Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Notebook_3

Prawiki, czy dostaliście kiedyś kosza?

Polecane posty

Gość Notebook_3
Faith miłosci chce - tak przynajmniej tutaj utrzymuje. A dziewczyny desperatki bez wymagań osobiscie nie widziałem... A czemu Ty mi na przykład Faitha dajesz? :P Z jakiej paki w ogóle. Ja go nie znam, nie mam pojęcia co to za człowiek. Pisałam ogólnie o tych desperatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo dobrze odczytuje sygnały. Jeśli na mój widok kobieta ma minę jakby miała zamiar zwymiotować, to staram sie zniknąć z pola widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ogólnie co do desperatów - to kto by chciał mieć partnera o którym wiadomo, że weźmie co dadzą byle by tam jakieś standardy zostały utrzymane? Jak tu się w takich warunkach czuć wyjątkowym i kochanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Notebook_3
No właśnie nie da się w takich warunkach ani tak czuć , ani zakochać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ludzie, nie popadajcie w skrajność z tymi sygnałami. Chodziło mi tylko o tą różnicę, że z zasady dziewczyna jest w stanie powiedzieć ilu facetów z jej otoczenia zwróciło na nią uwagę, choćby to miały być 10sekundowe oględziny sylwetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
>>>A czemu Ty mi na przykład Faitha dajesz? Z jakiej paki w ogóle. Ja go nie znam, nie mam pojęcia co to za człowiek. Pisałam ogólnie o tych desperatach. No coż, określenie "desperata, który chce sobie ulżyć w prawictwie i mnie tylko zaliczyć" jakoś mi sie jednoznacznie skojarzyło z poprzednimi postami... >>>>Abc - nie generalizuje, podaje tylko jedną z możliwości. To, że faceci zwykle mają problem z odbieraniem sygnałów to jedno...to, ze czasami nie znają się na autopromocji to drugie Drugą opcją jest, ze ja mam rację. Co do promocji to nawet jak gówno brokatem udekorujesz i powiesz, że to szmaragd to i tak bedzie śmierdziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Notebook_3
Może chodzi bardziej o to, że nie tyle brać wszystko co się nadarza, a nie skreślać człowieka za wygląd. związek to jeszcze więź uczuciowa i wzajemne porozumienie. :) A tego wśród desperatów ze świeca szukać, bo im chodzi tylko o ulżenie sobie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abc - promocja ludzi polega na tym, że sami nad sobą mogą pracować. Są przecież ludzie kompletnie nieatrakcyjni którzy znaleźli sobie partnerów, ale jak ktoś tylko zrzędzi...to czego tu oczekiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
A ja nie, przestrzeń publiczna jest dla wszytkich, niech ona sobie pójdzie jak jej sie nie podoba. kijem mnie jak na razie żadna nie szturchała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
>>>Są przecież ludzie kompletnie nieatrakcyjni którzy znaleźli sobie partnerów, Kasę mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są przecież ludzie kompletnie nieatrakcyjni którzy znaleźli sobie partnerów Nie, nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Notebook_3
"desperata, który chce sobie ulżyć w prawictwie i mnie tylko zaliczyć" jakoś mi sie jednoznacznie skojarzyło z poprzednimi postami... a no to nadinterpretowałeś. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
I jak ja mam pracować nad wzrostem czy paskudną gębą? Na operacje nie mam funduszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Są przecież ludzie kompletnie nieatrakcyjni którzy znaleźli sobie partnerów, Kasę mają. To oczywiste, ale gdy facet jest i brzydki, i biedny, dziewczyny nie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korjonos - dobrze wiesz, że są :P Problem polega na tym, ze jeżeli ktoś odstrasza i wyglądem i zachowaniem...to jak tu się ma podobać. Przy czym łatwiej być kiepskim z wyglądu i nadrobić charterem niż być kompletną ofiarą losu z ładną mordką (no chyba, że o tym podrywie na jedną noc mówimy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby miał mieć piękną twarz z wyrazem tęsknoty za rozumiem...oj nie bardzo, chyba, że ktoś gustuje w równie bystrych osobach, takim wygląd wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego zakładasz, że ktos brzydki będzie miał fajny charakter? Moim zdaniem jest akurat odwrotnie. Brzydalowi z biegiem lat charakter sie pogarsza, staje sie zły i zgorzkniały, czemu trudno się dziwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Notebook_3
Ee niekoniecznie. Co z tego jak ktoś jest ładny, ale nie umie utrzymać znajomości. Wygląd jest ważny, ale dużo lepiej jest gdy nadrabiamy charakterem niż na odwrót. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba jestem facetem, bo "męskiej-dziwki" jakoś nie pragnę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korjonos - nie zakładam tak, wystarczy poczytać posty w tej rozmowie jednego pana co twierdzi, że jest brzydki. Tylko, że przecież ma się wpływ na to czy z biegiem lat człowiek stanie się zgorzkniałym, samotnym zrzędą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
>>>Jakby miał mieć piękną twarz z wyrazem tęsknoty za rozumiem...oj nie bardzo, chyba, że ktoś gustuje w równie bystrych osobach, takim wygląd wystarczy. Głupoty piszesz. Ładny może być narkomanem, idiota bez szkoły damskim bokserem i pospolitym bandytą, a i tak będzie miał powodzenie. Brzydki nie nadrobi tego ani inteligencją, ani wychowaniem, ani dobrocią, ani wykształceniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13834
Ruda w natarciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty, na cholerę Ci partnerka, skoro wszystkie są takie puste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×