prawie w każdej grupie zdarza się dziecko, dwoje-troje, które bardzo przeżywają pobyt w przedszkolu i rodzice więcej nie puszczają. ale to jest wina rodziców- zaufajcie paniom, nie żegnajcie się z dzieckiem długo i wcześniej nie odbierajcie, w ten sposób po 2-5 dniach dziecko się przyzwyczai a nawet polubi przedszkole. Będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonian a jdkl;sed
wiecej nie puszczaja? jaka matka odebrała by sobie ten rarytas pozbycia sie z domu dziecka na caly dzien za max 300zl (panstowe) a w ty m czasie moze sobie spokojnie na caly etat pracowac? no ktora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaMałejZuzi
są takie mamy, bo myślą, że jak dziecko płacze to jemu się krzywda dzieje. a dzieci są cwane- płaczą przy rodzicach a im bardziej rodzice je uspokajają tym bardziej płaczą, rozpaczają itp.....jak już nie ma rodziców i zapominają, że trzeba płakać to ładnie uczestniczą w zajęciach....a gdy rodzice je odbierają to znów ,,ryczą". po tygodniu naprawdę wszystkie się przyzwyczajają, a rodzice w domu tłumaczcie dzieciom, że nie zostaną w przedszkolu na zawsze i że po obiadku ktoś po nie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d j k
ale jedna z dziewczyn napisala, ze jej dziecko zaczelo sie przez zmuszanie do przedszkola moczyc w nocy ! to juz nie jest normalne i o czyms swiadczy. Dziecka, ktore by zaczelo tak przezywac, zeby sie moczyc, tez bym na sile do przedszkola nie dala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu mama :)
Dokladnie,ona jak ja odbieralismy z przedszkola,prosila nas bysmy juz wiecej jej tam nie zaprowadzali,gdy byla w domu o niczym innym nie mowila tylko o tym przedszkolu,ze nie chce tam chodzic,zmuszalismy ja do chodzenia przez prawie dwa tyg jakos,dokladnie juz nie pamietam bo to dawno bylo i tez moje zdanie ejst takie,ze jak dziecko naprawde nie chce tam chodzic i przezywa to bardzo,to po co dziecko stresowac? Taki uraz moze miec niemile konsekwencje w pozniejszym zyciu.Rodzic wie kiedy dziecko cos wymusza i udaje,a kiedy tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu mama :)
ak już nie ma rodziców i zapominają, że trzeba płakać to ładnie uczestniczą w zajęciach....a gdy rodzice je odbierają to znów ,,ryczą". po tygodniu naprawdę wszystkie się przyzwyczajają, a rodzice w domu tłumaczcie dzieciom, że nie zostaną w przedszkolu na zawsze i że po obiadku ktoś po nie przyjdzie No i tu sie mylisz niestety,niektore dzieci naprawde strasznie pzredszkole przezywaja,po nas nawet z przedszkola pani dzwonila,ze corka caly czas placze i ze chce do mamy i ze jesli mozemy to zeby ktos po nia przyjechal,takich tel. mielismy kilka.Jak po i nia maz jezdzil to miala cale oczka zapuchniete od placzu i uwazasz ze to jest normalne? Bo ja nie.No ale bylo minelo,teraz cora ma 20 lat i jest na studiach :) a ja niedlugo znowu mama zostane mam nadzieje ze ten lobuziak przedszkole bedzie lubial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×